[2.3] Zaślepka głowicy 2.3 td

[dzimi1-82]

Witam.
Mam mały problemik z ubytkiem płynu chłodniczego.Z tyłu głowicy jest nabity brok, tak zwana zaślepka która jest z jednej strony prostą sprawą do wymiany a z drugiej strony troszkę skomplikowaną,ponieważ trzeba wyciągnąć głowicę by ją wymienić, brakuje miejsca na jej demontaż ,innego pomysłu nie mam.A więc pytanie się narzuca ,Czy ktoś już z forumowiczów miał już taki problem z przeżartą przez korozję zaślepką ,jaka jest jej średnica bo nie wiem jaką zamówić ? i czy może jest sposób na wymianę tego kapsla bez wyciągania głowicy?
Z góry dziękuję .

[przemekcrx]

Ja bym wolał zakombinować coś typu, podnieść lub opuścić silnik . A jak
zdejmiesz głowicę to masz ,planowanie, uszczelka jeszcze coś po drodze wyskoczy..

[dzimi1-82]

Własnie wczoraj wziąłem się do roboty,kombinowanie nie przyniosło rezultatu.Sprawa wygląda tak,wyciągnąłem głowicę,tak jak kolega pisze. Planowanie uszczelka i jeszcze coś,to coś to wytarte ślizgi rozrządu ,a to wiadomo co z nimi się wiąże,kupa roboty, wszystko rozebrane.Miska wyciągnięta,pokrywa rozrządu silnik podniesiony ,most opuszczony.Jutro składam ,tyle roboty przez mały wyciek z zaślepki,no ale chociaż rozrząd będzie w porządku i spokojna głowa,małe wycieki też były ,chociaż się uszczelni pokrywy.Wiadomo koszty są ale innej rady nie ma.

[bienias_75]

Który brok Ci strzelił, że musiałeś demontować głowicę?

[dzimi1-82]

Ten z tyłu głowicy .

[Łukasz12502]

Własnie wczoraj wziąłem się do roboty,kombinowanie nie przyniosło rezultatu.Sprawa wygląda tak,wyciągnąłem głowicę,tak jak kolega pisze. Planowanie uszczelka i jeszcze coś,to coś to wytarte ślizgi rozrządu ,a to wiadomo co z nimi się wiąże,kupa roboty, wszystko rozebrane.Miska wyciągnięta,pokrywa rozrządu silnik podniesiony ,most opuszczony.Jutro składam ,tyle roboty przez mały wyciek z zaślepki,no ale chociaż rozrząd będzie w porządku i spokojna głowa,małe wycieki też były ,chociaż się uszczelni pokrywy.Wiadomo koszty są ale innej rady nie ma.

no bez zwalenia głowicy raczej niemożliwe.i niechce cię martwić ale wycieki i tak prędzej czy później powrócą obym się mylił.