OPEL FRONTERA FANKLUB

miałem prpblem z silnikiem w mojej niuni. usunołem problem wymieniając tłok a przyokazji zmieniłem pierscienie na wszystkich tłokach dotarłem zaworki zmieniłem uszczelniacze niewiem czemu pije mi olej i strasznie dymi

Ja na drugi post to straszny kozak z Ciebie.
Odnośnie silnika dymi się olej bo jakby był piasek to by się sypał.

Jacx zacznij od nowa a na pewno chłopaki będę milsi dla ciebie i ci podpowiedzą nie wiem z jakiego
klubu sie urwałeś ale tu panują jakieś zasady to nie strona omegi gdzię są same gbury pozdrowionka

przepraszam że sie uniosłem. ale co za ruznica gdzie kto mieszka. a tak apropo nie jestem z londynu

Może gdy pierścienie sie dotrą będzie dobrze(choć wątpie) sama wymiana pierścieni nie wystarcza powinieneś wymienić wszystkie tłoki na nowe, a nie tylko jednego podejrzanego.Dałeś

wymieniłem tylko jeden tłok bo był wyszczerbiony w rękach poprzedniego własciciela wszedł w kolizje z zaworami ja kupiłem go na chodzie ktos to poskładał z takim chorym tłokiem ale po kilku tysiącach stracil kompresje na ten cylinder. dlatego zmieniłem tylko ten tłok a na pozostałych tylko pierscienie

Jacx a co z ciśnieniem w cylindrach sprawdzałeś, jakie jest a w szczegulności czy jest takie samo. Sprawdź i daj znać.

sprawdziłem ciśnienie w cylindrach jest we wszystkich cylindrach jednakowe

A głowica, zawory, uszczelka są ok. Po kolizji tłoka z zaworem raczej powinien być niemal generalny remont przynajmniej góry silnika

kasalka napisał(a):A głowica, zawory, uszczelka są ok. Po kolizji tłoka z zaworem raczej powinien być niemal generalny remont przynajmniej góry silnika

przecież napisał że robił:

jacx napisał(a):usunołem problem wymieniając tłok a przyokazji zmieniłem pierscienie na wszystkich tłokach dotarłem zaworki zmieniłem uszczelniacze

Jeśli kompresja jest jednakowa to spieprzyłeś montaż zgarniającego. Czeka Cię powtórka z rozrywki.

napisał czy zrobił? coś niedokładnie zrobił, nie?

kasalka napisał(a):napisał czy zrobił? coś niedokładnie zrobił, nie?

Sam wiesz że to wróżenie z fusów. Znałem gościa który powiedział że zrobił planowanie głowicy..............................................PILNIKIEM!!

wikked napisał(a):... zrobił planowanie głowicy..............................................PILNIKIEM!!

Mocny gość
Dlatego pytam bo zaciekawiło mnie "dotarcie zaworków" i jakie uszczelniacze wymienił. Poczekajmy na odpowiedź.

pewnie chodziło mu o prowadnice ale masz rację- poczekamy

dotarłem gniazda zaworów i wymieniłem uszczelniacze na czpieniach zaworów a planowanie głowicy robili mi w warsztacie kyury sie tym trudni

Czyli głowicę, jako całość robiły "dwie ręce" w zakładzie i Twoja, teraz nie wiadomo czy i kto coś zrobił niedokładnie. Pomyślę coś - czytaj prześpię się i jutro coś konkretniej napiszę. Nie bardzo znam ten silnik, ale taki jeszcze domysł mi się nasuwa. Głowica, uszczelka pod nią i pierścienie niech będą ok, więc skoro nadal bierze olej to może jest złe uszczelnienie wtrysków paliwa.
A jakiego koloru jest olej np. pod korkiem i czy jak na pracującym silniku wyciągniesz bagnet to leci dymek-para, płynu chłodniczego nie ubywa lub nie jest mętny?

Moze zamki na pierscieniach za duze?

wykręć świecę zapłonową i zobacz która jest odymiona. Zrób to na ciepłym silniku albo po jeździe na drugi dzień jakby miało Ci łapki poparzyć . Jeśli dałeś przy wymianie pierścienia to po świecach poznasz. Tylko tak jak mówię wykręć po jeździe bo inaczej będą wszystkie okopcone.

wykręcałem swiece na rozgżanym silniku wszystkie są czarne

jacx napisał(a):wykręcałem swiece na rozgżanym silniku wszystkie są czarne

To sporo wyjaśnia, więc w takim układzie na ciepłym silniku (pracującym) odkręć korek wlewu oleju i nie przykładaj głowy bo najprawdopodobniej dostaniesz olejem. Jeśli zacznie walić to problem tkwi w uszczelnieniu zaworów lub dotarciu gniazd (to drugie z racji bardzo wysokiego stopnia sprężania). Tak czy inaczej czeka Cię zdejmowanie głowicy.