OPEL FRONTERA FANKLUB

Cześć,
próbuję przejść badanie techniczne w Hiszpanii (tutaj rejestruję moją Frotkę) i mam problem z nadmierną emisją gazów i już dwa razy mnie cofneli.
Pierwsze co mi na myśl przychodzi to katalizator, których akurat teraz nigdzie nie ma poza UK (na ebay znalazłem). Za to jak się kontaktowałem z angielskimi sprzedawcami to mówią, że zamienniki nie są homologowane w UE i po brexicie celnicy cofają wszelkie wysyłki.

Katalizatora szukam dalej, natomiast chciałem Was zapytać czy ewentualnie moglibyście podpowiedzieć na co jeszcze zwrócić uwagę i sprawdzić (poza katalizatorem), w tym silniku, który jest świeżo parę miesięcy po remoncie, co mogłoby powodować nadmierną emisję spalin?

Jak nie masz katalizatorów to nie licz na to że zmieścisz się w normach. Nawet nie masz co szukać gdzie indziej.
Katalizatory możesz kupić uniwersalne. Żadna homologacja nie jest potrzebna. To jak tłumik. Ma spełniać swoją funkcję a nie posiadać certyfikaty. A uniwersalnych katalizatorów jest od zatrzęsienia. I nawet nie są drogie.

marek230482 napisał(a):Jak nie masz katalizatorów to nie licz na to że zmieścisz się w normach. Nawet nie masz co szukać gdzie indziej.
Katalizatory możesz kupić uniwersalne. Żadna homologacja nie jest potrzebna. To jak tłumik. Ma spełniać swoją funkcję a nie posiadać certyfikaty. A uniwersalnych katalizatorów jest od zatrzęsienia. I nawet nie są drogie.

Dzięki za odpowiedź.
Katalizator ma, ale najwyraźniej już sędziwy i nie służy. Już upatrzyłem katalizator (zamiennik) i zaraz po świętach będę wymieniał. Natomiast moje wątpliwości to czy może jeszcze jest coś na co powinienem zwrócić uwagę? Może mieszkanka paliwa nie taka, albo jakiś filtr. Nie wiem i dlatego się pytam. Tym razem chcę wszystko sprawdzić zanim pojadę na kolejne badanie, bo tutaj podstawowe badanie to 100 EUR, a każda kolejna poprawka do badania (jak cofneli) to kolejne 33 EUR m. A "ubaw" przy tym po pachy - np. musiałem się nieźle poboksować i po ASO Opla się naszukać dokumentacji, żeby mi przedni grill i światła na grillu zaakceptowali, bo twierdzili, że to nie było fabrycznie zamontowane. A hak mimo, że był w polskim dowodzie to koniec końców musiałem zdjać, bo tabliczka znamionowa już była nie czytelna Ot takie uroki rejestracji samochodu w Hiszpanii

Dlatego wolę dopytać i skorzystać z Waszych doświadczeń czy poza katalizatorem na coś jeszcze zerknać, zanim znowu odwiedzę stację diagnostyczną

PS. Korzystając z okazji, wszystkim forumowiczom Wesołych Świąt!!!

-- 01 lut 2022 12:57:42 --

Wracam do tematu z aktualizacją. Po wymianie katalizatora na nowy, w końcu udało mi się przejść badanie techniczne tutaj w Hiszpanii. Z tym, że tak naprawdę to frotka przeszła tylko i wyłącznie dlatego, że technik był mi przychylny i trochę musiał się nakombinować, żeby w końcu wartości emisji spalin były w normie, bo co próbowaliśmy to mimo nowego katalizatora, C02 na wyższych obrotach przekraczało normy i to sporo (x4).

Tak czy inaczej mam teraz spokój na rok, ale wiem, że za rok sprawa mi wróci dlatego wracam z zapytaniem - czy komuś przychodzi jeszcze coś do głowy, co mogłoby pomóc zredukować emisje C02?

Jakie normy podaje producent w instrukcji?
Po za tym z tego co mi wiadomo to katalizator nie wpływa na co2 tylko na związki azotu.

W instrukcji jest podana wartość 273 g/km dla emisji C02 w krótkiej frotce benzynowej (2.2).
Sama wymiana katalizatora na pewno pomogła jeśli chodzi o emisję spalin na minimalnych obrotach. Ale na wyższych (2500-3000) już był problem.