OPEL FRONTERA FANKLUB

wracałem z pracy, zatrzymałem się przy sklepie i zgasiłem silnik. Po kilku minutach chcąc odjechać nie mogłem go odpalić. Po paru probach odpaliłem ale dziwnie zaczeło z nim szarpać. gdy probowałem jechać to gasł i znów go odpalałem. Po przejechaniu 300m zgasł całkowicie. Gdy sprawdzałem to okazało się że na swiecach nie ma iskry. nie odpali ani na benzynie ani na gazie.jest to silnik 2.4i 92r
Proszę o pomoc !

Czujnik położenia wału zapewne..... odpiał się albo może coś na kabelkach nie łączy. Raczej chyba nie łączy.

Czujnik jest przykręcony do silnika a kabel wizualnie jest cały ma on 3 wejścia ponumerowane od 1do3 co ktory do czego to nie wiem ale między dwoma jest rezystencja ponad 20-dzieścia kom a trzeci wogóle nie czynny. Czy kabel do czujnika walu ma być zasilany bo jako taki nie wysępuje.

Aż tak, to się na tym nie znam. Zasilany to on raczej nie jest. Spróbuj poruszać kabelkiem, przeczyścić styki i uruchomić auto. Najlepiej poruszaj nim przy uruchomionym silniku. Zobacz, czy to ma jakiś wpływ. Jak nie, to może posprawdzaj kabeki wysokiego napięcia - może na nich jest jakieś przebicie.

A wywaliło błędy na desce??
Ja z tego co pamiętam odpaliłem bez tego czujnika. Nie wiem jak w tym silniku ale ECU umożliwia jazdę bez obrotów przyjmując jaką wartość zadaną więc chyba nie ma to nic do zaniku iskry. Ja bym sprawdził raczej obwód niskiego i wysokiego może tam być problem

Następny..... Co to jakaś zmowa
A przywitać się w odpowiednim dziale i napisać kilka słów o sobie
A dopiero potem poszukać czy odpowiedzi już nie ma na forum a jak nie to zapytać ......



Pozdrawiam

szukałem nie ma więc pytam

Sprawdź czy cewka daje iskrę. Zdejmij środkowy przewód z kopułki i włóż w niego świecę. Świecę zmasuj z silnikiem tylko nie trzymaj jej w ręku, ale przez izolowane kombinerki np. Ktoś w tym czasie musi zakręcić rozrusznikiem. Jeśli iskra jest to szukasz przyczyny w aparacie zapłonowym, kablach, świecach, jeśli nie ma to w drugą stronę: cewka i sterowanie nią.

Panowie, u mnie problem podobny, nagle w terenie zgasła i już nie odpaliła, nie było w ogóle iskry, wymieniony czujnik położenia wału, cewka, komputer i dalej nic :/ co to może być ?? gdzie dalej szukać ?? prąd do cewki dochodzi i dalej nie wiadomo gdzie się traci :/

A co to znaczy, że prąd do cewki dochodzi? Jest na wejściu do cewki a na wyjściu już nie ma? Sprawdzałeś czy jest iskra na świecach? Czy cewka daje iskrę do rozdzielacza?

Jeśli prąd do cewki dochodzi a dalej nic to spróbuj zamienić jeszcze raz cewkę. Słyszałem o przypadłościach kiedy ludzie wymieniali jeden wadliwy element na drugi, pech straszny, ale to się zdarza.

dokładnie, prąd jest na wejściu a na wyjsciu juz nie ma :/ iskry w ogóle nie ma w samochodzie zarówno na świecach jak i normalnie..
cewka jest sprawna, sprawdziłem ją w innej Frotce..

A rozdzielacz zapłonu jest na 100% sprawny?? Palec i kopułka w jakim stanie? Zrób test w taki sposób jak napisałem kilka postów wcześniej.

teraz doszło jeszcze to ze prąd nie dochodzi juz nawet do cewki

Wie ktoś co to ??

A przerwę masz ?
Aparat zapłonowy sprawny w sensie kręci ?

Witam!
Bardzo często brak iskry jest spowodowany uszkodzeniem przekaźnika pompy paliwa, ma on dwa obwody:
1. załącza pompę paliwa
2. przełącza sygnał do ECU
Oba obwody mogą paść niezależnie.
Przekaźnik znajduje się przy chłodnicy od strony kierowcy.
Pozdrawiam!

Moja frotka też stanęła. Paliła coraz Ciężej i Ciężej na benzynie chodziła jak Wartburg ale po przejściu na LPG szła jak szalona pół roku wcześniej miałem podobnie ale wówczas winny był regulator Ciśnienia paliwa, założyłem uniwersalny na powrocie i po problemie. niestety ostatnio znów to samo z tym że Ciśnienie na listwie było ok. a frota z odpalenia na odpalenie coraz gorzeh chodziła aż przestała (na gazie zero problemów, z tym, że na PB muszę odpalić) doszedłem do tego że sygnał na wtryski bardzo Anemiczny, wymieniłem kompa Auto chodziło! może ze dwa tygodnie... i ta sama Sytuacja... Coś pali Kompy? Może wtryski... Nabyłem nową/używaną listwę z wtryskami i sprawnym regulatorem i Kompa co prawda od omegi no i nie działa ;( czy ten przekaźnik od pompy może też w tym uczestniczyć?? wygląda na lekko nad topionego od spodu, ale jak kręcę rozrusznikiem to coś w nim się dzieję... A może jakieś inne pomysły na ten problem?

fly_jabko napisał(a):Nabyłem nową/używaną listwę z wtryskami i sprawnym regulatorem i Kompa co prawda od omegi no i nie działa ;( czy ten przekaźnik od pompy może też w tym uczestniczyć?? wygląda na lekko nad topionego od spodu, ale jak kręcę rozrusznikiem to coś w nim się dzieję...

Przeczytaj poprzedni post. Z naciskiem na punkt 2. A potem wymień przekaźnik i jeździj

Napewno to sprawdzę.

Nie było łatwo zdobyć to w niedzielny poranek, ale dostałem 2 sztuki od znajomego podobno wygrzebał je ze sprawnych Aut, wizualnie ok, podłączyłem i nic iskra i wszystko jest ale masa na wtryski tak słaba, że zwykły multimetr nie zdąży odczytać, a probóweczka ledwo się zażarzy i Co dalej? Szukać nowego przekaźnika, czy innej przyczyny??