Strona 1 z 2

[2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 13:34:15
przez jrzeuski
Od paru dni na ciepłym silniku i wolnych obrotach na luzie (tak ok. 800rpm, być może trochę mniej i jakby wcześniej tak nisko nie spadało) silnik wpada w dziwne wibracje (telepie całym samochodem) i słychać dźwięk jakby świerszcz gdzieś grał. Doszedłem, że ten odgłos dochodzi gdzieś z przodu silnika. Więc zdjąłem pasek i sprawdziłem czy wszystkie kółka pasowe (poza tym napędzającym od wału) się kręcą bez nadmiernych oporów i luzów, ale żadnych anomalii nie znalazłem. Jak już miałem zdjęty pasek to przy okazji wykręciłem obie rolki prowadzące i popsikałem WD40 w łożyska. Nic nie pomogło. Przy kręceniu ręką pompą wody (jeszcze roku nie ma od wymiany), pompą podciśnienia i alternatorem ani klimą tego dźwięku nie udało mi się wydobyć. Napinacz paska trzyma mocno (ledwo mu dałem radę, żeby zdjąć pasek). W czasie pracy silnika przy jakichkolwiek innych obrotach poza tymi niskimi też jest wszystko OK. Odpala dobrze. Silnik pracuje równo i ma moc, ale jak są te wibracje i dźwięk to z wydechu słychać nienaturalne "pyrkanie". Gdybym miał katalizator to bym powiedział, że się zapchał, ale fabryka mi takiego ustrojstwa nie założyła. Sprawdziłem czy wydech się nie poluzował, ale też nic. Ma ktoś pomysł jak ubić tego świerszcza, żeby przestał grać i trząść mi Frotką? W korkach nie idzie tak stać :roll:

Moje inne pomysły, co się mogło stać:
- zapchał się tłumik (to wiadro przy tylnej osi, bo innego nie mam). Rozłączę wydech i zobaczę czy coś to zmieni. Ale czemu w takim razie ćwierka pod maską?
- coś skrzypi w pompie paliwowej albo rozrządzie. Ale czemu silnik działa dobrze na innych obrotach?
- kończy się panewka na wale korbowym. Ale ćwierkanie dochodzi raczej z góry silnika a poza tym ciśnienie i poziom oleju są OK.
- kończy się koło dwumasowe (wyczytałem na necie, że może dawać takie objawy). To by wyjaśniało wibracje, ale nie dźwięk pod maską i z wydechu
- wydmuchało uszczelkę pod głowicą. Ale płynu nie ubywa, z rury nie dymi, ogrzewanie jest a węże miekkie.
- wydmuchało uszczelkę przy kolektorze wydechowym. Ale to jest z drugiej strony silnika i nie tłumaczy wibracji.
- kończy się któraś poduszka pod silnikiem. Świetnie tłumaczy wibracje, ale skąd w takim razie ćwierkanie i czemu nic nie stuka przy dawaniu w palnik?

Kolejny weekend, kolejna zagwozdka... :? Frotki umieją dbać o uwagę właściciela :lol:

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 13:49:52
przez sniper
Ja takie objawy miałem gdy mi się kończył napinacz. Napinacz był "skoszony", obudowa była przetarta i wydawał dziwny dźwięk na niskich obrotach - wymieniłem i po kłopocie. Może to też napinacz.

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 13:59:10
przez jrzeuski
A to "skoszenie" było jakoś widoczne? Bo przyszło mi do głowy, że to może sprężyna w napinaczu źle pracuje i powoduje wibracje, które się przenoszą z paska na silnik i dalej. Parę razy napinacz pływał w wodzie i błocie, to może mu to w końcu zaszkodziło. Tylko czemu dopiero teraz jak przyszły mrozy? Spróbuję do niego zajrzeć od spodu w weekend a może nawet wykręcę i rozbiorę na części pierwsze by przesmarować. Robiłeś mu sekcję i masz jakieś rady w tym zakresie?

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 14:37:25
przez ADAM SP3WXO
Nie wiem dokładnie jak jest w 2.5TD ale w 2.2 Dti jak padł napinacz to strasznie telepało nawet całym autem. Nie wiem jak zbudowany jest napinacz w 2.5 bo w moim to jest cylinderek z tłoczkiem, sprężyną i oleje. Jak szlak trafił uszczelnienie, olej wypłynął i nie było juz tłumienia.

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 14:43:25
przez jrzeuski
Nie dowiem się jak go nie rozbiorę :twisted: To co piszesz dobrze tłumaczy czemu im niższe obroty tym większe wibracje. Z tym, że w 2.5 napinacz jest na dole silnika i dźwięk jakby z góry idzie, ale to może być efekt wtórny wibracji.

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 16:34:43
przez nightman
Popatrz na osłonkę termiczną rury lecącej z EGRa do kolektora ( taka perforowana rurka z folii metalowej - coś a'la metalowy peszel ) ... Mnie świerszczenie tej osłony nieźle powku...podenerwowało. "Specjalista" chciał mi już silnik rozbierać, ale zapomniał że poluzował zacisk na osłonce i to dawało po uszach - szczególnie podczas przyspieszania z wolnych obrotów.

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 19:50:24
przez Szarbia
Jesli to VM to tu jest temat o tym silniku:

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.ph ... ight=pizza

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 20:05:11
przez nightman
To żeś kolego chyba niektórych właścicieli TDSów podbudował :twisted:

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 20:24:01
przez hirek_gda
ale za to jaką lekturę mają na długie zimowe wieczory

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 03 gru 2010 21:58:12
przez Szarbia
nightman napisał(a):To żeś kolego chyba niektórych właścicieli TDSów podbudował :twisted:


To dosyc stary temat jest przeciez.

