OPEL FRONTERA FANKLUB

Kup sobie klinkieryt, łatwo ja dorobić.(pod kolektor kupiłem nówki a do przepustnicy sobie dorobiłem)
W mojej jak kupiłem to uszczelka pod kolektorem była z kartonu (masakra)
EGR tylko od spodu chyba klucz 22, jak już wyciągniesz kolektor to zobacz czy nie masz zapchanej rury w kolektorze od EGR, mój był zazylcowany.
Ale długim drutem i benzyną go wymyłem (choć i tak zadławiłem EGR przy wydechu.
Z miedzi może być ciężko, kupne są metalowe na przylgni do głowicy i kolektora a środek z tworzywa, dość grube.

E tam. Zanim przyjdą uszczelki to szybciej płynu upuszczę. Muszę skrócić wąż przy chłodnicy bo cieknie więc i tak czeka mnie dolewka.
Co do EGR to dorabiałem już z miedzi do nissana tyrana i było ok. Poza tym sporo blachy jeszcze zostało. I zamierzam zaślepić przy zaworze, nie kolektorze.
Na dziś koniec . Jutro się pobawię.
Ok, już jest jutro )
Znalazłem winowajcę:

I mam pytania:
1. od czego jest ta rurka w kolektorze? Jest prawie cała zapchana


2. I ta przy przepustnicy. Ale tą odetkałem:

Jutro mogę Ci sprawdzić na swojej
Widze że oliwa idzie już wszedzie normalnie trupem mi to śmierdzi

Weź mnie nie załamuj. Mam ją kilka miesięcy. Wcześniej jeździłem sportem A z idiotoodpornym C20NE

Ta rura w kolektorze to właśnie od EGR, ta mała ta chyba podciśnienia do zaworka od oparów z zbiornika.

Risc napisał(a):Ta rura w kolektorze to właśnie od EGR,

A już chciałem ją przepychać
Niech zostanie zatkana. Dzięki za info!
A nawiązując do oleju w kolektorze, gdzie w 3,2 jest separator odmy? Cały układ odpowietrzania to tylko te dwa gumowe węże idące od dekli do dolotu?

W deklach zaworowych masz te separatory.

Risc napisał(a):W deklach zaworowych masz te separatory.

-- So 25 sty 2020 18:36:58 --

Trochę pojeździłem i znowu te same objawy. Tym razem oring pod wtryskiwaczem. Wideo w załączniku. tylko za cholery nie mogę nadal znaleźć tych uszczelek. A wolał bym je kupić zanim znowu unieruchomię auto. Może chociaż ktoś zna wymiary, to kupię zamiennik?

Wydaje mi się że jest 9x2,5mm, nie pamiętam dokładnie jakie ale bardzo nietypowy, w żadnym ogólnie dostępnym zestawie oringow nie ma takiego, trzeba by szukać w jakimś sklepie specjalistycznym, więc ja założyłem dwa różne aby się jakoś uszczelniło.

Wygląda na to , że frocia znowu postoi parę dni w garażu...
Dzięki Panowie!

szymon.ha napisał(a):Wydaje mi się że jest 9x2,5mm, nie pamiętam dokładnie jakie ale bardzo nietypowy, w żadnym ogólnie dostępnym zestawie oringow nie ma takiego, trzeba by szukać w jakimś sklepie specjalistycznym, więc ja założyłem dwa różne aby się jakoś uszczelniło.

W Gdańsku na Narwickiej kupisz, brałem u nich komplet na wtryski 6 góra i 6 dół, od ręki za parę złotych.

W kulce też są od ręki pewnie dostępne, ale przeciętne sklepy nie mają od ręki.

Zwróć też uwagę na zakres temperatur roboczych 0-ringów z mojego linku a tych z "zestawów" lub innych sklepów. Chyba lepiej kupić coś co wytrzyma...

W końcu wymieniłem oringi. Okazało się , że w sklepie w tym rozmiarze były 4 rodzaje w zależności od materiału. Doczytałem, że do paliwa najlepsze będą z FTP ... Rozmiar faktycznie 9x2,5. Kupiłem takie i jeszcze komplet 9x3 - ale te już nie weszły. Rano zobaczymy, jaki będzie efekt. Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi!

Nie zapomnij opisać czy naprawa się powiodła.

No niestety, nadal szarpie na zimnym choć znacznie mniej. Ale korekty wtrysku już bliżej zera a było po kilkanaście procent. Muszę szukać dalej, bo jeszcze coś nie gra.

Swiece sprawdzone ? Ewentualnie luz zaworowy ?
Auto zagazowane ? może obwód wyłączania wtrysków jest uszkodzony?

Świece tylko wizualnie. Siedzą NGK pfr5d-11. O dziwo 3 nowe i 3 stare. Chyba od tego zacznę. I od krokowca. Czyściłem go, ale wolne też czasami są za wysokie i chwilę trwa zanim spadną. Może nie pracuje już płynnie. Oczywiście nowego krokowca poza aliexpress też nie mogę znaleźć

Najpierw nowe świece załóż.
A na benzynie też szarpie?