OPEL FRONTERA FANKLUB

mam pytanko nie mam najmniejszego problemu z odpalaniem rano niezależnie od temperatury pali jak wściekła od pierwszego strzału (twutwutwu żeby nie zapeszyć) ale jest inny problem jak sie już odpali to z wydech bucha pokaźna chmura siwo-niebieskiego dymu ? co to może być dlaczego tak sie dzieje ? zaznaczam że tylko to ma miejsce rano podczas różnych postojów dziennych nic sie nie dzieje.

Nie przejmuj siym, tak ma być. To się nazywa "dawka rozruchowa|
" .

Elektro001 napisał(a):Nie przejmuj siym, tak ma być. To się nazywa "dawka rozruchowa|
" .

no to luz hehe, ale byś widział miny ludzi w lusterkach wstecznych którzy akurat przechodzili z tyłu jak odpaliłem

Ja slyszalem ze jak samochod dymi na niebiesko to juz jest nie wesolo

mirokez napisał(a):Ja slyszalem ze jak samochod dymi na niebiesko to juz jest nie wesolo

Tez tak uważam choć moge sie mylić. Z tego co wiem to dymek niebieski pochodzi od oleju, a biały od wody.
Jak dymi na biało przy rozgrzanym silniku (na zimnym musi troche pary polecieć ) to prawdopodobnie do cylindrów dostaje sie ciecz chłodząca, a jeśli na ciepłym na nniebiesko to wiadomo bierze olej

A co do zimnego silnika to to że na biało to ok ale niebieski może juz silnik jest troche nadszarpnięty i puki sie nie rozgrzeje to troche oleju puszcza ale puki nie dymi na ciepłym to bym sie nie stresował.

Możesz spróbowac dolać do oleju "Motor Life" lub "Militek"( nie wiem jak to sie pisze) to praktycznie te same preparaty, sprawdzone i naprawde działa, polecił mi to facet, szpec od diesli ( 20 lat w branży) testował to na swoim TDSie w BMW. Nie jest to kisiel jak w przypadku Motodoktora albo innego dziadostwa który zakleja co sie da, fe !!!

dzięki za info i chyba nie ma sie czym przejmować ten niebieski dym jak zauważyliście na pewno pochodzi z jakiegoś oleju który napływa w nocy gdzie sie magazynuje (prowadnice olejowe nie wiem nie znam sie) , ale powtarzam autko kopci tylko po rozruchu jakieś 15 sekund. Nie wiem w jakim stanie mam silnik nie sprawdzałem kompresji, oleju nie pożera, a nawet nie kopci przy normalnej jeździe nawet jak depcze, zauważyłem że dopiero zaczyna kopcić po dislowsku jak cisnę do samego spodu i on już chyba nie przepala paliwa

Nie chcę się mądrzyć, ale tak mi się wydaje, że źle jest jak dym jest czarny ( to znaczy, że nie spala całego paliwka). Biały ma faktycznie związek z wodą i czy nie aby z katalizatorem? Fuka biały, bo zebrała się woda i w zetknięciu z pierwszymi objawami ciepła z silnika gwałtownie odparowywuje. Jak się mylę to mnie naprostujcie!

Kazdy diesel dymi na czarno. Nawet widac jak sie jedzie np przed plaskaczem passatem albo mercedesem jakims nowszym to tez potrafi zadymic. Wiec to nie jest nic niepokojacego, tak mi sie przynajmniej wydaje

Nie przejmój się u mnie też rano daje czadu na niebiesko -biało póżniej tylko na czarno jak ostro nacisnę.

Ale opowiem wam jak było na początku- też się niepokoiłem bo jeszcze co tydzień musiałem dolewać płynu do chłodnic ok 1l.
Jeden mechanik mówi - bieże ciecz i olej, drugi mówi to samo. Dzwonię po znajomych , wszyscy potwierdzają . Pytam sie o koszt naprawy i "siadam" zdołowany.
Ale postanowiłem przetestować auto. Po powrocie z pracy nie gasiłem , otworzyłem maskę , poprosiłę moja żonkę o pomoc by nieco przycisneła gaz i sprawa się wyjaśniła - pęknięty przy nakrętce zbiorniczek na ciecz chłodzącą - przy wiekszych obrotach poprostu przez peknięcia wylatywało chłodziwo.
Piszę o tym bo nieźle mie to nerwów kosztowało.
Pozdro

Więc tak byłem z moja fronterką na regulacjach i gość jeden z najlepszych w Łodzi wyregulował mi i juz nie robi zadymy przy porannym uruchomieniu jest super nawet wydaje mi sie ze jest autko żywsze i lepiej odpala. ale co sie okazało że moja frotka była "przygotowana" do sprzeadania i ktoś celowo podkręcił obroty na 1100 rpm ponieważ nie mam już właściwego ciśnenia oleju na pompie , ale to prawdopodobnie da się naprawić wymieniając koła zebate na pompie olejowej. Natomiast miałem sprawdzane cisnienie sprężania i na 3 cyl. mam 26 atm a na jednym 24 atm nie wiecie może ile ma nowa frontera ciśnienia bo chciałem porównać a jaka jest wartość że tak powiem minimalna ? bo w/w gościu powiedział mi że ciśnienie na nowym motorze to tak 30-32 a ktoś inny mi powiedział że 28 to już teraz nie wiem bo jak nowe mają po 28 to u mnie nie jest tak źle ale jak mają po 32 to 26 na trzech i na tym jednym 24 to juz nie jest tak kolorowo tak ? wyprostujcie mnie jeśli sie myle i poprosze może macie jakieś dane o tych ciśnieniach sprężania ?
Jeszcze jedno mi sie przypomniało inny spec mi powiedział żeby zrobić głowice i przylgnie zaworową to dużo poprawi z tym sprężaniem ....

pozdro.

Co do sprężania to mądre książki podają 28,5 max, a 18,5 min. U siebie mierzyłem spręż po zakupie i na wszystkich miałem równiutko 28.

Elektro001 napisał(a):Co do sprężania to mądre książki podają 28,5 max, a 18,5 min. U siebie mierzyłem spręż po zakupie i na wszystkich miałem równiutko 28.

ok , dzieki za info z mądrych książek, w takim razie nie jest tak xle jakby sie mogło wydawać nie ? (u mnie) a mam do wymiany wałek rozrządu także jak zbiorę fundusze na wałek to zrobię głowice i przylgnie zaworową i mysle że sie polepszy jeszcze ....