OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam. Padł mi silnik C20NE,rozleciał się blok. Mam takie pytanie,ten silnik jest dość popularny w wielu modelach samochodów. Dzwoniłem do jednego sprzedawcy i powiedział mi że od Omegi silnik C20NE nie będzie pasował bo jest inny smok i miska olejowa.

Pytam się teraz was fachowców czy mogę taki silnik z innego modelu przystosować do Frontery ??? Przecież mam stary silnik do wykorzystania , czy da się przystosować dowolny silnik C20NE dysponując starym do Frontery ?

Ktoś ma praktyczną wiedzę lub doświadczenia na ten temat ???

Miskę i smok przekładasz, pewnie jeszcze łapy trzeba zmienić i powinno być. Jak wyjmiesz stary to porównasz co jest inne i zamienisz.

Wielkie dzięki,czyli jednak można, to dobra wiadomość dla mnie.Pozdrawiam.

1heniu napisał(a):Wielkie dzięki,czyli jednak można, to dobra wiadomość dla mnie.Pozdrawiam.

można bo to są te same silniki tylko własnie detalami sie róznią i tak jak Brum napisał wyjmiesz stary i porównasz z omy... co będzie inne to przełożysz do swojego i będzie git.... aczkolwiek jak by moje 2.0 sie całkiem rozleciało to jednak próbowałbym wsadzić coś innego

kondi napisał(a):

1heniu napisał(a):.... aczkolwiek jak by moje 2.0 sie całkiem rozleciało to jednak próbowałbym wsadzić coś innego

kondi co innego byś wstawił ? jaki silnik ?

1heniu napisał(a):

kondi napisał(a):

1heniu napisał(a):.... aczkolwiek jak by moje 2.0 sie całkiem rozleciało to jednak próbowałbym wsadzić coś innego

kondi co innego byś wstawił ? jaki silnik ?

chodziły słuchy że ponoć z calibry 2.0 150km dało sie wszczepić do froty bez większego rzeźbienia ze skrzynią.... sam miałem nawet taką calibre kupić w cenie złomu i kombinować czy sie da... ale cos gostek co mi miał ją sprzedać nie pokazuje sie już u mnie na stacji....

a tak to wszystko da sie wsadzić tylko kwestia ile kto ma przeznaczone na to kasy

Czyli C20XE . To spore koszty . To już wolał bym silnik elektryczny

1heniu napisał(a):Czyli C20XE . To spore koszty . To już wolał bym silnik elektryczny

każdy swap nie jest tani ale i kupno orginalnego silnika i jego remont też jest kosztowny no chyba że sie kupuje silnik ze znaną przeszłością

Ktoś zamieniał silnik z oryginalnego fronterowskiego C20NE 1993 na Astra C20NE 1992 bo taki chce włożyć,taki mam. Praktyczne porady mile widziane. Coś tam nie pasują przewody zapłonowe i coś z olejem jakieś dwie dziury koło filtra oleju mam w starym padniętym a w tym z astry tego nie ma. Mechanicy mi robią ja się nie znam. Bedzie to pasować ta zamianka silników czy nie ?

To ten sam silnik. trzeba przełożyć kilka rzeczy z Twojego.

kup za 700pln nowy silnik 2.0 z froty i przełóż a nie kombinujesz , Te silniki są bardzo wytrzymałe , nie wiem dlaczego twój zarrznołeś . poproś jakiegoś kumpla co sie troche zna i przekładke silnika zrobicie w max 2 dni w garazu . w warsztacie za robocizne skasują cie jak za zboże a w tym samochodzie wyciągnąć silnik to naprawde pikuś .

skoro ma taki sam silnik to po co ma kupować od Froty?

Odoll napisał(a):kup za 700pln nowy silnik 2.0 z froty i przełóż a nie kombinujesz , Te silniki są bardzo wytrzymałe , nie wiem dlaczego twój zarrznołeś . poproś jakiegoś kumpla co sie troche zna i przekładke silnika zrobicie w max 2 dni w garazu . w warsztacie za robocizne skasują cie jak za zboże a w tym samochodzie wyciągnąć silnik to naprawde pikuś .

dwa dni to chyba z dzienną przerwą na picie piwa przy robocie

1heniu napisał(a):Ktoś zamieniał silnik z oryginalnego fronterowskiego C20NE 1993 na Astra C20NE 1992 bo taki chce włożyć,taki mam. Praktyczne porady mile widziane. Coś tam nie pasują przewody zapłonowe i coś z olejem jakieś dwie dziury koło filtra oleju mam w starym padniętym a w tym z astry tego nie ma. Mechanicy mi robią ja się nie znam. Bedzie to pasować ta zamianka silników czy nie ?

od ponad dwóch lat ma taki z przekładki nie wiem czy dokładnie taki ale z "czarną pokrywą zaworów" jakoś daje radę ponad 30000km i auto mnóstwo nie-silnikowych wymian, już ma za sobą....... mój jest z calibry cokolwiek mówią koledzy to mechanik mówił że miał co robić a skasował jak za osobówkę już nie pamietam coś w okolicy 300 przy czym autko stało/wisiało i grzebali w nim trochę przez parę dni
pozdro !!!!