Witamy !



[2.5] Ciężko odpala na mrozie

[2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 08 sty 2013 09:33:09

Może macie pomysł co mu jest. W temperaturach powyżej zera odpala mi na dotyk jak tylko kontrolka świec zgaśnie. Poniżej zera zaczynają się problemy i trzeba długo kręcić (nawet minutę). Im zimniej, tym oczywiście gorzej. Przy -15 akumulator się prędzej kończy niż silnik zaskoczy :(

Świece grzeją dobrze, ale tylko 3, bo czwarta padła i jest ukręcona, więc wymiana jest chwilowo niemożliwa ;-) Ale jak silnik odpali to od razu 4 cylindry pracują, jest moc, nie dymi, no po prostu wszystko w normie. W czasie jazdy też zero problemów, tylko to odpalanie na mrozie :<:

Paliwo jest na pewno OK, lane z różnych stacji a problemy wciąż te same. Pompa raczej też, bo po odpaleniu wszystko jest git. Chyba, że ma jakiś dodatkowy tryb do odpalania i tam coś zdechło, ale jeśli już to prędzej mechanicznie niż elektrycznie, bo komp by chyba coś wykazał. Padła koncepcja, że wtryski leją. Możliwe, że to to? Czy wtedy w czasie jazdy by też nie było jakiś objawów? Na sprawdzenie wtrysków wybieram się w sobotę. Po tak długim kręceniu, jeśli w końcu zapali, to puszcza chmurę, ale to raczej normalne jak był zalany. Sprawdzałem, że pompa od razu podaje paliwo na wszystkie wtryski podczas kręcenia. Więc to nie jest problem cofającego się paliwa. Zresztą mam kontrolę optyczną, podpompowywałem przed kręceniem i nic to nie pomagało.

Nie wiem czy działa podgrzewacz paliwa i jego włącznik termiczny, ale to chyba nie ma większego znaczenia, bo zanim podgrzane paliwo dotarłoby do pompy i cylindrów to i tak by trzeba trochę pokręcić. Może mogłoby trochę pomóc sprawie, choć chyba bardziej powinno 2-3 krotne nagrzanie świec (do odcięcia) a nie wydaje się, żeby dawało to jakiś efekt.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez FROTERKA » 08 sty 2013 09:41:44

Kup w końcu nowy akumulator. :D
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 08 sty 2013 10:04:00

Akumulator ma niecały rok, kupiony wiosną, parę minut na sporym mrozie daje radę zanim wyzionie ducha :1: Rozrusznik świeżo po remoncie i kręci silnikiem jak wściekły. Nie kumam co jest grane, bo Dieslowi do odpalenia potrzebne jest przecież tylko paliwo i kop na rozpęd a jedno i drugie dostaje. Kompresja jest jak należy, ale przy okazji wykręcania wtrysków do testu też na wszelki wypadek ją pomierzę. Ale gdyby było coś z nią nie tak to i w czasie pracy byłyby tego objawy.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez przemekcrx » 08 sty 2013 11:13:21

Mogę zasugerować byś sprawdził czy jest odpowiedni ustawiony kąt wtrysku na pompie lub sama pompa źle ustawiona, w sumie to to samo :D
Za ciasno zawory są ustawione ???? jak tam jest w TDS-ie samoregulatory czy ustawiane ręcznie???
Ja bym delikatnie przestawił pompę, zaznacz sobie w jakim położeniu jest teraz i przestawiaj
Frota 3.2 V6
Avatar użytkownika
przemekcrx
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1443
Obrazki: 1
Dołączył(a): 29 lip 2009 19:22:40
Lokalizacja: poland
Pochwały: 7
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 08 sty 2013 11:53:57

