Strona 1 z 2

Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 07 paź 2015 18:10:46
przez kajjman
Czy po wymianie uszczelki pod głowicami należy ustawić rozrząd?

Re: Wymiana uszczlki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 07 paź 2015 18:32:06
przez jrzeuski
Nie. Rozrząd jest w bloku.

Re: Wymiana uszczlki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 07 paź 2015 18:35:33
przez kajjman
Dzięki ! Jutro zrzucam głowicę i zobaczymy co zastanę .

Re: Wymiana uszczlki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 07 paź 2015 18:55:23
przez jrzeuski
Trochę zabawy z tym jest :glaszcze: Masz klucz rurowy 28 do odkręcenia wtrysków? Zrzuciłeś już pokrywę zaworów i wiesz, że śruby głowic to dwie różne nasadki typu spline? Na szczęście wymiary standardowe do dostania w markecie typu Castorama. Sporym wyzwaniem jest odkręcenie kolektorów, zwłaszcza jednej śruby za turbiną. Ręka z dwoma nadgarstkami to mało. Daj znać jeśli znajdziesz na nią skuteczny patent bez wyjmowania silnika spod maski.

Re: Wymiana uszczlki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 07 paź 2015 19:08:26
przez kajjman
Mam cały zestaw narzędzi , tylko przez tą śrubę za turbinką to dzisiaj nie zasnę. Udało mi się ją poluzować , ale nie mogę za bardzo ruszyć kolektora .Odkręcenie turbiny od kolektora w tym silniku to wyczyn godny Koperfilda.Dostęp do niektórych śrub tragiczny , ale polak potrafi . Dolotowy już zdjęty . Zastanawiam się czy tej śruby nie uciąć i dać nową szpilkę. Na wtryski idzie klucz 28 czy 27 ? Mam klucz do wtrysków ale 27 . Jak tak to muszę jutro lecieć po 28.

Re: Wymiana uszczlki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 07 paź 2015 19:48:40
przez jrzeuski
Zapomnij o odkręceniu turbiny. To nawet na wyjętym silniku może się nie udać. Dwie śruby puszczają ładnie, na trzecią idzie tylko płaski klucz założyć i może ją obrobić. Odkręć kolektor wydechowy i go odchyl, żeby zszedł ze szpilek. Chyba, że szpilki się wykręcą razem z nakrętką, ale to jest loteria. Wtryski są na 28, 27 mi nie weszło a w sumie trzy silniki rozbierałem. Przy zdejmowaniu głowic zwróć uwagę na ich kolejność (opisz je sobie, u mnie ktoś punktakiem zrobił wgłębienia) i jak są boczne mocowania (można je zamontować do góry nogami, z jednej strony jest otwór). A zanim odkrecisz śruby głowic zrób fotkę, będziesz potem wiedział jak ustawić dociski ;)

Re: Wymiana uszczlki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 07 paź 2015 20:00:42
przez kajjman
Dzięki , do tej pory rozbierałem TDSa ale w bmw , niby oznaczenie to samo ale zupełnie inne silniki. ( Tam do wtrysków był klucz 27)

-- 25 paź 2015 08:58:05 --

Czy szpilki popychaczy powinny mieć luz , bo mam wrażenie , że dwie szpile są za luźne mają minimalny luz góra dół i chyba przez to frotka jak się zagrzeje to terkocze jak ciągnik .

-- 27 paź 2015 07:39:30 --

Przyczyną terkotania jest wyrwana szpilka od krzywek zaworów , i teraz nie wiem czy wymieniać całą głowicę czy tylko bawić się w naprawianie tej szpilki?

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 27 paź 2015 07:31:13
przez jrzeuski
No niestety to częsta przypadłość. Trzeba uważać, żeby za mocno nie przykręcać, bo głowica jest z gównolitu i gwint się ukręca.

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 12 gru 2015 14:08:12
przez kajjman
Znowu czeka mnie zabawa z głowicą ( jedna miała nieoryginalne szpilki, ktoś mądry dał szpilki o twardości 5,8) i Urwało szpilkę . Mam wrażenie ,że silnik wcale nie jest zły tylko auto miało ujowych mechaników . Kto daje takie śruby w miejsca gdzie jest takie obciążenie.

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 10 lip 2017 21:32:42
przez Paszczak22
Odgrzewam trochę temat bo jestem świeżym posiadaczem frontery. Niestety wszystkie znaki pokazują że autko ma uwaloną uszczelkę pod głowicą.
1. Przy jedzie na trasie powyżej 2 tys. obrotów bardzo się grzeje.
2. Test z allegro CO2 zmienił kolor na zielony po ok. 3 min
3. Silnik ma wycieki oleju prawdopodobnie z UPG bo nie mogę zlokalizować tego wycieku. Leje całą lewa strona silnika od kolektorów, na postoju aż kapie.

Chciałem zdjąć głowicę by sprawdzić co się dzieje. Ale nie mam nasadki do śrub głowicy. To chyba jakiś TORX ale ktoś wie jaki to rozmiar? Będę musiał kupić.

