Witajcie,
mam pytanie, mam nadzieję że dobry dział wybrałem.
Dawno temu kiedy moja była jeszcze w stanie jako takim, po przekręceniu kluczyka do pozycji kiedy świecą kontrolki, po chwili jak nie odpalałem było wyraźnie słychać charakterystyczny dźwięk. Długo zastanawiałem się do czego to porównać i najlepiej obrazowo pasuje "trzaśnięcie klapą od śmietnika" ale nie takiego plastikowego g jak dziś robią, tylko blaszanego, okrągłego w ocynku (kiedyś takie były młodsi użytkownicy mogą nie kojarzyć)
czy ktoś podobne doświadczenia miał ze swoim 2.8 , jeśli tak to czy wie co to tak robiło, bo mi od dłuższego czasu tego nie słychać, dodatkowo widzę ze po odpaleniu im zimniej na dworze, tym niższe obroty mam na biegu jałowym nie wiem czy to właśnie nie ma coś do rzeczy bo kiedyś (taaak kiedyś to było lepiej;) ) frotka lepiej trzymała obroty zimą nawet.... może coś się zpsuło i pora to wymienić a ja nie wiem co to.
ktoś jest w stanie mi pomóc?