Witamy !



[A 2.4] Zamiast łapać obroty muli

[A 2.4] Zamiast łapać obroty muli

Postprzez denex » 01 sty 2008 22:01:53

Witam serdecznie forumowiczów i klubowiczów :)

Mam mały a raczej spory problem z moją Frotką.
Otóż chodzi o to że auto w trakcie jazdy nie ma mocy a zamiast się zbierać strzela parcha klekota a zbierać się nie chce. Jak powoli się dodaje gazu to się zbiera przy 80-100km/h i 5 biegu i 2,5 tyś obrotów na prostej trasie jazda jest ok przy stałej prędkości ale zbliża się górka i trzeba mieszać wajchą (pod małe górki niekiedy na 3 biegu a pod większe na 2). Auto jak jest kompletnie zimne pracuje jak należy nawet gwałtowne naciśnięcie gazu nie powoduje parchania, dopiero jak sie nagrzeje czyli 2-3 minuty po odpaleniu zaczyna kichać. Na wolnych obrotach pracuje poprawnie, obroty nie skaczą. Auto oddałem mechanikowi który wziął kasę i nic nie zrobił. Wymienione przewody WN świece cewka zapłonowa z kopułką, uszczelka pod kolektorem ssącym, Wymieniłem paliwo podejrzewając wodę w baku nie dało rady, filtr powietrza. Po odłączeniu wtyczki od przepływomierza auto od razu gaśnie
więc raczej jest sprawny.Już nie wiem co może być przyczyną

Jeszcze mam takie małe pytanie wiem że mam komputer jest ale nie mam (nie widzę nigdzie) kontrolki "CHECK" która powinna się przy takim błędzie podobno świecić. Chyba że jest to kontrolka wyglądająca jak silnik z błyskawicą pomarańczowa. Ale ona zaświeca się po przekręceniu stacyjki a gaśnie po odpaleniu auta, nigdy nie miga.

I jeszcze jedno pytanko napęd 4x4
Wjechałem ostatnio w dość mały rów auto zawisło i koła które miały przyczepność się nie kręciły a te co były w powietrzu się kręciły załączony był napęd 4H przełączyłem na 4L i żadnych zmian o taki mały rowek musiałem wzywać znajomego żeby mnie wyciągnął. Czy to może oznaczać że z napędem jest coś nie tak. Zdaje mi się że na 4L wszystkie koła powinny niezależnie od przyczepności równo brać. Automatyczne sprzęgiełka czyli tylko wajchą przełączam

Słyszałem również że po przełączeniu na 4L nie wolno skręcić kół tylko muszą być ustawione prosto żeby nic nie porwać, prawda to czy fałsz.

Pozdrawiam
denex
denex
 

Postprzez brum » 02 sty 2008 00:46:41

Witamy i zapraszamy do odwiedzin.

Kolego masz silnik 2.4 i jeśli wymieniłeś kable itd co piszesz to zabacz jeszcze silniczek krokowy on jest zazwyczaj sprawcą falujących obrotów.
Znajdziesz go koło przepustniicy.
Jeśli odłączysz prepływomierz auto nie powinno zgasnąć.
Co do kontrolki to "check" to ta żółta z symbolem silnika, zapala się po przekręceniu kluczyka i gaśnie po odpaleniu to oznacza brak błędów, zwróć uwagę czy nie gaśnie w tym samym momencie np z kontrolką ciśnienia lub ładowaniapod czas odpalania, jeśli tak to jest podłączona pod nie żeby ukryć błędy.

Co do napędów to wygląda to tak że jeśłi wisiałeś na brzuchu to wszystkie koła miały to samo obciążenie czyli się kręciły i to jest wporządku bo Frontera nie ma blokad. A jeśłi włączyłeś reduktor czyli 4L to możesz skręcać i ktoś chyba się niezna i powiedział Ci że nie wolno, nie wolno skręcać jeśli się ma blokade przedniego mostu.
Oczywiście w terenie to co innego niż na twardym.