Swoja droga to tutaj gdzies czytalem, ze ktos dzielnie walczy z tym silnikiem.

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 04 gru 2010 16:13:25
przez jrzeuski
Ten link znam od 3 lat. Czasami czytam co tam nowego :P

A u mnie to ćwierkanie to chyba jednak napinacz paska, bo lata jak wściekły na wolnych. Amplitudę drgań ma z 5cm :shock: A może to pasek pada, bo jakim cudem aż tak może drgać?

EDIT: Tak, ten dźwięk na 99% dochodzi z napinacza. Mam ten nowszy model z automatyczną regulacją naciągu (ten, co się odchyla kluczem 1/2", żeby zdjąć pasek) i pytanie: jak go wymontować? Mam tam wszystko zawalone olejem zmieszanym z błotem i nawet nie wiem, gdzie szukać śrub. W Haynesie nie jest opisane jak go zdjąć z silnika. Jakieś podpowiedzi?

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 07 gru 2010 21:40:08
przez KAMIL 73
To może nie być napinacz bo u mnie też skacze jak głupi, zauważyłem to już w wakacje, i jeżdżę tak dalej, a drgań na wolnych obrotach niemam. A pulsuje strasznie mocno. :oops:

Re: [2.5] Zaczął ćwierkać i się trząść

PostNapisane: 08 gru 2010 08:56:54
przez jrzeuski
Trochę się uspokoił. Coś mi się wydaje, że im zimniej, tym bardziej go telepie. No, ale w końcu Frontera kobietą jest, więc nie powinno to dziwić :P

Po zapięciu sprzęgiełek, na biegu silnik wpada w mega-wibracje (rezonans?) przy 1200rpm. Jakoś sobie wcześniej nie przypominam takiego efektu. Coraz bardziej mi się wydaje, że coś jest nie tak z kołem dwumasowym i nie tłumi wibracji silnika a przez to przenoszą się one na drugą stronę silnika. A napinacz nie daje rady sam ich wytłumić, więc kwiczy z bólu.

[2,5] Zwiększone dragnia silnika na wolnych obr.

PostNapisane: 04 sty 2011 19:09:26
przez Krogulec
Cześć
Rozedrgał się bydlak i tak się zastanawiam o co mu chodzi ?
Odpala normalnie, obroty rozkręcają sie też jak trzeba, to po jasną cholerą udaję zagęszczarkę do betonu ?
Może ktoś przerabiał temat ?

Re: [2,5] Zwiększone dragnia silnika na wolnych obr.

PostNapisane: 04 sty 2011 19:18:08
przez ger
opisz coś więcej bo diesel z wilu względów może drgać ;) nawet dlategoże po nocy się może przypowietrzać, za niskie obtoty, brak podtrzymania obrotów, padł podgrzewacz obrotów... szkoda wymieniać bo za wiele przyczyn może być...

Re: [2,5] Zwiększone dragnia silnika na wolnych obr.

PostNapisane: 04 sty 2011 22:24:51
przez kolasz
mój miał to samo i okazało się ze poszedł wiatrak na wisko odpadło jedno śmigło

Re: [2,5] Zwiększone dragnia silnika na wolnych obr.

PostNapisane: 05 sty 2011 10:16:31
przez jrzeuski
Krogulec napisał(a):Rozedrgał się bydlak i tak się zastanawiam o co mu chodzi ?

A to nie to samo, co opisywałem niedawno tu: viewtopic.php?f=15&t=8285?

Re: [2,5] Zwiększone dragnia silnika na wolnych obr.

PostNapisane: 05 sty 2011 14:20:22
przez Krogulec
Nie widać i nie słychać nic podejrzanego, po prostu ma drgania większe niż normalnie, oczywiście przyczyn może być dziesiątki, nie wiem od czego zacząć by nie przedobrzć (wydać nie potrzebnie kasę).
Myślę , że zacznę od kompa i zczytania błędów, może jakiś czujnik ?

Re: [2,5] Zwiększone dragnia silnika na wolnych obr.

PostNapisane: 05 sty 2011 14:44:47
przez jrzeuski
U mnie obroty są właściwe, więc czujników nie podejrzewam. Prędzej koło dwumasowe, ale nie chce mi się ściągać skrzyni, żeby to sprawdzić. Jak się coś od tych drgań rozpadnie, to będę wiedział co. A może samo przejdzie jak się zrobi cieplej? Chociaż zeszłej zimy takich cyrków nie było.

Re: [2,5] Zwiększone dragnia silnika na wolnych obr.

PostNapisane: 05 sty 2011 15:01:14
przez ger
jeżeli komp nie wyświetli ci błędów, aczkolwiek zawsze komp wyświetla głupie błędy to ja na twoim miejscu bym przetestował w najprostrzy sposób,
wstaw frotkę na całą noc do garażu i zrana zobacz czy będą dalej takie same obiawy, pozatym pomyśl czy jakiegoś g...ó..wna nie wlałeś na jakiejś stacji paliw ;)
zerknij czy nie masz przypowietrzonego układu zasilania
pozatym może być wiele jeszcze przyczyn np. przestawiona pompa, zaniskie obroty można by tak wiele wymieniać...