OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam.

Co moge sprawdzic jezeli obroty mi skacza na zimnym ?
Nie jest to typowe falowanie obrotow tylko skacze o okolo 300-500 na zimnym. Czyli powiedzmy 1200 do 1700 conajmniej... i troche to trwa po kilka sekund na dane obroty.
Na cieplym silniku jest skała ale tez cos duzo bo okolo 1000 - nie powinno byc kolo 900?

Swiece sprawdzalem, nie sa w najgorszym stanie ale i tak prewencyjnie wymienie.

Problem moze byc z jakims czujnikiem poniewaz jest tak tylko na zimnym.

Druga sprawa to wyciek oleju. Zlokalizowalem 2 - jedno spod miski olejowej wiem juz jak sie za to zabrac.

Drugi wyciek jest z okolicy walu ktory wychodzi ze skrzyni biegow. Ten krzyzak jest caly mokry ale bardziej usyfiony olejem - nie leje sie tam i oczywiscie wokol tego, pewnie jak wal sie obraca, to rozbryzguje i pluje na podloge w okolicy. Luzu tam zadnego nie ma - jak sie zabrac do tej roboty ?

A i nie wiem jaki mam silnik czy C20NE a X20SE - jak to poznac ? Mam czarna pokrywe zaworowa.

Z gory dzieki na odpowiedzi na moje pytania
Pozdrawiam

do wymiany uszczelniacz wałka skrzyni(wyjmujesz wał i śrubokrętem wyciągasz uszczelniacz).dane w profilu wskazują że powinieneś mieć silnik starszej generacji czyli c20ne, ale skoro masz czarny dekiel to masz już ten po liftowy czyli nie ma kopułki z tradycyjnym palcem, przepływomierz tez jest inny(w starszym modelu był klapkowy), a przed przeplywka czujnik temp. pow.
falujące obroty mogą być spowodowane czujnikiem temp do ecu, czuj.poł. przepustnicy, silniczek krokowy.

Poszukam tego dzsiaij w serwisowce te czujniki i sprawdze je moze da sie jakos multimetrem czy cos. Krokowiec chyba dobry skoro na cieplym elegnacko trzyma obroty ale umyc go nie przeszkadza i tak chce przepustnice sciagnac i tez wymyc.

A do tego uszczelnienia walu jak sie zabrac ? Jak ten wal sie odkreca zeby wyjac ? Z gory dzieki - moze jakies foto czy cos ktos ma ?

wał odkręcasz tylko od tylnego mostu i wysuwasz ze skrzyni, jak go wyciągniesz to zobaczysz wałek po którym pracuje wał a wokół niego uszczelniacz który musisz wydłubać, gdzieś na forum są podane numery jaki to uszczelniacz, ale jak go zbytnio nie pokaleczysz podczas wyciągania to bez problemu powinieneś odczytać numery.

Oto zdjecie tego cieknacego walu prosze potwierdz ze to jest to uszczelnienie walu:

http://zapodaj.net/66f9fff7305a3.jpg.html

Druga sprawa to ten wyciek z pod miski. Czy on tak to az ubabral ? Czy moze to skad inad leci ? Dodam ze od gory silnik suchutki wiec napewno nie kapie z czegos z gory:

http://zapodaj.net/b5e040c820d5e.jpg.html

I teraz zagadka: od czego jest ten przewod / kabel taki ubabrany ? skad tam moze leciec i od czego on jest ?

http://zapodaj.net/17813aac2949a.jpg.html

Cieknie chyba też z uszczelniacza wału silnika czyli trzeba skrzynie zdjąć.

Ten brudny przewód to chyba odpowietrzenie.
na zdjęciach mało widać.

Trudna robota z tym ?

Zajmie sie chociaz kompleksowo, skrzynia w doł wymienie to uszczelnienie przy okazji ta miska moze bedzie lepiej dostepna.

A do wymiany tej uszczelki miski powiedz mi czy trzeba wszsytko odpinac od niego ? Czy tylko od poduszek odkrecic i podniesc lekko ?

A ten walek co wychodzi ze skrzyni do tylknego mostu to potwierdzone ze uszczelniacz walu ?

Tak, to chyba odpowietrzenie mostu, bo ten suchy z lewej to mi wygląda na hamulcowy idący na most.

Zgadzam się, że cieknie tylny uszczelniacz wału w silniku i standardowo uszczelniacz tylnego wału w reduktorze.

