przez kasalka » 25 lis 2008 21:00:48
Miałem problemy ze skokami temperatury-wina termostatu. przy porannym uruchamianiu silnika pasek piszczał niemiłosiernie. Ale z tym jeździłem. Okazało się póżniej, że są ślady wody na belce poprzecznej pod silnikiem, a sam silnik był suchy i nie była to woda z klimy. Po sprawdzeniu na zimno przed odpaleniem wyszło, że cieknie z pompy. Sam pasek okazał sie być w porządku (nie był bardzo wyciągniety i nie miał spękań w porównaniu z nowym) poszedł tylko napinacz. Po zdemontowaniu rozleciał się w drobny mak, każda tulejka, część wszystko osobno. Cóż wymieniłem całość.
pier...e konwenanse
Pozdrawiam Łukasz