Powyżej 2 tys obrotów przerywa i kopci na niebiesko

[protas]

Witam, jeżdzę od kilku dni po mechaniorach z frocią. Sprawa wygląda tak, samochod do 2 tys w miarę normalnie wkręca się na obroty, natomiast powyżej w zależności już od biegu np. na dwójce przy 3,5 tys zaczyna przerywac strasznie i wyrzuca kępy niebieskiego dymu, na trzecim biegu dzieje się tak przy 3 tys obrotów na czwartym przy 2,7 a na piątum praktycznie powyżej 2 tys. Turbina słychac jak pracuje i jak się załącza, wymieniłem filtr paliwa, komputer pokazuje, bląd który informuje, że wtrysk daje nadmiar ciśnienia paliwa, wtrysk czy pompa, nie pamiętam do końca. Przy sprawdzeniu na chodzącym silniku danych na komputerze, wychodzi ze jest mocno opóżniony zapłon i idzie zbyt duża dawka paliwa. To samo dzieje się również na biegu jałowym tylko przy odpowiednio wyższych obrotach silnika. Kolejną sprawą jest to, że od czasu gdy auto zaczeło tak pracować, rano (po nocy przy -7stopniach ) musze go kręcić z dobre 15-20 minut i slychac jak powoli coraz bardziej wkręca się, jak by dostawał coraz większą dawke paliwa i zaczynał zaskakiwać. Dzień moze dwa wczesniej wpadłem w sporą kałużę ( nie pierwszy raz w niej byłem, a nie mam wyciągniętego snorkela ) mogło troszke wody zassac do filtra powietrza, ale zawsze przepalałem go i było dobrze, przy okazji gdy zaczeło pierwszy raz przerywac, zatrzymałem się i po podniesieniu maski zauwazylem, że śrubka od kapy sllinika była poluzowana i wywalilo troszke oleju spod niej ( na pracującym silniku przy niedokręconej śrubce bylo widac bąbelki powietrza i olej wydostający się tamtędy ) dodałem od razu olej i dokręciłem śrubke. Nic więcej co by mogło pomóc w diagnozie nie przychodzi mi do głowy ( oprócz tego, że pierwszy raz zatankowałem na OBCEJ stacji beznynowej, i już zacząłem się zastanawiac czy paliwo nie jest do kitu ). Jak komuś coś przychodzi do głowy to proszę o pomoc, niestety nie jestem uzdolniony pod kątem mechaniki samochodowej więc nie bardzo wiem, co z czym się je.
Pozdrawiam
Protas

[jrzeuski]

Ten silnik pali wszystko co tłuste, wiec to nie to.

[trout86]

akurat przy ujemnych temp w dieslu paliwo ma znaczenie. ja bym wyjeździł i wlał coś dobrego i wtedy główkował

[jrzeuski]

Jak ogrzewacz paliwa sprawny to i olej po frytkach zezre.

[protas]

Jak sprawdzic, czy ten ogrzewacz jest sprawny ? Wlasnie wrocilem tym autkiem do domku i jest jeszcze gorzej niz bylo, teraz zaczął wydawaj dziwne dźwięki w trakcie wciskania gazu, cos podobnego do strzelających sprzęgiełek takie tyrkające, tyle ze to u mnie napewno nie sprzęgiełka bo 3 dni temu kupilem manuale avm nowe wiec to nie to. A ten komunikat z serwisowego komputera cos powinien dac mi do myslenia ? tylko co ;p kolejną sprawą jest, ze na tej OBCEJ stacji zatankowalem ponad 45litrów, i najlepsze jest to, że nieziemsko szybko mi to przepalił, zrobilem moze ze 170km i ani razu w terenie i mam juz praktycznie końcóweczke tego paliwa O.o Dzisiaj dotankowałem na Orlenie, wytrząsłem zeby sie ładnie wymieszało, ale poki co zadnych efektów nie widze. Także, zaczynam powątpiewac w wine paliwa.
(Taka angedotka - co do paliwa na stacjach, pracowalem kiedys na ktorejś z czerwonych orłów, i na zime zeby to pokazac ze nasze paliwo nie zamarza faktycznie, w sloiczkach wykładało się na dystrybutor zeby kazdy mogl sobie spojrzec. Racja paliwo nie zamarzało bo mielismy dwa sloiczki, kiedy jeden stał na dystrybutorze, drugi czekał juz w gotowosci na kaloryferze na swoją kolei. )

[cinek1983059]

coś mi się kolego wydaje że to nie wina paliwa, niebieski dym może oznaczać że spala olej z silnika, więc czym prędzej tam zerknij bo może być za późno, nie chce być tu złym prorokiem ale tu mi śmierdzi remontem z twoich spalin.

[protas]

Silnik zdechł.

[adam-wwy]

Zdechł tzn. co?

[protas]

tzn po odpaleniu zakopcił strzelił raz metalicznym dzwiekiem, zaczal palic slyszalem na dwa gary, strzelił ponownie tak ze całą budą zatrzęsło zadymił na czarno i zgasł od tej chwili zero odzewu

[jrzeuski]

Szukaj nowego silnika, remont tego raczej będzie nieopłacalny. Ja właśnie na szrocie dorwałem z Forda Scorpio. Był montowany w kilkunastu modelach aut.

-- 30/12/2014 14:33 --

Szukaj nowego silnika, remont tego raczej będzie nieopłacalny. Ja właśnie na szrocie dorwałem z Forda Scorpio. Był montowany w kilkunastu modelach aut.

[protas]

A jakiś inny niz ten 2.5tds wchodzi w gre zeby tam wsadzic ?

[brum]

Każdy, ale zależy to od twórczości.
A bez twórczości to 2.5 tds z Froty

[protas]

A tylko z małą domieszką twórczości ?

[jrzeuski]

Taki sam silnik z auta innej marki. Do przełożenia jest wtedy osprzęt z Frotki.

[protas]

Ale ja już nie chce tego 2.5tds-a mega się zraziłem, dbałem a tu jak je...lo to po całości Nawet u Sebola we Wronkach z nią byłem, jak się zaczeło coś dziać. Dlatego jak miała by zostać frotka, to napewno nie z tym vm-owskim silnikiem, myslalem o benzyniaku np. silnik z bmw e46 328.

[brum]

328... Nawet nie wiesz z czym się porywasz.

[protas]

Moze wiecej konkretów?