OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam jestem tu nowy, kupiłem m-c temu frotkę 3,2 V6 99r. strasznie dużo bieże oleju, czy macie taki sam problem dolewacie, czy z moją jest coś nie tak? zrobiłem nią dopiero 2500km a w między czasie dolałem jakieś 3l oleju !!! A tak przy okazji posiada ktoś instrukcję obsługi opla frontery po polsku no i chodzi tu o frotkę B???

miałem kiedys takiego poloneza:)na 1000 km litr oleju i dwie puszki "motolekarza"później więcej oleju i to samo specyfiku. nie będę Ci gratulował zakupu. przykro ale może szybko uda Ci się sprzedać albo przygotuj sie na duuuuże wydatki. tego silnika w uzywkach nie kupisz za "parę" PLN. więc tylko remont, który na pewno nie będzie tani.

To fakt szykuj sie na wydatki. Co do mojej frotki to naprawde malo bierze oleju.

Moze warto sie spytac innych uzytkownikow Fronter, ile bierze im oleju

sam mnie to ciekawi

pozdrawiam

witam
moja Fronterka po 1000km wzieła sobie grzecznie litr oleju.ale jeden wyga od off-road'u powiedział żeby sie nie przejmować bo to żaden problem w moim przypadku więc może u Ciebie też

Od zakupu gada w listopadzie ubiegłego roku nie dolewaliśmy oleju ani razu. Zrobiliśmy 20 tys. km. Tylko ostatnio jak się zapalił silnik to trzeba było troszkę dolać.

moja 2.2 benz nie bierze oleju

moja niestety bierze, ale po zlocie jakos stan oleju sie utrzymal i nie musialem dolewac

mojej ubywa niestety przez uszczelniasz wału od strony skrzyni, ale pozatym nic nie spala

może przy okazji wypowiemy się jakiego oleju używacie, ja sprowadziłem frotkę ze Szwacarii więc nie wiem, kto jakiego tam lał wlałem jej pół syntetyk 10w40!!! Ale może powinienem zalać ją jakims minerałem może sie wtedy uszczelni co Wy na to?

FROTERKA napisał(a):Od zakupu gada w listopadzie ubiegłego roku nie dolewaliśmy oleju ani razu. Zrobiliśmy 20 tys. km. Tylko ostatnio jak się zapalił silnik to trzeba było troszkę dolać.

co 15 tys. km . wypada wymienić olej i filtr

do niedawna dolewałem 1 litr między wymianami( 12tyś) ale zaczyna mi to wzrastać-temu decyduje się na uszczelnienie silnika-leci przez wszystkie uszczelki i uszczelniacze.
do tej pory lałem 10w40 valvoline ale przy ostatniej wymianie zalałem midlanda (no i te ubytki wzrosły)- wracam więc do valvolina.
No i przy najbliższej wymianie to już minerał 15w40 (to już 270 tyś przebiegu)- z racji większej gęstości z całą pewnością będzie mniej wyciekać

moja frotka bierze około 1 oleju na 2000-3000 km, ale ja jeżdżę na gazie więc to podobno normalne (gaz jest suchy, więc łyka trochę oleju)

moja puszcza przez uszczelniacze wału , ale od wymiany do wymiany i tak nic nie dolewam , z czego jestem bardzo (stan oleju jest dobry , piszę coby nik nie pomyślał , że mi się nie chce dolewać )

Rebe napisał(a):Witam jestem tu nowy, kupiłem m-c temu frotkę 3,2 V6 99r. strasznie dużo bieże oleju, czy macie taki sam problem dolewacie, czy z moją jest coś nie tak? zrobiłem nią dopiero 2500km a w między czasie dolałem jakieś 3l oleju !!! A tak przy okazji posiada ktoś instrukcję obsługi opla frontery po polsku no i chodzi tu o frotkę B???

to na pewno nie jest normalne zuzycie, zdecydowanie za duzo.
Przedewszystkim sprawdz czy Ci sie gdzieś nie leje, przy takim zuzyciu jesli by spalał (czyli brał olej) to zdecydowanie by kopcił niebieskim dymem.
Jesli nie kopci (najlepiej jak by ktos za Toba jechał i patrzył a Ty daj pełen gaz i obroty do max nastepnie puśc gaz i hamuj silnikiem) to musi sie gdzies lac. Jak kopci to już gorzej bo trzeba robic silnik... ale ... tu tez nie musi byc tragedia, jesli kopci przedewszystkim zaraz po odpaleniu to jest duza szansa że tylko uszczelniacze zaworów, to nie jest wielki koszt wymiany. Sprawdź rez kompresje , czyli cisnienie spręzania, jak jest za małe to najprawdopodobniej pierścienie i wiecej rozbierania.
Jak pierścienie to już wieksze koszta, jesli nie zdecydujesz sie naprawiać to mozesz sprobowac dac do silnika cos takiego : http://moto.allegro.pl/item244281489_ch ... mizer.html
niby pic na wode fotmontaz i ja nigdy w takie "cuda" nie wierzyłem ale jak mialem cztery lata temu bmw z przebiegiem ponad 350k km i brało podobne ilosci oleju (albo nawet troche wiecej ) i niezle kopcilo na niebiesko to na 5 l oleju dalem trzy i nie wierzyłem własnym oczom... doslownie przestal brac olej (oczywiscie w porownaniu z tym co bylo wczesniej) spadlo do ok 0,3 l na 1000 km i co najwazniejsze przestało kopcić . i tak bylo przez ok 15k km, nastepnie powoli wzrastalo . Dodalem potem jeszcze jedno i auto sprzedalem .
Jak rozmawialem z moim mechanikiem (on mi to polecil) to mowil ze powinno zadzialac jak pierscienie nie sa popekane tylko zuzyte.
Nie wiem czy w Twoim przypadku by pomogło - u mnie pomoglo i to tak ze nie moglem uwierzyc.

Witam. Moja Frota śmiga na oleju 10w-40 Mobil. Od wymiany do wymiany(co 10 000) wciąga 1L oleju.
Wcześniej jeździłem na 0w-30 i brała tyle samo.
Pozdrawiam.

Moja Frotka śmiga na 5W50 i od wymiany do wymiany ( 10000 ) dolewam 1-1,5l. oleju. Pytałem wielu ludzi i w serwisie i zgodnie twierdzą, że akurat ten silnik 'tak ma' i nie ma sie co przejmować. Sam nie wiem czy 1-1,5l. oleju na 10000 to juz powód do zmartwień ??

wydaje mi sie ze nie jest to powod do zmartwienia, moja frota od wymiany do wymiany zerzarla 2 l pol syntetycznego 10W40

mirokez napisał(a):wydaje mi sie ze nie jest to powod do zmartwienia, moja frota od wymiany do wymiany zerzarla 2 l pol syntetycznego 10W40

przejdź na minerał

wlasnie tak myslalem ale znajomy co ma zaklad mechaniczny, powiedzial ze nie ma potrzeby jeszcze narazie

U mnie, od wymiany 2 kkm. Zużycie oleju niezauważalne na bagnecie.
Wlałem dokładnie ten, który poleca GM, nie pamiętam nazwy.