Strona 1 z 2
[A 2.4] Pali pompę paliwa

Napisane:
27 lis 2011 07:00:51
przez krzysiek2620
Witam.Panowie co się dzieje,ze co 2-3 miesiące wymieniam pompę paliwa co się dzieje to już 6 pompa paliwa,teraz jechałem do pracy na benzynie bo gaz się sączył i a tu nagle koniec jazdy,kreci rozrusznik nie zapala iskra jest,przekaźnik od pompy wszystko ok,mam pytanie 1czy pomorze mi to jak założę włącznik od pompy po zapaleniu jak przejdzie na gaz to wtedy ją wyłączę i będzie ok,a pytanie 2to chodzi mi o ten zaworek co jest na listwie wtryskowej czy on ma coś wspólnego z ciśnieniem paliwa i czy on wyłącza pompę,proszę o porady do już mam dość tego ściągania i zakładania baku i strach gdzieś jechać bo nie wiadomo czy zapali.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 08:22:17
przez jrzeuski
krzysiek2620 napisał(a):czy pomorze mi to
Pomorze zawsze pomoże

jak założę włącznik od pompy po zapaleniu jak przejdzie na gaz to wtedy ją wyłączę i będzie ok
Z pewnością nie zaszkodzi (patrz niżej)
,a pytanie 2to chodzi mi o ten zaworek co jest na listwie wtryskowej czy on ma coś wspólnego z ciśnieniem paliwa i czy on wyłącza pompę
Ten zaworek ma za zadanie utrzymywanie ciśnienia na listwie i zwrot nadmiarowego paliwa do baku. Problem przy jeździe na gazie polega na tym, że nie ma poboru benzyny z listwy. Zatem jeśli pompa pracuje, to zawór powinien zwracać do baku 100% tego, co na listwę przyśle pompa. Tylko nie jestem pewien czy jego przepustowość jest aż tak wysoka. Przecież producent takiego przepływu nie zakładał, bo część benzyny miała trafiać do garów. Do tego zawór po latach może być już zanieczyszczony i nie otwiera się w pełni. W efekcie pompa pracuje pod zwiększonym obciążeniem, co skraca jej żywotność.
PS. Pompę powinna odcinać instalacja gazowa. Spytaj tego, co ją montował czemu tak tego nie podłączył.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 09:15:25
przez fly_jabko
Z mojego doświadczenia wynika, że rzadko który gazowiec bawi się w odcinanie pompy, no chyba, że za dopłatą

ja zrobiłem sobie na wyłącznik z 2 powodów:
po pierwsze, rzeczywiście wydłużyło mi jej żywotność bo po przejściu na LPG poprostu sobie ją wyłączam,
drugim powodem było to że ciężko paliła z powodu źle działającego regulatora ciśnienia - puszczał powrotem całe ciśnienie gdy stała, kiedy chciałem odpalic musiałem trochę pokręcić by napełniła układ i wytworzyła Ciśnienie... teraz chwilke przed odpalaniem sobie ją włącze (wsiadam, odpalam pompę, zapinam pas, chwytam za kluczyk

) i pali na dotyk

No i podstawa jeśli pompa nie jest odcinana w jaki kolwiek sposób i cały czas chodzi musisz mieć trochę więcej paliwa, ona musi być w nim zanurzona... ja mam zawsze stan ok 1/4 baku

i jest to stanowczo za mało kiedy pompa cały czas chodzi

Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 12:16:56
przez Cuba
Na gaziwie jeżdżę od czasów kiedy LPG kosztowało niecałe 80 gr.

i przy samochodach na wtrysku nie zalecałbym odcięcia prądu, jak było pisane raczej wskazana jest jazdą z większą ilością Pb, w poprzednich samochodach miałem zawsze 20 -25 litrów i było to wystarczające z tym, że tamtymi nie jeździło się po górkach

i w przypadku frotki powinno to być zdecydowanie więcej.
Może to przypadek, ale raz po założeniu odcięcia zasilania trafiło wtryski (benzyna pełni na listwie również funkcję chłodzącą) więcej nie stosowałem tego rozwiązania z drugiej strony raz przy ciągłym zasilaniu padła pompa, ale 20 latach miała prawo.
Dziwne jest, że to już 6 pompa

