Strona 1 z 1

[A 2,4] 2000/3000 obr. strzela, prycha, zdycha

PostNapisane: 15 lip 2013 22:39:33
przez baksi
Witam,
nie mogę sobie poradzić z pewnym "lotnym" problemem, podejrzewam elektrykę, ale nie jestem do końca pewien.
Otóż jakiś czas temu pod wpływem prawdopodobnie wody, nie mówię tu o topieniu auta,a jeżdżeniu po kałużach w deszczu etc. zaczęły wariować wskaźniki i zapalał się check engine. Doszedłem że chodzi o przekaźnik główny za lewym przednim reflektorem, przeczyściłem styki, wygoniłem wodę ze środka, przelutowałem, wysuszyłem i działał, oczywiście obecnie jest nowy.
Jakiś miesiąc temu problem się powtórzył, wybuchł nowy wydech, jednak tym razem zaśniedziały styki od czujnika wału, wyczyściłem to wszystko spryskałem "kontaktem" przy okazji zmiana świec, kopułki, palca, przeczyszczone masy itp. wszystko ładnie działało... aż do wczoraj ...

Jadąc nagle auto zaczęło wyrzucać błąd z silnika w przedziale obrotów 2000/3000... poniżej i powyżej pracuje ok. w tym przedziale strzela, prycha zdycha, zaświeca się check, jakby całkowicie gubił iskrę. W dodatku wariują zegary (obrotomierza i ciśnienia oleju), głównie zegar od ciśnienia oleju, jakby skakał razem z obrotami (oczywiście w tym przedziale obrotów w którym zapala się check). Wszelkie styki, wtyczki, przekaźniki, przewody, bezpieczniki przejrzałem w komorze silnikowej. Podmieniałem czujnik wału i przepustnicy. Nic to nie dało, podpięty pod komputer na zapłonie wyrzuca tylko błąd 31 z czujnika wału, ale to normalne. Przy włączonym silniku wszelkie wartości są ok, dopiero przy podniesieniu obrotów do tego zakresu 2000/3000 rozłącza komputer i żadne błędy się nie zapisują. zaglądałem do komputera, obejrzałem na razie tylko wtyczki i wydaje się być ok. Mam zamiar go jutro wyjąć i zajrzeć do środka czy przypadkiem jakaś kropelka wody tam nie dotarła... Cewka ok, przepływka też ... brakuje mi już pomysłów...
Może ktoś z was spotkał się kiedyś z podobnym problemem?
Bardzo proszę o jakieś porady aby uratować frotkę żeby nadal jeździła :)

Druga strona medalu to dość (podejrzewam) wyciągnięty łańcuch ... słychać go czasami jak opadają obroty, ale raczej szedł bym w stronę elektryki.

Z góry dziękuję za wszelkie rady, porady i pomoc ... jak już coś wyjdzie oczywiście się tym podzielę.
Pozdrawiam i miłej nocy życzę

Re: [A 2,4] 2000/3000 obr. strzela, prycha, zdycha

PostNapisane: 16 lip 2013 19:37:02
przez Ikis
Sprawdziłeś masę silnika i kable przy klemach?

Re: [A 2,4] 2000/3000 obr. strzela, prycha, zdycha

PostNapisane: 16 lip 2013 23:04:21
przez baksi
Tak, wszystkie masy, styki i klemy sprawdzilem...
Chcialem dzis zajrzec do lancucha, ale z braku mozliwosci opuszczenia miski olejowej, postanowilem wyjac silnik i zrobic generalny remont... troche ciezko z dostepnoscia czesci, jednak jakies resztki pozostaly wiec powinno sie udac, podejrzewam ze silnik ma przebieg ok 450tys km wiec mu sie nalezy. :-)

Re: [A 2,4] 2000/3000 obr. strzela, prycha, zdycha

PostNapisane: 16 lip 2013 23:45:46
przez JJKILLER
baksi napisał(a):Tak, wszystkie masy, styki i klemy sprawdzilem...
Chcialem dzis zajrzec do lancucha, ale z braku mozliwosci opuszczenia miski olejowej, postanowilem wyjac silnik i zrobic generalny remont... troche ciezko z dostepnoscia czesci, jednak jakies resztki pozostaly wiec powinno sie udac, podejrzewam ze silnik ma przebieg ok 450tys km wiec mu sie nalezy. :-)

Mój ma ok 500000km i dwa lata temu miałem podobnie, wywaliłem katalizator i frotka się uspokoiła.

Re: [A 2,4] 2000/3000 obr. strzela, prycha, zdycha

PostNapisane: 17 lip 2013 08:05:40
przez baksi
Katalizatora pozbyl sie juz poprzedni wlasciciel...