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 11 lip 2017 08:00:51
przez jrzeuski
Śrub są dwa rodzaje: mniejsze na obwodzie, większe w środku i po bokach. Rozmiaru nie pamiętam, ale pasujące nasadki dostałem od ręki w Castoramie. Pomierzylem je sobie i pojechałem kupic. Będziesz tez potrzebował klucz oczkowy lub rurowy 28 do odkrecenia wtryskow (inaczej nie siegniesz do zewnętrznych śrub głowicy). Uwaga przy zdejmowaniu wezyków przelewowych, bo latwo ulamac krociec. Wtedy pisz do mnie, mam duzo zapasowych wtryskiwaczy. Reszta kluczy to już standard, ale z jedna śrubą od kolektora, to sie nawalczysz, bo dostep marny :4lk: Polecam klucz giety do rozrusznikow. Głowice są cztery, ale UPG lepiej kup wspólną a nie dzieloną na każdą głowicę. Podobnie w dwoch wersjach występują uszczelki pod kolektory, tu jak wolisz. Jak juz zrzucisz głowice, to wyjmij też hydroregulatory zaworów i obadaj ich stan. Jeśli mają wytarte gniazda to wymień, też mam ich sporo. Zapisz sobie, gdzie była ktora głowica, laski i popychacze albo potem bedziesz wszystko rozbieral ponownie, bo luzy zaworowe sie nie beda zgadzac. UPG oczywiscie kup tej samej grubosci. Kolektor wodny możesz złożyć na silikonie, bo uszczelki papierowe pewnie się podra przy demontażu. Kolektora olejowego nie odginaj tylko poluzuj na wejściu do bloku i wtedy da sie obrócić. Jeśli nie uda sie odkrecic turbiny od kolektora to zdejmij ja razem z nim tylko najpierw odkrec przewody olejowe.

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 11 lip 2017 09:49:27
przez Paszczak22
Dzięki za super instrukcję. Już rozbierałem kolektory, żeby wymienić uszczelki i ja nie mam tej ciężkiej śruby bo już ktoś miał z nią dużo problemów i postanowił jej nie wkręcać.

-- 21 lip 2017 21:37:50 --

Dzisiaj jeździłem trochę frotą po mieście i w sumie to poza tym, że olej kapie to nic mi nie przeszkadza. To ma być auto do pracy dla żony i czasem w lekki teren - krótkie odcinki. W zimie nie będzie łapał temperatury z wiadomych względów. Pomyślałem, że zrobię osłonę silnika od spodu by nie kapało na ziemię i doleję trochę denaturatu na zimę do chłodnicy. Jeśli się przesączy do komory spalania to będzie miał większego kopa :go: . Tylko, żeby nie wybuchła chłodnica :niewiem: .
Czy taka jazda na uszkodzonej uszczelce może zniszczyć silnik jeśli będę dbał o to by się nie przegrzewał?

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 22 lip 2017 01:38:38
przez RudeBoy
Paszczak22 napisał(a): i doleję trochę denaturatu na zimę do chłodnicy. Jeśli się przesączy do komory spalania to będzie miał większego kopa :go: . Tylko, żeby nie wybuchła chłodnica :niewiem: .
Czy taka jazda na uszkodzonej uszczelce może zniszczyć silnik jeśli będę dbał o to by się nie przegrzewał?



Obrazek

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 24 lip 2017 13:33:39
przez Paszczak22
RudeBoy napisał(a):
Paszczak22 napisał(a): i doleję trochę denaturatu na zimę do chłodnicy. Jeśli się przesączy do komory spalania to będzie miał większego kopa :go: . Tylko, żeby nie wybuchła chłodnica :niewiem: .
Czy taka jazda na uszkodzonej uszczelce może zniszczyć silnik jeśli będę dbał o to by się nie przegrzewał?



Obrazek



Nie rozumie? Chciałeś skomentować?

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 25 lip 2017 20:44:18
przez przemekcrx
Masakra :baran: :baran:

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 26 lip 2017 10:08:56
przez Odoll
przemekcrx napisał(a):Masakra :baran: :baran:

Eeeee, no co ty, ja uważam że to ZAJEBISTY pomysł :>: :mrgreen:

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 27 lip 2017 00:32:00
przez Paszczak22
Paszczak22 napisał(a):Pomyślałem, że zrobię osłonę silnika od spodu by nie kapało na ziemię i doleję trochę denaturatu na zimę do chłodnicy. Jeśli się przesączy do komory spalania to będzie miał większego kopa :go: . Tylko, żeby nie wybuchła chłodnica :niewiem: .


Może nie zauważyliście ale z tym kopem to był żart. Z dolaniem denaturatu już nie.

Ale na poważnie pytam o skutki jazdy na uszkodzonej uszczelce. W zasadzie to po rozebraniu silnika może się okazać, że np. głowica jest pęknięta i koszty naprawy przewyższą jego wartość a tak samochód jeździ i spełnia swoją rolę. Póki naprawa nie jest konieczna zastanawiam się nad odłożeniem jej w czasie.

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 27 lip 2017 00:41:49
przez Jake
Dosyp cukru do oleju. Bedzie gestszy, bedzie mniej ciekło.

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 27 lip 2017 08:41:21
przez jrzeuski
Paszczak22 napisał(a):po rozebraniu silnika może się okazać, że np. głowica jest pęknięta i koszty naprawy przewyższą jego wartość
Tych głowiczek się nie naprawia tylko wymienia. Mam kilka na handel.

Re: Wymiana uszczelki głowicy 2,5 tds

PostNapisane: 03 wrz 2017 22:55:49
przez Paszczak22
jrzeuski napisał(a):
Paszczak22 napisał(a):po rozebraniu silnika może się okazać, że np. głowica jest pęknięta i koszty naprawy przewyższą jego wartość
Tych głowiczek się nie naprawia tylko wymienia. Mam kilka na handel.


Czy pęknięcia głowic są widoczne gołym okiem czy wymagają ciśnieniowego sprawdzenia?

-- 03 wrz 2017 22:58:27 --

jrzeuski napisał(a):Zrzuciłeś już pokrywę zaworów i wiesz, że śruby głowic to dwie różne nasadki typu spline? Na szczęście wymiary standardowe do dostania w markecie typu Castorama.


Te rozmiary to M12 i M14