Chodzi mi o to urządzonko, które podpięte jest pod listwę wtryskową, wygląda jak jakiś mały filtr?? i idzie do niego wężyk od przepustnicy, dosyć cienki i dmucha powietrzem
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Jak czyściłem sinik krokowy widocznie uszkodziłem ten wężyk, słychać było syczenie ale wszystko było w normie... do czasu...
Po pierwszym tankowaniu 14l pb/100km
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Myślę, no dobra opony mt 32" hmmmm trochę chłodno, no cóż terenówka
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Po drugim tankowaniu 17l pb/100km
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![!@#$%&* :wsciekly:](./images/smilies/icon_wsciekly2.gif)
opony szosowe, bo mt szlag trafił
![!@#$%&* :wsciekly:](./images/smilies/icon_wsciekly2.gif)
![!@#$%&* :wsciekly:](./images/smilies/icon_wsciekly2.gif)
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Ale po przeanalizowaniu, w tamtą zimę miałem te same opony, te same auto i taki sam styl jazdy...
max spalanie 15l/pb/100km
Więc, czy to .....
![!@#$%&* :wsciekly:](./images/smilies/icon_wsciekly2.gif)