Witamy ! |
---|
|
kafell1 napisał(a):Witam, mam takie pytanie gdyż moja frota ma nieraz focha i potrafi wypić cały stan oleju na 15km i później jest ok. Chodzi mi o to że np. w ostatni weekend zrobiłem ok 600km i oleju nie ubyło praktycznie nic a wczoraj patrzyłem było prawie full pojechałem do pracy i wróciłem (ok. 15km) dziś zaglądam a tam minimum. Plam pod samochodem nie ma. Ja podejrzewam przewody pompy olejowej bo z nich najbardziej leci tylko czy to możliwe że np. olej wylatuje z przewodów aż się zrobią w pewnym stopniu puste i silnik je uzupełnia i stąd ten ubytek?
kafell1 napisał(a):Tam mam na myśli przewody od podstawy filtra do chłodnicy oleju. Nagrzać sie nie nagrzeje ale może jak powietrza sie nazbiera bo puszcza olej aby uzupełnić. Poza tym nie spotkałem się z momentem kiedy chłodnica sie zrobiła gorąca albo przynajmniej ciepła zawsze zimna
kafell1 napisał(a):To samochód nie zostawiałby zasłony dymnej po takiej ilości oleju w turbo?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość