[B 2.2] Problem z odpalaniem

[JaGrab3]

...lecz, z tego ci piszesz, wygląda mi na lewe powietrze w dolocie.....

A nie mówiłem??? :P

[brum]

A więc odpaliła łaskawie na Pb. Okazało się że jak zgaszę to znika ciśnienie na listwie, jak jest odpalona to ciśnienie jest. Zanim odpaliła zacisnąłem przewód powrotny paliwa, i po chwili zagadała, nie pracuje równo, i do ok 2.5tyś przerywa, ale później już się wkręca, i strzela w tłumik, więc nie spala wszystkiego. Dziwne jest to że wystarczyło zacisnął i kręcić aż w końcu załapała.
Dodam że im mocniej zaciskałem kleszcze, to obroty się podnosiły i po chwili spadywały, po dodaniu gazu gasnęła, ale później już nie, czyżby mapy się "ustawiły"?
Pompę mam zewnętrzną, która zasysa paliwo przewodem ok 12mm i wtłacza go w 6mm. Więc czyżby regulator nie trzymał? uZ tego co pamiętam, to kiedyś na zgaszonym ciśnienie było w listwie, i pryskało Pb po wciśnięciu zaworka. U Was jak jest? Jakieś rady bo tanie to nie jest, i szkoda kupować nadaremnie.

[brum]

I dzisiaj już odpala na Pb przy mocnym wciśnięciu przerywa, więc za mało paliwa chyba. Kilka pierwszych odpaleń kończyło się zgaśnięciem po ok 3sek, i mocy nie ma, lepiej jedzie na LPG.

[JaGrab3]

Ciśnienie na listwie ma trzymać.
Nie wiem jakie jest cisnienie w twoim silniku (to jest GM), ale w samochodach japońskich - po przekreceniu kluczyka pompka się nie włącza, silnik ma zapalić na ciśnieniu utrzymującym się na listwie.
W większości samochodów powinno tam byc ok 3 barów.
Miałem kiedys taki problem w galancie, na zimnym (po nocy) trzeba było kręcić ok 5-6 sekund zanim załapał, okazało się, że nie trzymał regulator ciśnienia, po wymianie, juz było jak ręką odjął.
Jeżeli po zaciśnięciu węża powrotu jest lepiej, oznacza to, że regulator ciśnienia szwankuje....

[brum]

Odpala na Pb, ale zaraz gaśnie, chyba że się przytrzyma gaz. Jak się trochę nagrzeje to już nie gaśnie, i można nawet jeździć na Pb. Do 2tys trochę szarpie później już ok, ale nie jest tak "dynamiczna" (to jest złe słowo) jak była.
Błąd jest sondy i czujnika temp który jest nowy.
Jakieś rady?

[JJKILLER]

Odpala na Pb, ale zaraz gaśnie, chyba że się przytrzyma gaz. Jak się trochę nagrzeje to już nie gaśnie, i można nawet jeździć na Pb. Do 2tys trochę szarpie później już ok, ale nie jest tak "dynamiczna" (to jest złe słowo) jak była.
Błąd jest sondy i czujnika temp który jest nowy.
Jakieś rady?

Zdejmij na noc przewód powrotny z sztywnego przewodu, zaślep lub zaciśnij w taki sposób aby paliwo nie mogło przez noc z niego ani uciec, ani się cofnąć do listwy, rano zakręć i zobacz jak będzie palić. Jak zapali bez problemu i nie będzie gasnąć to znaczy że regulator kaput, jak zagada i zgaśnie (czyli bez zmian) to pompa kaput lub wtryski do zatopienia na noc w nafcie (wtryskiwaczami do góry, i całe zanurzone) aby syf z nich wylazł. Może być jeszcze wina jakiegoś nieszczelnego przewodu, przez który ciśnienie może uciekać ale to chyba sprawdziłeś w pierwszej kolejności jak mniemam.