przemekcrx napisał(a):Mogę zasugerować byś sprawdził czy jest odpowiedni ustawiony kąt wtrysku na pompie lub sama pompa źle ustawiona, w sumie to to samo :D
Za ciasno zawory są ustawione ???? jak tam jest w TDS-ie samoregulatory czy ustawiane ręcznie???
Ja bym delikatnie przestawił pompę, zaznacz sobie w jakim położeniu jest teraz i przestawiaj
Zawory mają hydropopychacze, które same kasują luz. Trochę dzwonią po odpaleniu na zimnym (kiedyś było ciszej), ale jak się olej dobrze po silniku rozpłynie, to cichną. Pompa jest napędzana kołami zębatymi od wału, więc jak tam się mogło coś przestawić? :niewiem: Zresztą byłby chyba jakiś efekt przy pracującym silniku: brak mocy, kopcenie, itp. a nic takiego nie występuje. A sterowanie pompą jest elektroniczne przez komputer silnika.

Najbardziej przemawia do mnie teoria o lejących wtryskach, że zamiast robić mgiełkę sikają strumieniem. Silnik zimny, to ropa nie paruje a świece nie dają rady aż tak nagrzać cylindra. Sprawdzę je, ale jeśli to nie to, to przyjdzie chyba odstawić Frotę na kołki do wiosny :?
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez Komand » 08 sty 2013 13:19:08

Zasięgnąłem języka u szwagra-szamana-mechanika i wg podanych przez Ciebie objawów mogą to być lejące wtryskiwacze.
W Lesznie (Leśnie?) pomiędzy Kartuzami a Somoninem jest dobry macher od pomp i wtrysków.

Poszperałem trochę i na http://forum.samnaprawiam.com/2045.htm jest opisywany podobny problem gdzie przyczyną był uszkodzony przepływomierz.
Może u Ciebie też tak jest?
Komand
 

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 08 sty 2013 14:27:27

Komand napisał(a):Zasięgnąłem języka u szwagra-szamana-mechanika i wg podanych przez Ciebie objawów mogą to być lejące wtryskiwacze.
A oranżada mogła im zaszkodzić? :niewiem: Bo zaczęło się właśnie wtedy, ale to mógł być zbieg okoliczności, że akurat wtedy mrozy przyszły i wylazło.
W Lesznie (Leśnie?) pomiędzy Kartuzami a Somoninem jest dobry macher od pomp i wtrysków.
Kiedyś byłem z nimi w Gdyni, ale nie pamiętam teraz dokładnie gdzie. Sylwek na pewno mi coś podpowie, bo z nim jestem umówiony na silnik.
Poszperałem trochę i na http://forum.samnaprawiam.com/2045.htm jest opisywany podobny problem gdzie przyczyną był uszkodzony przepływomierz.
Może u Ciebie też tak jest?
CE się nie zapala, błędów nie mam czym zczytać a jak zdiagnozować przepływkę :niewiem:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez Komand » 08 sty 2013 14:30:03

jrzeuski napisał(a):
Komand napisał(a):Zasięgnąłem języka u szwagra-szamana-mechanika i wg podanych przez Ciebie objawów mogą to być lejące wtryskiwacze.
A oranżada mogła im zaszkodzić? :niewiem: Bo zaczęło się właśnie wtedy, ale to mógł być zbieg okoliczności, że akurat wtedy mrozy przyszły i wylazło.
W Lesznie (Leśnie?) pomiędzy Kartuzami a Somoninem jest dobry macher od pomp i wtrysków.
Kiedyś byłem z nimi w Gdyni, ale nie pamiętam teraz dokładnie gdzie. Sylwek na pewno mi coś podpowie, bo z nim jestem umówiony na silnik.
Poszperałem trochę i na http://forum.samnaprawiam.com/2045.htm jest opisywany podobny problem gdzie przyczyną był uszkodzony przepływomierz.
Może u Ciebie też tak jest?
CE się nie zapala, błędów nie mam czym zczytać a jak zdiagnozować przepływkę :niewiem:


"Barszcz" jak to mój znajomy nazywa maiłby raczej wpływ na pompę wtryskową (smarowanie), raczej nie miałby wpływu na wtryski.
Komand
 

