[B2.2]Puchna weze chlodnicy, przegrzanie, uszczelka głowicy

Napisane:
30 cze 2009 12:37:42
przez tajnos
witam czy to normalne zjawisko czy nie? jak auto sie porzadnie nagrzeje gorny waz robi sie twardy ze tylko lekko sie ugina a jak wlacza sie wentylatory robi sie miekki , no i wtedy wraca ogrzewanie i tak w kolko.
Czy u was tez tak jest z tymi przewodami ?
Re: Puchna weze chlodnicy.

Napisane:
30 cze 2009 17:40:07
przez wikked
U mnie jak puchły to chwilę później zaczęła uciekać woda i w końcowym stadium przylewało cylinder wodą i nierówno chodził na wolnych obrotach. Czeka Cię pewnie uszczelka pod głowicą. Podjedź do mechanika i zapytaj czy nie mają urządzenia do pomiaru ciśnienia w układzie chłodzenia. Od razu będziesz wiedział co się dzieje.
Re: Puchna weze chlodnicy.

Napisane:
30 cze 2009 19:22:50
przez domel
ja bym stawiał na uszczelke jednak bo takie są właśnie objawy takiej usterki
Re: Puchna weze chlodnicy.

Napisane:
02 lip 2009 15:26:18
przez tajnos
wszystkie moje problemy zniknely po wymianie tej nieszczesnej uszczelki glowicy

Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 10:39:54
przez jrzeuski
A jak sobie wyobrażasz zdjęcie głowicy bez demontażu napędu rozrządu? Zaznacz sobie jak mają być ustawione koła rozrządu, to nie będzie miał potem problemu by je złożyć z powrotem.
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 11:03:48
przez sylwian70
spuszczasz płyn chłodniczy,odpinasz kleme z akumulatora,demontujesz dolot powietrza do kolektora ssącego,odpinasz kabelki od czujników przepustnicy,krokowca,przepływomierza,czujnika temperatury powietrza,czujnika temperatury na zegar i komputer,odpinasz linke gazu przy przepustnicy,demontujesz calą przepustnicę.demontujesz listwe wtrysków,kolektor ssący,odpinasz wężyki itp.odpinasz węże gumowe od termostatu,od chłodnicy, wymontowujesz wentylator chłodnicy potem
całą chłodnicę aby był lepszy dostęp
do rozrządu i głowicy,zdejmujesz kable WN z świec ,świece wykręcasz,odkręcasz kolektor wydechowy zdejmujesz pasek alternatora,odkręcasz rolke napinającą ten pasek,demontujesz osłone rozrządu,odkręcasz pokrywę klawiatury zaworów,luzujesz napinacz paska rozrządu,zdejmujesz pasek rozrządu,odkręcasz wałki rozrządu,wyjmujesz popychacze,odkręcasz głowice lecz delikatnie ślimakowo i po trochu każdą śrube ,i możesz ją wytargać masz na wierzchu uszczelke.Glowice dajesz do sprawdzenia,planowania,kupujesz nową uszczelke pod głowice,nową uszczelke pod kolektor ssący,wydechowy,pod pokrywe zaworów.10 litrów chłodziwa,5 litrów oliwy do silnika,polerujesz miejsce styku głowicy z blokiem zakładasz nową uszczelke potem głowice dokręcasz odpowiednim momentem i w odpowiedniej kolejności ślimakowo śruby popychacze wyciskasz z starego oleju kładziesz je,przekręcasz walem korbowym tłoki w pozycje zero montujesz wałki rozrządu blokujesz je na znakach zakladasz pasek rozrzadu znaki mają się zgrywać napinacz napinasz zgodnie ze znakami,odblokowujesz wałki rozrządu obracasz wałem dwa razy zgodnie z zegarem znaki mają się zgadzać pasek dobrze naciągnięty montujesz pokrywe zaworów,kolektory ssania wydechu i reszrte szpei zalewasz odpowietrzasz i śmigasz szczęśliwy szczegółowo to jest to duzo pisania na kilka stron kolego.A najlepiej bierzesz z konta 800-1000 zl pojazd dajesz do mechaniora i mechanior w tej kwocie ci wszystko zrobi. Jeśli chcesz sam wymieniać uszczelke pod glowica( pod głowicą)a nie masz o tym pojecia to daj sobie spokój bo szkoda
twej roboty i rozwalisz motor,jest to poważna robota i wymaga pewnej wiedzy jak to zrobić dobrych kluczy nasadowych torx i innych oraz klucza dynamometrycznego.sama uszczelka pod klawiaturą,kolektorem ssącym,wydechowym to pikuś ale pod głowicą to odpowiednie dociągnięcie głowicy i ustawienie rozrządu co prawda amator to moze zrobić lecz musi widzieć przynajmniej raz jak to robi profesjonalista,i pamietać o wyciśnięciu oliwy z popychaczy ,o czystości
pracy i lekkim smarowaniu oliwą montowanych bebechów głowicy krzywki wałkow rozrządu,panewek walków rozrządu z zewnatrz popychacze pomazać to oliwą.
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 11:48:17
przez Jarek sp3swj
Uff przeczytałem całe i chyba zapomniałeś o tym że dojdzie jeszcze uszczelka pod "głowicę" zaworu EGR

miałme nie tak dawno robiona głowicę w B 2,2 benzyna i w międzyczasie odwiedzałem mechanika i oglądałem te "szpeje"
Ponad tydzień czasu czekałem na uszczelkę pod właśnie EGR bi nigdzie nie było tego modelu i trzeba było ściągać ze świata. Czy się zorientowałeś jaki będziesz miał koszt wszystkich uszczelek które trzeba wymienić na NOWE
Naprawa kartą kredytową chyba zdecydowanie bezpieczniejsza..... i jak w miarę normalnym warsztacie zrobisz to masz gwarancję

Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 12:57:54
przez brum
Prościej było ten EGR zaślepić dorobioną uszczelką niż czekać na nią.
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 13:46:19
przez lanbo
loczek napisał(a):witam mam pytanie, padła mi uszczelka pod głowicą chciałbym to sam zrobić tylko nie wiem czy bede musiał rozbierać pasek rozrądu (nie chcialbym pozniej czegos zle zalozyc). moze macie jakis schemat lub opis krok po kroku jak to zrobic
. dziekuje za pomoc[/size]
Oj chłopie cienko to widzę - Po twoim poście lepiej oddaj komuś kto na tym się zna chyba że za tydzień chcesz robić to od nowa albo wcale nie odpalić bryczki

Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 13:48:07
przez Jarek sp3swj
BRUM
Domyślam się że ci chodziło o nie zdejmowanie wogóle EGR - jedynie zabezpieczenie wlotu jego kanału... słyszałem że takie kanały zabezpieczają jakimś"papierem" i potem zalewają WOSKIEM - a potem podgrzewają i wszytko "znika"
i tak zaleta tej głowicy jest to że nie trzeba demoentować zaworów do planowania

Ja miałem przedmuchana uszczelkę pomiędzy 3-4 cylinderm

znikneło jakeiś 2 cm

... napraw ją karta kredytową

a ten czas poświeć na zarobienie walorów NBP
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 14:09:42
przez FROTERKA
Jarek sp3swj napisał(a):Naprawa kartą kredytową chyba zdecydowanie bezpieczniejsza.....
I jeszcze chłopak pomyśli, żeby z tego wycinać uszczelkę.

Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 14:26:32
przez lanbo
A karty kredytowe są super jeśli ich nie trzeba spłacać

Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
28 kwi 2010 14:27:16
przez brum
Jarek sp3swj napisał(a):Domyślam się że ci chodziło o nie zdejmowanie wogóle EGR
Odkręcasz wycinasz z puszki po piwie dwie takie same uszczelki i je dajesz z obu stron tej oryginalnej i tyle.
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
30 kwi 2010 12:17:50
przez sylwian70
u mnie pod zaworem EGR nie było uszczelki

tak mi się wydaje więc przy wymianie złożyłem to na silikon ten wysokotemperaturowy i wszystko gra,w każdym razie tak coś mi się kojarzy że zaraz przy głowicy do EGR dałem tam silikonu.
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
30 kwi 2010 12:37:01
przez Jarek sp3swj
A u mnie na 100% była...bo sam widziałem jej resztki

hmmm może poprzedni naprawiający napotkał ten problem co ja ( czas) i nie czekając na "moto-silikon" złożył... Autko teraz równo pracuje a w kabinie praktycznie silnika nie słychać na wolnych obrotach... jak otwarte okna to dopiero jak położysz rękę na gałkę biegów to czujesz że drga

Oby ci silikon służył jak najdłużej, tam w "głowicy" EGR jest obieg chłodziwa więc jest ryzyko że może coś się stać...
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
14 maja 2010 21:58:49
przez sylwian70
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
14 maja 2010 22:49:46
przez Jarek sp3swj
Taka rolka napinacza paska rozrządu z twojego pierwszego linka - teraz leży sobie u mnie na biurku... ale po pewnym taplaniu w błocie .... błoto spenetrowało "komorę paska rozrządu" i to tak, że błoto zablokowało "sprężynowanie" własnie tej rolki !!!! Teraz jest nowa a stara nawet już się kręci i sprężynuje normalnie - ale nadal można z niej wyskrobywać błoto w sporych ilościach !!!
Także niestety nasze silniki X22SE nie nadają się do nurkowania w błotnistej poligonowej brei która dostaje się do rozrządu !!!
Re: uszczelka pod głowicą

Napisane:
14 maja 2010 23:19:53
przez wikked
loczek napisał(a):witam mam pytanie, padła mi uszczelka pod głowicą chciałbym to sam zrobić tylko nie wiem czy bede musiał rozbierać pasek rozrądu (nie chcialbym pozniej czegos zle zalozyc). moze macie jakis schemat lub opis krok po kroku jak to zrobic
. dziekuje za pomoc[/size]
A powiedz mi Kolego Loczek, Koczek, Breloczek czy w szkole nie uczą że najpierw należy się przywitać?? Nawet jak mijasz księdza którego nie znosisz pasuje się zachowywać. Zanim zaczniesz pisać- czytaj! Tam tak ładnie jest napisane: bez CAPSa, bez wytłuszczania, czarna czcionka, a Ty włazisz, myślisz że jak napiszesz że gówno się znasz to wszystkiego się dowiesz. Miałeś farta bo trafiłeś na sylwiana70 ale ja już widzisz taki fajny nie jestem. Wlazłeś więc się zachowuj. Sugeruję nie strzelać fochów tylko się dostosować.
Aha, byłem delikatny dla jasności.