Strona 6 z 6

Re: Odp: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, st

PostNapisane: 10 paź 2013 23:37:46
przez madcar
brum napisał(a):Możliwe że czujnik wału robi jaja.
Pompa daje ciśnienie?


no czujnik chyba się wkurzę i też wymienię, już tyle wymieniłem rzeczy że dużo już mi nie zostało...pompa daje 5 bar, regulator trzyma 3 bary, ale to bez znaczenia bo objawy są zarówno na Pb jak i na LPG. :?

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 11 paź 2013 08:55:39
przez brum
tylko czujnik najlepiej oryginał. np używka.

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 11 paź 2013 09:44:16
przez madcar
brum napisał(a):tylko czujnik najlepiej oryginał. np używka.

FACET EPS mógłby być? ew. są jeszcze HANS PRIES org. Bosch to dość spory wydatek jak nie mam pewności że to ten czujnik :niewiem:

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 11 paź 2013 09:58:04
przez brum
Najlepiej bosch. niestety cena nie jest atrakcyjna. Z zamiennikami bywa różnie, czasami padnie szybko lub źle działa, a czasami jest wszystko ok.
Poszukaj używki bosch od pewnego sprzedawcy. czujnik pasuje od vectry,astry omegi. silniki 1.8, 2.0.

sprawdzenie czujnika wału.
silnik zgaszony, bez zapłonu.
piny:
1-2 - 500-800Ohm
1-3 - nieskończoność
2-3 - nieskończoność.

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 11 paź 2013 10:08:50
przez madcar
stoi u mnie SAAB 900 II braciszka...(wg. Bosch jest ten sam czujnik) więc jak uda się go bezproblemowo podmienić to sprawdzę. We Frocie jak najłatwiej się do niego dobrać ?

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 11 paź 2013 10:10:03
przez jrzeuski
madcar napisał(a):jak uda się go bezproblemowo podmienić
Chyba, że braciszek łomot spuści :mrgreen:

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 11 paź 2013 10:16:14
przez brum
saab ma silniki opla, jeśli wtyczka taka sama to będzie pasował.
wtyczkę masz z przodu pod korytkiem przewodów od wtrysków. A sam czujnik jest za pompą wspomagania koło łapy silnika. Jak masz klimę to dostęp będzie słaby.
jak będziesz wkładał czujnik to musi kliknąć i dokręcić go 8Nm

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 11 paź 2013 10:51:48
przez madcar
brum napisał(a):..... Jak masz klimę to dostęp będzie słaby....

:wsciekly:

-- Dodano 11 paź 2013 18:07:04 --

z wykręceniem z SAABa czujnika nie ma problemu, jednak poddałem się przy próbie wykręcenia z Froty :? , jednak ta sprężarka klimy zbytnio mi przeszkadza.
Sprawdzając oba czujniki miernikiem, wychodzi że we Frocie ma 560 Ohm, a w SAABie 680 Ohm.
Czyli "teoretycznie" oba sprawne :?

-- Dodano 12 paź 2013 05:00:55 --

sledz napisał(a):...
-czujnik temp płynu silnika[ z tyłu silnika obok zaworu erg,przy samej grodzi,idzie tam pojedyńczy kabelek z zasuwką .sprawdź może spadł lub nie łączy.]
...


czy może mi ktoś pokazać na jakiejś przykładowej fotce gdzie tak dokładniej umiejscowiony jest ten czujnik? mało miejsca jest tam z tyłu, i jakoś nie mogę go wymacać :niewiem:

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 12 paź 2013 09:51:42
przez brum
Z tyłu silnika za głowicą, wkręcony jest w głowicę zaraz przy łączeniu z blokiem i ma jeden przewód na wsuwkę. Czujnik jest niebieski.

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 12 paź 2013 11:44:07
przez madcar
brum napisał(a):Z tyłu silnika za głowicą, wkręcony jest w głowicę zaraz przy łączeniu z blokiem i ma jeden przewód na wsuwkę. Czujnik jest niebieski.


hmnn... u mnie jest tylko 1 czujnik z dwoma pinami, jest niebieski, brak takiego aby miał tylko 1 wsuwkę :niewiem:

wybłyskałem błędy: 45, 44, 73, 71, 21, 31 (pewnie część z nich pojawiła się gdy odpinałem po kolei czujniki by sprawdzić czy będzie zmiana pracy silnika),
czyli wg tego to może być dosłownie wszystko, na noc odłączyłem aku, ale się nie skasowały :wsciekly:
jak to zinterpretować ?

