OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam
Od jakiegoś czasu pod maską słychać takie dziwny ssssss podczas pracy silnika. Mechanik stwierdził że prawdopodobnie poszła uszczelka pod kolektorem ssącym i za robote zawołał 150 PLN gdzie uszczelka do koszt 22 zł Czy z jego demontażem jest aż tyle roboty bo na allegro wydziałem że chyba listwa wtryskowa do wyciągnięcia jakiś przewód od podciśnienia wąż chłodziwa. Może ktoś mi dokładniej opisać jak to prawidłowo rozebrać. A i jeszcze jedno pod przepustnicą też jest jakaś uszczelka.

Odpiąć linkę, wtyczkę czujnika położenia, odkręcić przewody paliwowe(będzie się lała benzyna), odkręcić listwę wtryskową i ją wyciągnąć(wcześniej odpiąć kostki od wtrysków), odkręcić podgrzewanie przepustnicy(zacznie się lać woda), odkręcić przewód podciśnienia dla serwo( da się bez tego, ale jest mało miejsca) wtedy zacznie syczeć. I wtedy odkręcić bodajże 8 śrub od kolektora.
To chyba wszystko, ale mogłem o czym zapomnieć.

Chciałem na wiosnę też uszczelkę wymienić, ale myślałem, że jest przy tym mniej rozbierania Teraz to już nie wiem, czy się za to samemu zabierać...