Jeśli czegoś niewiesz to pytaj odpowiem/odpowiemy z chęcią,
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez Elektro001 » 02 sty 2008 03:45:19

Denex sprawdź czujnik temperatury. Może być uwalony. :wink:
Elektro001
 

Postprzez denex » 02 sty 2008 09:54:28

Oj oj jaka gafa nie napisałem jaki mam silnik :roll:

2.0 B bez instalacji LPG wersja sport.

jakby to był przepływomierz to powinna kontrolka komputera świecić jak sprawdzić czy nie jest podłączona pod inną kontrolkę / czy jest sprawna

Wieczorkiem wrzucę filmik aby przedstawić wizualnie jakie są objawy.

Pozdrawiam
denex
 

Postprzez wojtekkk » 02 sty 2008 19:04:17

czujnik temperatury ten prz alternatorze, druga sprawa to zobaczyłbym układ wydechowy ze wskazaniem na przypchanie katalizatora-jak piszesz na wolnych obrotach jest ok, pomalutku jesteś w stanie wcisnąć na obroty-kłopoty są jak wciskasz gaz dynamiczniej lub redukujesz bieg na niższy-w obu sytuacjach nastepuje wzrost spalin - dla mnie to tu jest przyczyna czyli zasrany katalizator- wyciąć ,wstawić rure odpowiedniej średnicy i bedzie ok a stary katalizator na złom to bedzie na mechanika(jest w cenie)
po odpieciu przepływomierza auto nie powinno gasnąc ale bedzie skakac po obrotach ipowinien zapalić sie czek(ta pomarańczowa lampka)
jeszcze jedno pytanko napęd 4x4
- wszystko jest ok-normalne działanie mechanizmu różnicowego czyli napęd jest przenoszony na koło o mniejszym obciążeniu czyli u ciebie to były akurat po skośie-trzeba wtedy kogoś z masą i bujać-sporo nauki przed tobą
a 4l to nic innego jak zredukowanie przełożeń skrzyni głównej czyli stosujesz tam gdzie przy normalnej jeździe już byś zdławił silnik-np. strome podjazdy, grzązkie przejazdy, jak i wiele innych sytuacji- kierownica kręcisz jak chcesz- auto jest prawie dwa razy wolniejsze ale za to durzo większa siła idzie na obkręcenie kół
wojtekkk
 

Postprzez denex » 02 sty 2008 20:52:37

Katalizator odpada w przedbiegach ;) cały układ wydechowy wygląda mi na funkiel nówkę. (Auto kupiłem miesiąc temu i wszystkich szczegułów na jego temat nie znam) Zresztą jak jest zimny to gwałtowne depnięcie nie powoduje mulenia, tylko jak sie nagrzeje chociaż trochę. Wrzucam tutaj kilka zdjęć silnika.

Obrazek
Obrazek

Spójrzcie na nie w pełnym rozmiarze są tam opisy.
Mam małe problemy z wgraniem filmów na youtube ale jak wgram to tam na jednym silnik jest zimny i chodzi ok, a na drugim jest ciepły i pracuje jak ciagnik przy dodawaniu gazu. Nie słychac tam tego tak w 100 % dokładnie bo to na postoju ale jak się człowiek wsłucha to słychać.

Jak dojdzie do 2,5 - 3 tyś obrotów to już jest ok dostaje kopa i ciągnie ale mocy nie ma.

Kontrolka "check" się nie świeci ani nawet nie miga w trakcie jazdy czy postoju, nie jest połaczona z inną kontrolką bo po odłaczeniu kabla od przepływomierza się zaświeca. Więc komputer błedu żadnego nie wskazuje.
denex
 

Postprzez brum » 02 sty 2008 21:04:26

Wtyczka z drugiego zdjęcia jest od sondy Lambda, przyjmniej tak wygląda na zdjęciu.
Możliwe że właśnie sonda jest uwalona.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez denex » 02 sty 2008 21:45:10

Ok mam pierwszy film Kontrolki które świecą to rezerwa i ręczny
Auto pierwszy raz w tym dniu odpalone silnik całkiem zimny

http://www.youtube.com/watch?v=cD2uGLJ4K2M

Za chwilę drugi



Zrobić dokładniejsze zdjęcie tej wtyczki z drugiego zdjęcia (gdzie wchodzi itp.) Chciałbym mieć pewność że to od lambdy (a tak na marginesie gdzie tą lambdę znajdę) :) jestem zielony z mechaniki
denex
 

