Wszystko pomieszałes
Nie ma czegos takiego jak czujnik POZIOMU oleju. Poziom sprawdzasz na cieplym wylaczonym silniku, na postoju, na rownej powierzchni przy uzyciu bagnetu (stojac przed maska po prawej stronie Twojej, czyli lewej stronie samochodu, w okolicy serwa od hamulców).
Sa DWA czujniki CISNIENIA oleju. Oba umieszczona sa po lewej stronei samochodu od dołu na trójniku, najlatwiej dostac sie do nich łapą z kanału, stojac pod samochodem. Mały czujnik to czujnik kontrolki, duza beczułka czujnik wskaznika. Ale nic przy nich nie ruszaj, bo z tego co mowisz wszystko dziala jak nalezy.
Wskaznik na desce pokazuje CISNIENIE oleju. I jest to bardzo cenny, bardzo wazny parametr pracy silnika. Im zimniejszy tym gestszy olej, wiec po odpaleniu cisnienie jest zawsze wysokie (jesli wskaznik idzie na MAX, to gratuluje zdrowego silnika i dobrej kondycji panewek). Gdy silnik sie rozgrzeje goracy olej robi sie rzadszy i cisnienie spada. Powinno byc 1/4-1/2 skali (nie powinno byc mniej). Jak wciskacz pedał gazu = rosna obroty silnika = rosna obroty pompy oleju = olej jest mocniej tłoczony = cisnienie jest wieksze. I to jest wszystko w 100% poprawne, tak jak ma byc,