Strona 1 z 1

[A 2.2]miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 08 mar 2012 19:32:56
przez michal1420
panowie zbiram informacje na temat komorowej miski olejowej, albo jakichs przegrod w niej, coby na przechyłach/wzniesieniach/podjazdach silnik lepiej pracował a nie mulił czy "pracował na sucho" przez przelewajacy sie olej w misce

http://i66.photobucket.com/albums/h278/ ... 153503.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/836/img4140x.jpg/

motał ktos moze cos takiego? albo moze posiada ktos wiedze jak to zrobic rozsadnie w misce froty z silnikiem 2.2 16V x22xe zeby pomoc a nie zaszkodzic.

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 08 mar 2012 19:43:20
przez brum
Miska we Frocie jest pogłębiona i przedłużony jest smok żeby było smarowanie.

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 08 mar 2012 19:47:12
przez jrzeuski
A jaki sens ma taka przegroda skoro smok wychla olej z jednej komory a z bloku i tak spłynie on do komór połoźonych niźej? :niewiem:

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 08 mar 2012 20:51:43
przez Arni
Tak jak brum pisze - miska we Frocie jest pogłębiona fabrycznie i trzebaby naprawde ostrego przechyłu żeby smok odkryć. Trzymaj stan oleju litr ponad max a na pewno smarowania Ci nie zabraknie .

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 09 mar 2012 18:38:18
przez michal1420
Trzymaj stan oleju litr ponad max a na pewno smarowania Ci nie zabraknie


? litr ponad maks?

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 10 mar 2012 15:09:29
przez skorpion30
witam ja mialem nastepujaca sytuacje ktora doprowadzila do remontu silnika . A mianowicie poprzedni wlasciciel najprawdopodobniej w terenie pogiol miske olejowa co przyczunilo sie do podgiecia tak zwanego smoka o jakies 7 cm . Po intesywnej jezdzie w terenie wyplynela w mojej frotce panewka z pod pierwszego korbowodu. :cry2: :cry2: :gears:

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 10 mar 2012 21:00:20
przez michal1420
ototo własnie i ja czekam na swoją kolej, panewka poszła sie je..ac jeszcze nie wiem co i jak bo czekam narazie w poneidziałek wtorek bedzie wyciagany silnik i robiony, i tak wlasnie grzecznosciowo mechanik podpowiedział zeby sie dowiedziec jak to wyglada sprawa z tą miską zeby moze jak wyciagnie zeby cos dorobic/dospawac

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 10 mar 2012 23:12:35
przez skorpion30
michal1420 napisał(a):ototo własnie i ja czekam na swoją kolej, panewka poszła sie je..ac


a jakie sa(byly) u kolegi obiawy uszkodzenia panewki ???? i w jakich okolicznosciach powstały???

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 11 mar 2012 00:15:15
przez kasalka
Takie "pogięcie" miski olejowej to mam rozumieć jako jej połamanie? i w następstwie uszkodzenie smoka? Gratulacje dla tego kto tak poskładał tą miskę do kupy. Ale mógł tym swoim luzem nie dzielić się z panewką tak, że aż wypłynęła.
Przegrody w misce. Takie z prawdziwego zdarzenia. Można zrobić, ale po co?
To zdjęcie http://imageshack.us/photo/my-images/836/img4140x.jpg/ to wg mnie są po prostu żebra wzmacniające wytrzymałość miski na obciążenia/uderzenia. Co do przepływu oleju i położenia smoka ...

Re: miska olejowa-przegrody

PostNapisane: 11 mar 2012 11:02:05
przez michal1420
a jakie sa(byly) u kolegi obiawy uszkodzenia panewki ???? i w jakich okolicznosciach powstały???


generalnie mechanik powiedział ze to "teren zrobił" ze na przechyłach olej sie przelewał, i przez te kilka sekund jak sie kreci wysoko i nie ma takiego smarowania jak byc powinno, to przez to sie tak dzieje, ale generalnie moje zdanie jest takie ze najłatwiej powiedziec ze zrobił to teren. napewno sie przyczynił. u mnie to sie objawiało spadkiem cisnienia. wymieniłem olej-na ok 10000km wystarczyło trzymało sie jako tako, pozniej zaczeło znowu spadac to wymieniłem olej myslalem ze to pomoze znowu, no ale przy jezdzie po miescie(nie w terenie a po miescie) jak nagrzał sie porządnie silnik spadało cisnienie ponizej dolnej kreski, ale przy dodawaniu gazu rosło prawie na maks. jeden mechanik stawiał na pompe oleju, no ale nie spadało to cisnienie tak nisko zeby to robic, kazał obserwowac.... no to obserwowałem, pojezdziłem troche w terenie, na drugi czy trzeci dzien nie podnosiło sie juz tylko falowało w okolicy dolnej kreski, cos zaczeło stukac pod maską. no to do mechnika ale juz innego, no i zanim do niego dojechałem to zapaliła mi sie ze dwa razy kontrolka oleju, on tylko spojrzał ze panewki na bank, ze tłucze sie tu tam siam. szukac dawcy albo robic ten. no to chciałem pojechac szukac dawcy, to zaniechałem bo kontrolka oleju sie swieciła prawie non stop, i samochod mulił ze sie nie dało jechac, postawiłem samochod nie jezdzi narazie, w tym tygodniu wyciagnie motor, rozbebeszy i wtedy bede wiedział co dokladnie sie spsuło


To zdjęcie http://imageshack.us/photo/my-images/836/img4140x.jpg/ to wg mnie są po prostu żebra wzmacniające wytrzymałość miski na obciążenia/uderzenia. Co do przepływu oleju i położenia smoka ...


suma sumarum poza osłoną podwozia/miski tez nie głupia alternatywa