Postprzez brum » 02 sty 2008 21:46:52

Jeśli to Lambda to kable powinny iść w dół silnika do rury wydechowej w którą jest wkręcona Lambda.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez brum » 02 sty 2008 21:57:48

Kolego coś wskażnik ładowania nie tego - taki off-top troche.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez denex » 02 sty 2008 22:00:21

To drugi film jak silnik jest ciepły

http://www.youtube.com/watch?v=iXDMu0KApdg

Mało na nim słychać pod koniec najbardziej, zrobię film jak auto zachowuje się w trakcie jazdy i wkleję jutro, w trakcie jazdy jest to bardziej odczuwalne bo jest obciążenie.
Zaraz sprawdzę gdzie te kable idą. Jakby ktoś mógł sprawdzić czy ma u siebie taką wtyczkę i czy kontrolka się zaświeca po odłączeniu, oraz jak auto reaguje na ten proceder, to było by to bardzo pomocne.

Kontrolka od ładowania zawsze tak wyje na początku w górę ale jak właczę światła to obniża się na środek wskaźnika, a po dłuższej jeździe nawet na wyłączonych światłach jest w granicach środka. Bardziej mnie irytuje wskaźnik oleju. Dziś auto stało w garażu to tego nie widać ale po odpaleniu kontrolka długo świeci a wskaźnik ciśnienia rusza w górę dopiero po zgaśnięciu kontrolki. Poza tym na wolnych obrotach wskazówka jest nisko. Olej mam w normie bo myślałem że mało ale jest ok.
denex
 

Postprzez wojtekkk » 03 sty 2008 05:58:10

Katalizator odpada w przedbiegach cały układ wydechowy wygląda mi na funkiel nówkę
- to że z wierzchu ładny to wcale nie znaczy że w środku ok- moim zdaniem zabierasz się od dupy strony czyli koniecznie chcesz znaleść usterke którą wcześniej zaplanowałeś(może przepustnica,może przepływomierz a moze jeszcze coś)
jak dobrze pamiętam to przy rozpięciu sondy(drugie foto )check powinien się zapalić i wyświetlić błąd brak napięcia na lambde
wojtekkk
 

Postprzez denex » 03 sty 2008 16:57:45

wojtekkk może i masz rację dziś wlazłem pod auto przyjrzeć się gdzie ten kabel od wtyczki z drugiego foto się kończy i kończy się lambdą. A katalizator kurcze od drugiej strony ma w obudowie dziurę szeroką na 3 palce nie kopci z tamtąd ale może coś się w środku poprzewracało mam tłumik od vectry myślę że go tam wpasuję. Chodzi o to że byłem przekonany iż jak jest uwalony katalizator to od momentu odpalenia czy zimny czy ciepły by sie dusił. Poprzednio miałem problem z katalizatorem w renault 19 i tak się właśnie działo auto było mulaste nie chciało sie rozpędzać ale nie klekotało jak ciągnik oraz bardzo się grzało. A on jest muł klekota i się wcale nie grzeje.

Byłbym naprawdę wdzięczny jakby ktoś u siebie sprawdził czy zaświeca się kontrolka od kompa po odpięciu wtyczki od lambdy. Bo może najpierw lambdę bym zmienił zanim bym zaczął ciąć i giąć :D
denex
 

Postprzez brum » 03 sty 2008 17:36:58

A odłączasz Lambde na gazie czy benzynie? Bo jeśli na gazie to możliwe że się nie zaświeci bo jest emulator sondy, ale pewnie nie jestem.
Obejrzyj cały tłumik czy niema gdzieś dziurek jak u mnie jest mała i przy zchodzeniu z obrotów też jak by strzelało a pozatym rzęzi strasznie.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez denex » 03 sty 2008 18:23:02