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez RudeBoy » 08 sty 2013 14:54:47

Kompresje zmierz.
Lejące wtryski do tego stopnia, że silnik nie jest w stanie odpalić po odpaleniu powodowały by notoryczną czarna chmurę za autem.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 08 sty 2013 15:02:21

RudeBoy napisał(a):Kompresje zmierz.
Lejące wtryski do tego stopnia, że silnik nie jest w stanie odpalić po odpaleniu powodowały by notoryczną czarna chmurę za autem.
No jak kręcę z minutę i wreszcie zaskoczy, to w lusterku nic nie widać i trzeba szybko wbijać bieg i spier... zanim ktoś wezwie straż pożarną albo miejską :mrgreen: Ale to tylko parę sekund tak czadzi aż przepali to, co się przelało do wydechu. Przy odpalaniu na ciepło ani w czasie jazdy dymka nie puszcza.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez RudeBoy » 08 sty 2013 15:05:35

jrzeuski napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Kompresje zmierz.
Lejące wtryski do tego stopnia, że silnik nie jest w stanie odpalić po odpaleniu powodowały by notoryczną czarna chmurę za autem.
No jak kręcę z minutę i wreszcie zaskoczy, to w lusterku nic nie widać i trzeba szybko wbijać bieg i spier... zanim ktoś wezwie straż pożarną albo miejską :mrgreen: Ale to tylko parę sekund tak czadzi aż przepali to, co się przelało do wydechu. Przy odpalaniu na ciepło ani w czasie jazdy dymka nie puszcza.


Warto sprawdzić i wtryski i kompresje.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez wideoszym » 10 sty 2013 16:52:11

Długo walczyłem sam z tym problemem odpalania w mrozie. I tak jak piszesz, powyżej zera jest ok, poniżej masakra. Auto unieruchomione. W porach niezimowych normalnie zapala. Oddałem w końcu do dobrych chłopaków na warsztat. Problemem był sterownik pompy. Pokazali mi zdjęcie jak go rozkręcili. Totalnie zasyfiony. Parafina z oleju głównie to powoduje. Ogólnie jak stoi długo, kilka miesiecy to też. U mnie to po prostu po latkach się syfu zebrało. Zrobili i auto chodzi jak nigdy. Odpalanie od razu! Dodam, że miałem też problem na niskich obrotach, potrafił zgasnąć, jak nie zredukowałem biegu. Teraz miodzio. Tylko znajdź warsztat od pomp.

Moga też być zwyczajnie zabrudzone wtrsyki, ale to sprawdzą przy okazji sprawdzania pompy. Zainstalowali mi wcześniej w innym warsztacie węzyk przezroczysty do paliwa i mówią, że nie widać żadnych bąbli, czyli zapowietrzenia w układzie nie ma. Więc wskazali najbardziej prawdopodobną przyczyne pomop. Znalazłem warsztat i zrobili.
wideoszym
 

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez przemekcrx » 16 sty 2013 11:59:39

I jak tam sytuacja się klaruje???? :beer:
Frota 3.2 V6
Avatar użytkownika
przemekcrx
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1443
Obrazki: 1
Dołączył(a): 29 lip 2009 19:22:40
Lokalizacja: poland
Pochwały: 7
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 16 sty 2013 16:01:50

