Strona 1 z 1

[A 2.0] Kapie olej skrzynia/silnik

PostNapisane: 11 lut 2008 15:55:05
przez RenOpel
witam,zauważyłem dość znaczny wyciek oleju z...miejsca w skrzyni biegów ?,do której wchodzi harmonijkowa guma i jakiś wodzik (sprzęgło ?),po lewej stronie -stojąc przodem do auta,wie ktoś co to może być ?

i pytanie drugie

zauważyłem również że mam wilgotne chyba od OLEJU,połączenie tłumika z rurą i zauważyłem że chyba olej jest na końcówce rury wydechowej

Proszę o odpowiedzi

PostNapisane: 11 lut 2008 16:25:16
przez mody1
mialem podobnie simering na wale korbowym na wyjsciu na skrzynie i na wyjsciu wału ze skrzyni
grubsza robota simeringi mechanik zciągał z opla :) bo nie mogl dobrac zamiennikow i skrzynie trzeba wyciągnąc
to odrazu tarcze sprzęgla wymienilem bo byla upalona :)

PostNapisane: 11 lut 2008 18:02:02
przez wojtekkk
simeringi łatwo dostepne tylko zabawy duzo-najczęściej pada od strony silnika(standart w 2.0) a to ustrojstwo o którym pisałeś ty faktycznie łapa sprzęgła

PostNapisane: 11 lut 2008 20:43:47
przez tobixxx
tak. ale ten na wyjściu ze skrzyni na wał napędowy to niestety tylko orginał. koszt GM ok. 50 pln. znam to z autopsji:)))

PostNapisane: 11 lut 2008 21:57:25
przez RenOpel
dzięki panowie,czyli reasumując to wycieka olej z silnika czy skrzyni ?
wybaczcie zielonemu takie pytania,ale jak coś się dzieje z moją frotką to zaczynam się troszkę denerwować
dzięki i pozdrawiam

PostNapisane: 11 lut 2008 22:01:08
przez brum
Raczej z silnika, tak jak wojtekkk napisał to dość częsta usterka,u mnie też cieknie.
Sprawdź sobie ile masz oleju w silniku.

PostNapisane: 12 lut 2008 07:43:48
przez RenOpel
no to jeśli z silnika to narazie trza z tym żyć dolewki oleju nie są tak drogie jak wyciąganie skrzyni,zrobi się kiedyś przy wymianie sprzęgła
Dziękuję panowie

PostNapisane: 27 lut 2008 23:33:31
przez makar
Ja właśnie jestem w trakcie naprawy i wymiany simeringu silniczek mam na zewnętrznym i wszystko ładnie moge poskładać. Powiem że roboty jest kupa i jeśli kto nie ma grzanego garażu i kanału to od razu proponuję ciagnąć silnik w głóre wiele nerwów sie zaoszczedzi. Jakby co służę pomoca

Re: Kapie olej-czemu ?

PostNapisane: 30 mar 2008 13:50:42
przez sick69
[quote="RenOpel"]witam,zauważyłem dość znaczny wyciek oleju z...miejsca w skrzyni biegów ?,do której wchodzi harmonijkowa guma i jakiś wodzik (sprzęgło ?),po lewej stronie -stojąc przodem do auta,wie ktoś co to może być ?

A mi sie wydaje ze tu chodzi o wysprzeglik...ktory jest przy skrzyni i jesli cos cieknie to spr.czy to czasami nie jest plyn ze sprzegla....mialem to samo ...parcieja gumki na wysprzegliku i puszczaja plyn...a sprzeglo ci dobrze pracuje ??

PostNapisane: 30 mar 2008 19:24:03
przez wojtekkk
kolego luknij na date ostatniego postu
a wydaje się tobie dobrze-pierwsze pytanie dotyczyło wysprzęglika a cała dyskusja skupiła się jednak na drugim pytaniu

PostNapisane: 31 mar 2008 08:56:06
przez sick69
:shock: faktycznie troche dawno .....tak bardzo chcialem pomoc ze nie luknołem na date :lol: ale licza sie checi :wink:

PostNapisane: 31 mar 2008 08:57:09
przez wojtekkk
owszem-może skorzysta ktoś inny

PostNapisane: 13 maja 2008 14:49:29
przez Jarek sp3swj
Miałem ( mam) podobny problem, podejrzewam że RenOpel zauważyłes wyciek zaraz po jakiejś ostej jeździe z ostrymu najazdami pod górę :-)

napewno nie stało ci się to od normalnej jazdy :-)

u mnie autko nigdy nie ciekło... a po jednej wyprawce gdzie wykonałem kilka stromych podjazdów silnik stracił około 2 litry oleju !!!!
a tydzień wczesniej miałem wymieniany i full poziom.

Efekt był taki że przez ten popychacz z uszczelką o ktym była mowa siknęło olejem na zewnątrz, cała osłona skompana , wał napędowy przodu dosłownie umyty olejem i belka dolna ( nośna) zaolejowana na długości 30 cm.

Wnioski sa takie z zebranych i poskładanych do kupy informacji:
- podczas najazdu zimering pomiędzy silnikiem a skrzynia dostał dużego naporu oleju i wlało się do skrzyni po czym wylało na zewnątrz
- najpierw pod autkiem była nieprzyjemna kałuża
- potem juz tylko kapało z osłony i tej gabki w osłonie która wręcz nasiąkneła olejem

Po niezwłoczyn uzupełnieniu oleju i regularnych kontrolach i dwóch trasach po 200 km nie zauwazyłem ŻADNEGO ubytku !!! ani odrobiny

Przy okazji wymiany tłumika jak autko było na podnośniku - wyczyściłem szmata autko u osłonę.
Dalej będę kontrolował olej - ale wnioski są takie że była to jednorazowa utrata oleju związania z przekroczeniem stromości najazdu

Ciekawe co powie kolega RenOpel - czy u niego zjawiska były podobne ??

PostNapisane: 13 maja 2008 21:14:06
przez RenOpel
a wiesz że możesz mieć rację ?
jakiś już czas nie jeździłem nigdzie w terenie,bo błota u nas brakuję i OLEJ NIE KAPIE,przynajmniej nie ma żadnych plam pod frotką , a często były,
dzięki ipozdrawiam

PostNapisane: 13 maja 2008 21:33:44
przez Jarek sp3swj
moja jeszcze posikuje olejem .. czasami :-(
musze monitorowac stan oleju...
i czy mi przypadkiem zimeringa nie dmuchneło..

a jak u ciebie kontrola ubytków oleju ???

poczekamy co jeszcze inni powiedzą...

hej

PostNapisane: 14 maja 2008 18:19:43
przez RenOpel
ja zdecydowałem że nie jest tak tragicznie z ubytkami i po prostu dolewam,jak ubywa,po uszczelniam dopiero jak trza będzie wyciągać silnik,np.odpukać ,padnie sprzęgło albo cóś !