Nie mam instalacji LPG tylko Benzynka
Dowiedziałem się za to że jakby to był katalizator to czy silnik zimny czy ciepły były by takie same objawy bo nadal jest zapchany. Oraz że kontrolka od lambdy zaświeca się dopiero po paru chwilach od odłączenia sondy bo komputer musi mieć chwilę na zdiagnozowanie czy przypadkiem się nie nagrzewa chwilę na test i dopiero pokazuje błąd. Gdzie znajdę czujnik temperatury silnika jutro jego sprawdzę.
denex
 

Postprzez Elektro001 » 04 sty 2008 02:15:32

Elektro001 napisał(a):Denex sprawdź czujnik temperatury. Może być uwalony. :wink:


Dalej stawiam na czujnik temperatury. O ile pamiętam jest on z niebieską wtyczką. Na ciepłym silniku zdejmij wtyczkę i zmierz rezystancję między zaciskami (powinny być 2). Opór powinien być w granicach 150-200 omów. Jeżeli jest inaczej - wymienić czujnik.
Elektro001
 

Postprzez denex » 04 sty 2008 10:21:33

Nie mam czym sprawdzić oporów na czujniku może jest jakiś bardziej łopatologiczny sposób na sprawdzenie tego czujnika.

A tu mam filmik z ciepłym silnikiem na nim już słychać objawy znakomicie
http://www.youtube.com/watch?v=nQPQW6JtpBg
denex
 

Postprzez denex » 04 sty 2008 17:59:15

Ok wymieniłem przepływomierz i auto normalnie wchodzi na obroty (znalazłem u mojego wujka przepływkę od omegi, więc nic nie traciłem podmieniając)

Po wypięciu niebieskiej wtyczki zaświecił się check (taka wtyczka pod przepustnicą) wypiąłem wtyczkę znajdującą się obok alternatora wchodzącą w silnik zaświecił się check oraz auto zaczęło skakać w obrotach.

Pojeździłem chwilę z wypiętą wtyczką od lambdy i kontrolka się nie zaświeciła

Po wymianie tego przepływomierza mam tylko jeszcze taki problem że jak gwałtownie dodam gazu i puszczę szybko pedał obroty schodzą poniżej 1000 tak na jakieś 500-600 gdzie auto prawie gaśnie ale tylko na sekundę bo od razu się wyrównują i auto pracuje spokojnie. I przy tym manewrze jak spadają obroty w granicach 1500 obrotów delikatnie strzela w wydech, za każdym razem i przy podobnych obrotach. Dodaję gazu auto wchodzi jak należy na obroty, puszczam pedał gazu obroty spadają przy 1500 strzał w wydech obroty na 500-600 sekunda i są w normie. Co może być przyczyną ?
denex
 

Postprzez brum » 04 sty 2008 18:19:13

Wtyczka po przepustnicą to czujnik położenia przepustnicy, a ta druga to raczej silniczek krokowy skoro falują obroty, jeśli się zapala chechk po odłączeniu ich to są ok.

A co do strzelania to sprawne masz świece, kable WN, cewka i czy zapłon jest dobrze ustawiony sprawdź może to. Strzały to raczaj poźne spalanie paliwa np w wydechu.
Może być np tak że po rozgrzaniu cewka szwankuje.
Co do tych obrotów na poziomie 500-600 to niemam pojęcia czemnu tak jest.
A jak zrobisz kickdown czyli nagłe wciśnięcie gazu do podłogi na poziomie niech będzie 1000obr to jak się silnik zachowuje?
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez wojtekkk » 04 sty 2008 18:50:41

wypiąłem wtyczkę znajdującą się obok alternatora wchodzącą w silnik zaświecił się check oraz auto zaczęło skakać w obrotach.
to jest właśnie kolego czujnik temperatury dla urządzenia sterującego -koszt 20zł-wymień go na NEW jak radził elektro- tylko przy wymianie zacznie płyn uciekać więc rób to szybko by dużo nie stracić\
a to że ci sie checki swieca jak odpinasz wtyczki i auto głupieje to normalne więc sie nie łam tylko po tych zabiegach odepnij baterie na kilka minut by sterownik zresetować
wojtekkk
 

Następna strona

Powrót do 2.4i



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron