witam. mam pytanko zdjalem dzisiaj głowice w moiej frotce i daje ja do roboty plaszczyzna uszczelniacze itd.bo uszczelke szlak trafil. tylko na trlokach mam luzy, czy sie tym martwic czy nie bardzo.do tej pory jedzilem na pol syntetyku.poradzccie cos???????????????
Zależy jakie,jeśli chodzi ci o pierścienie to jak od góry poruszasz tłokiem to on zawsze lekko sie ruszy ale jak lata i to bez żadnej spręzystosci to znaczy ze pierścienie są mocno przydarte.Dobrym wyznacznikiem jest też ocena progu na samej górze tulei cylindrow jeśli jest tam on widoczny i wyczuwalny to świadczy o dość mocnym wyeksploatowaniu silnika.Pierścienie wymienic to male piwo lecz duże piwo to się dostać do miski olejowej i ją wybebeszyć
jak masz robić szlif tuleji i kupować nadwymiarowe tłoki to lepiej kup drugi silnik ,koszta takiej naprawy cie przerosną. Silnik opłaci się remontować pod warunkiem że nie zmieniasz tłoków. Wymień tylko pierścionki.Ewentualnie szlif wału ale to jeśli miałeś problemy z ciśnieniem oleju.