po nagrzaniu sprawdziłem też sondę lambda, i wychodzi że jest sprawna, pokazuje od 0,1 do ok 0,8 volt (przy zmianie obrotów)

już naprawdę ręce mi opadają, co sprawdzam czujnik jakiś to wychodzi że jest dobry, a auto nadal źle chodzi :wsciekly:

wstawiłem nowiutkie świece (bo a nuż mają iskrę ale jakąś trefną), ale nic nadal to samo (choć może troszkę lepiej, ale coś mi się wydaje że to tylko subiektywne odczucie).

dziś z rana porobiłem kilka testów i wychodzi że najgorzej jest po rozgrzaniu :niewiem:

-- Dodano 13 paź 2013 15:42:21 --

posprawdzałem dziś wszystko dokładnie jeszcze raz,
zamontowałem nowe świece (dwuelektrodowe) Bosch (dokładnie zamiennik takich co w instrukcji obsługi), oraz dałem nowe kable WN (co prawda Kager, ale takie akurat miałem kupione na "zapas" w razie "W"),
zrobiłem nowy całkowicie dolot z rury alu, ze złączek silikonowych, nowe opaski zaciskowe, sportowy filtr powietrza w obudowie z włókna szklanego (taki pseudo-carbon dla ubogich 8;) ),
i o dziwo wszystko zaczęło chodzić przyzwoicie :shock:
także wg tego wychodziłoby że przyczyną były albo świece albo kable WN , teraz już nie chce mi się tego sprawdzać,
te stare przewody WN firmy Bosch pomierzyłem miernikiem, i wychodzi że mają od 12,5 do 13,5 kOhm (zależnie od ich długości) , teoretycznie mogłyby być ? (mają przejechane ok 20 tyś. km)
ale te nowe Kagery maja ok 0,7 kOhm ... w necie sporo jest informacji jakoby oporność nie miała wpływu na pracę silnika przy tak dużych napięciach jakie są przy zapłonie, większe znaczenie mają przebicia, jednak w przypadku moich kabli Bosch nie było żadnych przebić, bo były pod tym względem sprawdzone, więc jednak oporność teoretycznie ma znaczenie. Chyba że winne były świece...ale teoretycznie świece sprawdzał elektro-mechanik na jakimś urządzeniu do sprawdzania świec zapłonowych.
Teraz się jeszcze tylko muszę umówić z "gaziarzem" na regulację porządną instalacji LPG wraz ze sprawdzeniem porządnym co tam w komputerze jest pozapisywane.
Tak apropo, co ile wymieniacie świece i kable WN w waszych "zagazowanych" frotach? Może rzeczywiście 20 tyś. km dla kabelków Bosch to już za dużo?

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 13 maja 2016 19:06:43
przez Galus
Coś mi Frotę porypało.
Od zawsze odpalała na widok kluczyka a teraz jest tak że przy pierwszym odpaleniu odpali ale od razu zgaśnie albo wariuje tak jak by na któryś gar nie robiła. Odkręcę stacyjkę. Zgaszę ją i po ponownym odpaleniu chodzi baz problemu. Sytuacja nie powtarza się za każdym razem ale ostatnio coraz częściej.

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 13 maja 2016 20:18:36
przez jrzeuski
Mam to samo z Golfem i też :niewiem: Jak odpali przy pierwszym kręceniu i podgazowujac nie pozwole zgasnac, to na wolnych chce utrzymywac tylko 300-400rpm. Jakby połowę tego co powinien. I to nie przechodzi nawet jak przejade kilka km i silnik się rozgrzeje. A wystarczy dać mu zgasnać po pierwszym odpaleniu i odpalić znowu i problem znika. Zaczynam myśleć, że w kompie coś się pochrzaniło albo jakies dziwne odczyty dostaje z czujników tylko, że błędów żadnych nie ma zapamiętanych :|

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 13 maja 2016 20:30:43
przez brum
reset map w ecu i jazda na paliwie żeby zebrać mapy.

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 13 maja 2016 20:57:59
przez Galus
Ja właśnie dzisiaj wywaliłem wszystko od podtlenku. Only PB. Tak jak partia kazała. Zobaczymy co się będzie działo.

Re: [A 2.2] Odpala ale gaśnie, dławi się, brak mocy, strzela

PostNapisane: 14 maja 2016 13:22:59
przez riko
ja z szarpaniem,kichanie i ciężkim odpalaniem walczyłem dość długo, okazało się,całkiem przypadkowo,że miałem poluzowaną wtyczkę na wtrysku.....