[JaGrab3]

Błąd lambdy może leciec , bo ma za małą dawkę paliwa i ma za ubogo, przez co sonda wisi cały czas na ubogo i świeci.
A ja tak jeszcze powiem, czy oglądałeś dolot na obecność dziurki? Lewe powietrze też tak będzie się objawiać. Na zimno silnik potrzrebuje bogatej mieszanki, lewe powietrze skutecznie w tym przeszkadza.

[brum]

Lewe powietrze załatwione, tak sądzę. Znalazłem urwany kabel od czujnika temp powietrza, błędy zniknęły, ale obroty na Pb i LPG są na ok 1800. Jak się depnie na Pb to ją przydławia, trzeba delikatnie i później jest ok. Kręci się dobrze.
Zresetuje ECU i zobaczę czy coś się poprawi. Ktoś ma jakieś dodatkowe rady?

[JJKILLER]

Najpierw reset ECU bo teraz może mieć błędne dane zapisane i leje paliwo. Po resecie powinno być ok bo przywróci sobie ustawienia domyślne.

[brum]

I dalej trzyma 1900, w czasie jazdy po wrzuceniu na luz spada do 1500 i zaraz rośnie na 1900. Po odłączeniu silniczka krokowego zero reakcji, tak jakby był otwarty cały czas. Ewidentnie lewe powietrze.
Błędy zniknęły po zlutowaniu przewodu.

[JJKILLER]

Zdejmij rurę między przepustnicą a przepływką i sprawdź czy przepływka się domyka i czy przepustnica się domyka.
A jak jedziesz i dasz po garach to strzela w wydechu?

[brum]

Przepustnica zamknięta, przepływomierz mam inny niż w 2.4, więc nie ma się co zamykać.
Nie zauważyłem strzelania podczas jazdy.

[JJKILLER]

Czyli nie przelewa.
A mierzyłeś napięcie na lambda? Nie wiem czy to dobry kierunek ale u mnie kiedyś zawieszały się obroty na 1200, kumpel sprawdzał lambda i okazało się że są jakieś błędy na sygnale przez co autko dostawało za dużo paliwa. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

A może coś na potencjometrze przy przepustnicy się dzieje niedobrego

[brum]

Dziś stwierdziłem że po odłączeniu silniczka nie zapala się CE, i nie ma reakcji silnika. Jak odłączę inne czujniki to od razu CE.
Ktoś może odłączyć silniczek i poczekać chwilę czy się zapali CE?
Z tego co pamiętam to powinna się zapalić i silnik powinien podnieść obroty.

[brum]

Zmieniam temat na Problemy z obrotami na luzie, Frota już odpala.

[JJKILLER]

Zmieniam temat na Problemy z obrotami na luzie, Frota już odpala.

To jak "na luzie" to może po prostu krokowy przeniósł się na łono Abrahama?

[sylwian70]

I dalej trzyma 1900, w czasie jazdy po wrzuceniu na luz spada do 1500 i zaraz rośnie na 1900. Po odłączeniu silniczka krokowego zero reakcji, tak jakby był otwarty cały czas. Ewidentnie lewe powietrze.
Błędy zniknęły po zlutowaniu przewodu.

miałem podobne objawy na Pb i po wymianie czujnika temperatury cieczy tego na komputer objawy zniknęły.Co do wolnych obrotów to chyba krokowiec ewentualnie dalszy problem jakiegoś lewego powietrza które ogłupia krokowca.Czasem mam taki problem na wolnych obrotach gdy motor mam mocno nagrzany obroty mi falują od 300-850.I to nie jest wina krokowca,zmieniałem na inny i nie pomogło.Cuda lubią się dziać na LPG na mocno zagrzanym motorze,do tego dochodzi snorkel i zawirowanie powietrza co ma duży wpływ na prace na biegu jałowym na LPG obroty falują,na Pb chodzi dobrze.Najpierw podmień krokowca.Powodzenia.

[brum]

Krokowy do wymiany bo wgl się nie rusza.

[JJKILLER]

Krokowy do wymiany bo wgl się nie rusza.

To jak "na luzie" to może po prostu krokowy przeniósł się na łono Abrahama?

A nie mówiłem?

[brum]

O tym to wiedziałem wcześniej.