PS. Kolega chyba źle model Froty w profilu ustawił. Czy były C20NE na sprężynach?

Jeszcze jedno pytanie mam. Widzialem sporo kalamitek w roznych miejscach, na wale np na zawieszeniu gdzies.

Czym to smarowac? Tego wali sie takim pistoletem az zaczyna wyplywac tylko ktos mi powie jaki smar uzyc ?

Z gory dzieki.

Mam nadzieje ze uporam sie z tymi wyciekami bo nic mnie tak nie denerwuje jak wyciek oleju:/

EDIT: Czy podczas wymianu oleju czy to w skrzyniu czy w moscie tyl/przod mozna to przelac ropa zeby oczyscic ? Czy tylko spuscic stary i lac az poleje sie nowy i wtedy pod korek ?

dandek88 napisał(a):Czym to smarowac? Tego wali sie takim pistoletem az zaczyna wyplywac tylko ktos mi powie jaki smar uzyc ?

To bardziej tuba niż pistolet, ale tak, wciska się aż zacznie wyciekać. Smar jaki tam masz, nie musi być najdroższy w sklepie. Zwykły ŁT43 wystarczy, bo najgorsze co może być to brak smaru jak woda go wypłuka.

Mam nadzieje ze uporam sie z tymi wyciekami bo nic mnie tak nie denerwuje jak wyciek oleju:/

Narobisz się przy tym tak, że Ci przejdzie Jak terenówka nie cieknie to znaczy, że nie jest używana zgodnie z przeznaczeniem

EDIT: Czy podczas wymianu oleju czy to w skrzyniu czy w moscie tyl/przod mozna to przelac ropa zeby oczyscic ? Czy tylko spuscic stary i lac az poleje sie nowy i wtedy pod korek ?

Wystarczy zlać stary i nalać nowego pod korek. Płukankę trzeba zrobić tylko jak weszła woda i zrobiła się emulsja.

Ok dzieki za info. Jak juz porobie wszystko powrzucam zdjecia mojego nowego nabytku

-- 14 mar 2018 08:24:20 --

Sory za odgrzewanie kotleta

A propo wycieku to znowu problem z miska po dwoch latach wszystko w oleju :/ Chyba trzeba zainwestowac w uszczelke z ta blacha a nie na korki

Pytanie o przeplywke -
Po odpieciu przeplywki na jalowym silnik nie zmienia swoich obrotow caly czas okolo 900. Zapala sie check. Po wpieciu lekko przygasaja obroty ale to tak moze ze 100 obrotow i znowu 900. Czy jesli nie zwiekszyl obrotow po odpieciu przeplywki znaczy ze jest ona uszkodzona ? Mam problem z tym iz na cieplym silniku po dodaniu gazu w podloge auto jakby szarpie ze 3 - 4 szarpniecia az przkroczy 2000 rpm i znowu jest okej az do czerownego pola - tam nie szarpie. Nie wazne na ktorym biegu na 2 ciezko to wyczcuc ale 3-4-5 to samo. Dodam iz jak silnik zimny to wszystko jest okej. Gaz w podloge ale powoli sie zbiera nie ma szarpniec.

Co jeszcze moge sprawdzic ?

Z gory dzieki za info

-- 17 mar 2018 20:25:58 --

Sam sobie będę odpowiadał może się komuś przyda szarpanie powodował kabel wn. Spalony w miejscu gdzie dotykał cewki. Cewka odratowana kupiłem kable bosch i chodzi elegancko natomiast problem z obrotami po odpaleniu jest nadal...

Witam.

Od początku mojej frotowej przygody zmagam się z falujacymi obrotami.
Obroty falują na biegu jałowym od 600-800 aż do 1200-1500. Po wyczyszczeniu przeplywomierza, "krokowca" , wymianie rury dolotowej między przepustnicą a filtrem falują mniej 800-1200 rpm. Na niższych obrotach silnik lekko się przydusza i wchodzi na wyższe obroty i tak w kółko.

Jako że powoli kończą mi się pomysły a i podmienianie części w ciemno przestało mnie bawić mam pytanie.
Czy nie wrócić do pierwszej operacji czyli do tego pseudo silniczka krokowego?
Może jego czyszczenie to zbyt mało i coś mu dolega?
Czy jednak szukać gdzieś indziej?
Sprawa wydaje się prosta i trywialna ale potrafi wkurzać

A czujnik temperatura powietrza dolotowego. Masz zamontowaną instalację lpg?