OPEL FRONTERA FANKLUB

Wydaje mi sie ze juz cos widzialem na ten temat, ale przed chwila przegladalem wszystkie strony w /benzynowe i nie moglem znalesc.

Sprawa wygląda tak ze samochód nie chcial mi palic. Czasami musze ze 20x krecic kluczykiem zeby zapalil na benzynie no i czekać az sie zagrzeje zeby na gaz sie przelaczyl.

Dzis zdjąłem bak, sprawdzam pompe - pompuje idealnie. Sprawdzam filtr paliwa -podobno niedawno byl wymieniany. No i wymysilem zeby odlaczyc silniczek krokowy z prądu. Przekręcam kluczyk samochod zapalil aż miło. Za drugim i piątym razem tak samo.

Ale to nie ta rzecz, tylko chcialem to zaznaczyć tytułem wstepu.

Gdy samochod chodzi na luzie na tych swoich ~900 obrotach i ja gwałtownie wcisne pedał gazu (albo ruszę tam linką przy otwartek masce) to samochod nie robi wrrrrrRRRRRRMMMM!!!! tylko wrrrrrrrrbrrr(jakis odgłos z filtra powietrza)rrrrrrrrrRRRMMM
Wiem ze to nie jest najlepsze co moge powiedzieć, ale no tak jak by sie przydławiał na sekundkę i zaraz rusza dalej dziarkso. Jakies pomysły gdzie moge zajrzeć?

a to wrrrrrrrrbrrrrrrrrrrrrRRRMMM robi ci na benzynie czy na gazie ?
masz zamontowaną klapkę przeciwwybuchową od gazu? ona potrafi się zawieszać w pozycji zamkniętej i dawać podobne objawy

najgorsze ze robi i na tym i na tym. Nie wiem czy mam taką klapkę, ale gaz to sekwencja.

w sekwencji to tej klapki raczej nie montują wiec odpada

Ja bym sprawdził czujnik położenia przepustnicy (omomierz) a przy okazji go przeczyścił, i sprawdzić czy nie pobiera lewego powietrza przy krućcu od przepustnicy,

Jutro przeczyszcze ten czujnik. A teraz zszedlem nagrac film jak to wyglada, niestety jest tam za glosno dla aparatu i ucina glos.

Problem jest i przy benzynie i przy gazie.
Slychac jak sie tam jest taki dzwięk z okolic filtra paliwa jak by cos sie zasysalo na chwile - jakis niby miech - i zaraz 1/2 sekuny po tym juz normalnie silnik nabiera obrotów.

Czasami nie da się jakiegoś objawu opisać i dla tego proponuję ci to co napisałem a jak to nie da rady to wtedy do mecha trza iść

witam
odgrzebuję temat bo mam bardzo podobne objawy. czy ktoś z szanownych kolegów znalazł rozwiązanie?

Witam.
Jestem nowy na forum i liczę że ktoś zna odpowiedź na moje pytanie.
A więc :
Posiadam frontere 2,4 benzyna + gaz

Gdy pracuje na gazie nie ma problemów.
Za to na benzynie dochodzi do 3 tys obrotów i zaczyna "strzelać" filtr powietrza.
nie wiem co może być powodem tej usterki.
Proszę o szybką pomoc.
Z góry serdecznie dziękuję.

Sprawdź wyprzedzenie zapłonu, niekiedy "gazownicy" przyspieszają nieco zapłon... poza tym strzały to zazwyczaj uboga mieszanka (sprawdź sondę Lambda) lub zbyt wczesny zapłon...

lestat13137575 napisał(a):Witam.
Jestem nowy na forum i liczę że ktoś zna odpowiedź na moje pytanie.
A więc :
Posiadam frontere 2,4 benzyna + gaz

Gdy pracuje na gazie nie ma problemów.
Za to na benzynie dochodzi do 3 tys obrotów i zaczyna "strzelać" filtr powietrza.
nie wiem co może być powodem tej usterki.
Proszę o szybką pomoc.
Z góry serdecznie dziękuję.

Po pierwsze to, jak nakazuje kultura, należało by się przywitać w dziale "START" a nie od razu "Potrzebuję pomocy"
Po drugie, co znaczy że "...zaczyna "strzelać" filtr powietrza."?
Jak ten papierowy wkład może strzelać? Może chodzi Ci o strzały w wydechu, a dokładniej w katalizatorze, jeśli tak to przyczyn może być kilka i to tak zwany "problem złożony"
Jak piszesz, masz LPG, z którego pozostaje mazut w instalacji dolotowej (jeśli masz instalację nie sekwencyjną). Mazut mógł zakitować przepustnicę, która się nie domyka, przez co więcej powietrza trafia na cylindry, a że potencjometr na przepustnicy "widzi" ją jako otwartą to komputer podaje więcej paliwa. Dodatkowo przez mazut możesz mieć zafajdany silniczek krokowy, i zamiast się zamykać zostawiając mały prześwit dla wolnych obrotów zostaje otwarty, co też może wpłynąć na obroty.
Zalecam:
- Przywitać się w odpowiednim dziale i naskrobać parę słów o sobie, żebyśmy nie mieli do czynienia z anonimem.
- Wymontować to co opisałem (na początek możesz spróbować z samym krokowcem), namoczyć wszystko w nafcie (na 24h) potem wymyć resztki syfu jakimś pędzlem gdzie tylko się da.
- Złożyć wszystko do kupy i napisać czy poskutkowało. Jak nie to dalej będziemy kombinować.

Ikis napisał(a):Sprawdź wyprzedzenie zapłonu, niekiedy "gazownicy" przyspieszają nieco zapłon...

A po co "gazownicy" mieli by to robić

poza tym strzały to zazwyczaj uboga mieszanka...

A nie "za bogata" i nadmiar paliwa dopala się w rozgrzanym wydechu

JJKILLER napisał(a):

Ikis napisał(a):Sprawdź wyprzedzenie zapłonu, niekiedy "gazownicy" przyspieszają nieco zapłon...

A po co "gazownicy" mieli by to robić

LPG ma wyższą liczbę oktanową od benzyny...

Mieszanka LPG-powietrze zapala się trudniej stosuje się więc te rozwiązanie by poprawić sprawność silnika. (paląca sie już mieszanka jest dodatkowo sprężąna)

poza tym strzały to zazwyczaj uboga mieszanka...

A nie "za bogata" i nadmiar paliwa dopala się w rozgrzanym wydechu

Nie dopisałem że strzały w układ dolotowy bo to wynika z tematu rozmowy...