Sytuacja bez zmian. Testu kompresji nie zrobiłem, bo nie było przejściówki i trzeba dopiero dorobić. Głowicy nie ruszałem, żeby wymienić świecę, bo auto na WOŚP było mi potrzebne. Gadałem za to z mechanikiem od VMów i rzucił dwa pomysły:
- czujnik temperatury. Ten dla kompa, bo ten na zegarach pokazuje dobrze. Przydałoby się podpiąć przez ELMa i odczytać, co podaje. Może nic. Na razie nie szukałem, gdzie on jest w silniku, żeby pomierzyć omomierzem i obadać okablowanie. Jeszcze lepiej byłoby się podpiąć pod Boscha i obadać kąt wyprzedzenia zapłonu, bo komp powinien go zmieniać do odpalania na zimnym.
- komputer silnika. Podobno mieli już identyczny przypadek w Mercu CDI: na mrozie nie odpalał, na ciepło bez problemu. Potwierdzili to ładując na przemian kompa do zamrażarki a potem ogrzewając. To mogę sam zrobić w garażu. Padło coś w środku, nie szukali co tylko wymienili cały i problem zniknął tak nagle jak się pojawił. Przydałby się więc komp silnika na chwilową podmiankę w czasie mrozów. Dostęp jest dobry, więc roboty dużo ze swapem nie ma, ale nie mam dawcy :(
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez baxxx » 16 sty 2013 16:26:19

czujnik jest 2 pinowy, kolor najprawdopodobniej zielony
w większości aut jest tak, że jak się zdejmie z niego wtyczkę to podaje awaryjny sygnał, grzeją świece i daje większą dawkę paliwa, możesz tak spróbować
Avatar użytkownika
baxxx
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 298
Dołączył(a): 23 sie 2012 09:55:13
Pochwały: 3
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Sport 1995-1996

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 16 sty 2013 16:43:29

wideoszym napisał(a):Dodam, że miałem też problem na niskich obrotach, potrafił zgasnąć, jak nie zredukowałem biegu.
U mnie takich objawów nie ma. Jeśli tylko odpali, wszystko chodzi jak w zegarku. Dlatego pompę zostawiam na koniec. Jej okablowanie też, bo sygnały sterujące idą tym samym kablem z kompa, więc działa albo wszystko albo nic.
Zainstalowali mi wcześniej w innym warsztacie węzyk przezroczysty do paliwa i mówią, że nie widać żadnych bąbli, czyli zapowietrzenia w układzie nie ma.
Podgląd paliwa to ja już mam od dawna. Nie wyobrażam już sobie jak można jeździć dieslem bez tego :D
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez lychasc » 16 sty 2013 16:57:57

Mój też ciężko pali i to zależne jest od temperatury na dworze tym zimniej tym gorzej. Świece nowe, filtr paliwa nowy, zaworek zwrotny założony. Podpiąłem pod kompa przez elm-a i nie pokazuje żadnych błędów. Założę jeszcze przezroczysty przewód i zobaczymy czy gdzieś się nie zapowietrza.
https://www.youtube.com/user/lychasc
Lift 2'', Body lift 2", MT 32'', Dragnon 12000 LBS, Snorkel, Amortyzator skrętu, Mosty z froty B, Zderzak na bazie Calmini
Avatar użytkownika
lychasc
Nałogowiec Ekstremalny
Nałogowiec Ekstremalny
 
Posty: 405
Dołączył(a): 22 maja 2011 15:10:40
Lokalizacja: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 16 sty 2013 17:01:47

Jak paliwo schodzi, to pali tym gorzej, im dłużej stoi a nie w funkcji temperatury. Pamiętam czasy, gdy mój palił tym lepiej, im był zimniejszy i jednak wolę taką opcję niż obecną. Tylko jak to zmienić :niewiem:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez lychasc » 17 sty 2013 18:56:31

Może by tak wyczyścić nastawnik pompy?
https://www.youtube.com/user/lychasc
Lift 2'', Body lift 2", MT 32'', Dragnon 12000 LBS, Snorkel, Amortyzator skrętu, Mosty z froty B, Zderzak na bazie Calmini
Avatar użytkownika
lychasc
Nałogowiec Ekstremalny
Nałogowiec Ekstremalny
 
Posty: 405
Dołączył(a): 22 maja 2011 15:10:40
Lokalizacja: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2.5] Ciężko odpala na mrozie

Postprzez jrzeuski » 19 sty 2013 21:57:46

A co to takiego i jak się do tego zabrać?
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Następna strona

Powrót do 2.5 TDS



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość