a jakie sa(byly) u kolegi obiawy uszkodzenia panewki ???? i w jakich okolicznosciach powstały???
generalnie mechanik powiedział ze to "teren zrobił" ze na przechyłach olej sie przelewał, i przez te kilka sekund jak sie kreci wysoko i nie ma takiego smarowania jak byc powinno, to przez to sie tak dzieje, ale generalnie moje zdanie jest takie ze najłatwiej powiedziec ze zrobił to teren. napewno sie przyczynił. u mnie to sie objawiało spadkiem cisnienia. wymieniłem olej-na ok 10000km wystarczyło trzymało sie jako tako, pozniej zaczeło znowu spadac to wymieniłem olej myslalem ze to pomoze znowu, no ale przy jezdzie po miescie(nie w terenie a po miescie) jak nagrzał sie porządnie silnik spadało cisnienie ponizej dolnej kreski, ale przy dodawaniu gazu rosło prawie na maks. jeden mechanik stawiał na pompe oleju, no ale nie spadało to cisnienie tak nisko zeby to robic, kazał obserwowac.... no to obserwowałem, pojezdziłem troche w terenie, na drugi czy trzeci dzien nie podnosiło sie juz tylko falowało w okolicy dolnej kreski, cos zaczeło stukac pod maską. no to do mechnika ale juz innego, no i zanim do niego dojechałem to zapaliła mi sie ze dwa razy kontrolka oleju, on tylko spojrzał ze panewki na bank, ze tłucze sie tu tam siam. szukac dawcy albo robic ten. no to chciałem pojechac szukac dawcy, to zaniechałem bo kontrolka oleju sie swieciła prawie non stop, i samochod mulił ze sie nie dało jechac, postawiłem samochod nie jezdzi narazie, w tym tygodniu wyciagnie motor, rozbebeszy i wtedy bede wiedział co dokladnie sie spsuło
suma sumarum poza osłoną podwozia/miski tez nie głupia alternatywa