jeżeli stosujesz używki to powiedziałbym, że trafiłeś na pompy które za długo stały na sucho (poza zbiornikiem) i to że się zacierają to norma, bo wewnątrz nich tworzy się nalot/osad a pompy są na takie rzeczy bardzo wrażliwe, jeżeli z kolei kupujesz nowe to muszą to być najgorsze podróbki, bo za cenę 120/140 zł kupisz uniwersalny zamiennik w sklepie z roczną gwarancją i w razie czego bez problemu wymienią ... z doświadczenia wiem, że są trochę głośniejsze od oryginałów ale bez problemu wytrzymują 100 t/km
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 13:02:03
przez krzysiek2620
Witam Panowie co do pomp to kupuje w sklepie nie kupuje jakiegoś dziadostwa tylko minimum 4 bary i koszt to 160zł miałem teraz od Citroena z motoru 3litry,mój błąd tak jak kolega napisał oddać na gwarancje,ale nigdy tego nie robiłem,auto zawsze mam zatankowane na polowe zbiornika nie oszczędzam na tym,ale szlak mnie trafia,ze tak się dzieje,ale dziś zrobię to i założę wyłącznik możne coś pomorze,znalazłem kable od pompy bo idą od strony pasażera i tam na nich zamontuje włącznik,a jeszcze jedno jak kręcicie ją rano czy jak jest ciepła to zapala od razu czy trzeba troszkę pokręcić?
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 13:12:45
przez Cuba
2 - 3 obroty i pali
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 13:38:06
przez brum
Założenie odcięcia pompy powoduje zasyfienie przewodów paliwowych i zatarcie wtrysków.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 13:55:18
przez jrzeuski
Ale to tylko w przypadku zapomnienia o istnieniu przełącznika, tzn. odpalaniu i jeżdżeniu w 100% na gazie.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 14:34:22
przez fly_jabko
Ale z tym, że brak paliwa na wtryskach negatywnie na nie wpływa coś może być, ja mam na wyłącznik pompę i ostatnio coś dziwnego z nimi sie dzieję...
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 14:35:43
przez brum
jrzeuski napisał(a):Ale to tylko w przypadku zapomnienia o istnieniu przełącznika, tzn. odpalaniu i jeżdżeniu w 100% na gazie.
Nie tylko. Wyłącznik to zły pomysł.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 15:19:17
przez jrzeuski
A ja się z tym nie zgadzam. Jak zamontuję instalację gazową do Polo, to sobie taki wyłącznik podepnę, żeby pompa nie chodziła na darmo. Jak popracuje tylko przy odpalaniu, to w zupełności wystarczy, żeby się rozruszała i przepłukała przewody. Zauważ, że pompa pracująca przy zamkniętych wtryskach i tak ich nie przepłukuje, bo obieg jest jedynie przez listwę. Powiedziałbym, że to nawet gorzej, bo wszystko z układu osadzi się właśnie we wtryskach, gdyż tam nie będzie przepływu. Zresztą jak się od czasu do czasu nie przejedzie na benzynie to nagar z cylindrów zabetonuje wyloty wtrysków z drugiej strony. One muszą czasem popracować, żeby zachować sprawność. I pompa tak samo z tym, że jej również nadmiar pracy szkodzi.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 16:04:32
przez brum
Paliwo chłodzi wtryski, więc się nie zapiekają, bo paliwo w nich jest tylko się nie otwierają. I żaden gazownik nie założy odcięcia.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 16:13:01
przez adam-wwy
A niby po co te wtryski chłodzić skoro ich końcówki chłodzi zasysane powietrze?? Ja mam odcięcia pompy w każdym aucie z LPG i jeśli w jakieś kupię i tego odcięcia nie będzie to na pewno je zamontuję bo to tylko na +
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 16:24:38
przez jrzeuski
brum napisał(a):Paliwo chłodzi wtryski, więc się nie zapiekają, bo paliwo w nich jest tylko się nie otwierają.
To jakaś naciągana teoria. Jakby chodziło o chłodzenie, to paliwo by musiało we wtryskach krążyć, żeby się nie zagotowało i wybuchło. A tak nie jest. Poza tym przecież silnik jest chłodzony, to i wtryskom się udziela.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 16:27:12
przez marek92248
A ja powiem tak, że zakładanie dodatkowych włączników mija się z celem. Po Co ?? Jak jeździcie na paliwie, pompa daje cały czas, więc jaki jest cel montowania włącznika po zamontowaniu LPG. Dzisiejsze układy wtrylsku LPG perfekcyjnie współpracują z układem wttrysku benzyny i nie ma sensu montowanie dodatkowych wyłączników (to samo się tyczy instalacji drugiej generacji) MAm już trzecie auto z LPG i nigdy nic nie montowałem i działało perfect. Warunek: na instalacji LPG nie oszczędzamy bo później za oszczędność przy doborze instalacji i tak zapłacimy.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 17:39:29
przez maciar
jrzeuski napisał(a): Zresztą jak się od czasu do czasu nie przejedzie na benzynie to nagar z cylindrów zabetonuje wyloty wtrysków z drugiej strony. .
Czy to znaczy że wtryskiwacze są zamontowane bezpośrednio w komorze spalania

.Czyżby frontera miała układ FSI?
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 17:48:38
przez jrzeuski
W sumie to się dokładnie nie przyglądałem

Ale przy wtrysku do dolotu jest jeszcze gorzej, bo wtedy niepracujące wtryski zakleja syf z EGRa.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 21:22:07
przez lala m
witam!ja tam miałem bmw 2,5 24v na lpg padły mi dwie pompy z powodu zbyt małej ilości benzyny założyłem włącznik i latałem nią jakieś 5 lat do sprzedaży bez żadnej awarii wtrysku czy czegokolwiek,kupiłem frote sporta z lpg i na dzień dobry założyłem włącznik i również nie miałem jakiegokolwiek kłopotu z wtryskami,więc nie sądze żeby wtryski były chłodzone paliwem jedynie może tylko smarowane.Pozdrawiam.
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
27 lis 2011 22:56:28
przez sledz
Hymmm?? przez osiem miesięcy ganiałem tylko i wyłącznie na gazie bo wiadomo pompa padła ,potem urwałem zbiornik paliwa
Silnik odpalałem w trybie awaryjnym na gazie ???
Niedawno zmotałem mały zbiorniczek na PB z kanistra 10l kosz od fiata uno pompa nawet nie wiem od czego o ciśnieniu 3,5bara... zalałem i odpaliła z pierszego strzała. nic niczego nie pozalepiało wszystko działa.???
Re: 6 pompa paliwa spalona

Napisane:
28 lis 2011 22:23:29
przez Arni
Ja jezdze już 2 lata na gazie i pompa ma zasilanie cały czas, a przynajmniej ja żadnego wyłącznika nie robiłem. Kolega w Jeepie załozył wyłącznik dopiero jak pompa zaczęła wydawać z siebie przeraźliwe zgrzyty....odpala na beznzynie zawsze i zaraz przełancza juz taik od dłuższego czasu. Ja swoja też zawsze odpale na beznynie, przejade z 10-100m i włączam gaz.