Strona 5 z 6

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 04 sie 2017 19:45:31
przez tupek
Tak czy siak od razu po montażu silnik nie pracował poprawnie.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 17 wrz 2018 20:56:55
przez Gutek
Odgrzebie kotleta...
Walczyłem dziś z sondami...
W zasadzie problem polegał na błędzie 0154,wysokim spalaniu i podczas przygotowania na postoju dymieniem na niebiesko/śmierdziało paliwem...

Mam fizycznie tylko 2 sondy
I teraz tak...
Moje urządzenie diagnostyczne obsługuje sondy od 1do 8
Jako ze mam 2 odznaczyłem tylko 1 i 2
1 pracuję ładnie a 2 stoi w okolicach 445
Zmieniłem ją i dalej nic...
Ale w trakcie zauważyłem że jak odznacze sobię żeby pokazywało wszystkie 8 sond mam tak...
1-pracuje od 0-1v
2 stoi na 445v
3--------------------
4--------------------
5-pracuje od 0 do 1v
6-stoi na 445v
7--------------------
8--------------------
I teraz tak...
Odczepiam sondę od strony pasażera i wskazania ze slotu nr 1 ustają...
Odczepiam sondę od strony kierowcy i ustają wskazania ze slotu nr 5.

Trochę to zakręcone i nie logiczne...te stałe wartości 445v moge sobie tłumaczyć tym że niektóre silniki 3.2v6 maja 4 sondy... A wypieta sonda powoduje stała wartość właśnie 445-450v
Ale czemu wartości sond pracujących są tak rozrzucone po slotach 1 i 5

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 18 wrz 2018 16:49:50
przez tupek
Bo twój interfejs tak to pokazuje (jest uniwersalny więc może ;) )
Sondy dobrze Tobie pokazują.
Jedna wartość ma stać na 445 mV A druga oscylować - tak jak opisujesz.
Czyli jedna i druga maja mieć zbliżone wartości podczas pracy.
Jak wartość która oscyluje będzie za długo stała w miejscu, to wtedy jest problem.
Ja po umyciu miałem jaja na jednej stronie silnika (inne czasy wtrysków), a przyczyną był uszkodzony przewód sondy w miejscu lutowania przewodu do lpg.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 18 wrz 2018 18:01:40
przez Gutek
niestety interfejs tylko właśnie tani ogarnia moje 3.2
mam delphi ds150e - nie łączy sie
mam op-coma - nie łączy się...pewnie dlatego że to isuzu
mam opelscaner od viakena i jak wyżej.
łączy się tylko i wyłącznie jakiś bezprzewodowe gówienko za 25pln

co do samych sond... tak jak pisałem -wcześniej waliło mi byki,teraz jest czysto od 100km
co do samej pracy sond-jak miał bym oscyloskop graficzny to pewnie mógł bym porównać pracę i jednej i drugiej.
postaram się to na dniach ogarnąć bo spalanie mam dość duże w dalszym ciągu... około 25L/100

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 18 wrz 2018 19:23:10
przez tupek
Jak masz lpg stag to zobacz mapę i czasy wtrysków.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 19 wrz 2018 18:21:13
przez Gutek
akurat niestety nie jest to stag tylko jakieś inne patatajstwo do którego kabla nie mam

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 19 wrz 2018 18:41:48
przez tupek
To instalacja jest niedostrojona i dlatego więcej będzie palił.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 07 lut 2020 08:19:05
przez jrzeuski
Czy ktoś z posiadaczy 3.2 używa sond uniwersalnych? Takich 4-żyłowych (czarny/szary/dwa białe) na 1V i mu działają, czyli dają odczyty falujące 0-1V. A jak są podłączone? Kabel czarny z białym/różowym czy czerwonym/niebieskim?

A mógłby ktoś zmierzyć napięcia w kostce przy włączonym zapłonie? Ewentualnie rezystancje na przewodach lambdy.

Chodzi o to, że nie mogę dojść z tym do ładu i sondy uparcie odmawiają współpracy. Cały czas komp czyta stałe napięcie 0,45V i oczywiście wywala błędy z obu lambd (Frota sprzed liftu, na dwie sondy). Jakby ich nie podłączyć to jest to samo i nawet na rozpiętych kostkach nie ma różnicy. Jakby sondy w ogóle nie istniały a są nowe. Zaczynam podejrzewać problem w wiązce, ale nie wiem jak idzie, bo wchodzi gdzieś nad skrzynię (automat) a nie widzę, żeby coś stamtąd wychodziło w stronę silnika. Gdzie w tym silniku jest w ogóle główna wiązka i komp? Jest założona instalacja gazowa (jakiś nowy STAG), na której silnik nie chce chodzić. Może ktoś ją wpiął w sygnał lambd i coś spierd..., tak, że i na benzynie jest źle. Silnik w górnym zakresie nie ma należytej mocy, skrzynia nie chce zbytnio wyższych biegów wrzucać a spalanie idzie w kosmos (25-40l/100)

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 07 lut 2020 10:00:01
przez rob38
Kolega przerabiał niedawno podobny problem w Kia Spoetage, napięcie na sondzie stało w miejscu, silnik słaby i paliwożerny, wykręcił sondę i sprawdził była ok, okazało się że kaseta uwalona, najprawdopdobniej gazownik coś zepsuł, po czym aby jako tako jeździło wykombinowano stałe napięcie na sondzie, robiąc baypasy w kasecie, na gazie w miare to jeździło na benzynie po rozgrzaniu dramatycznie źle.Po wymianie kasety i wywaleniu gazu działa ok, jak możesz to wypnij lambdy i zbadaj je na stole lub podgrzewając zamontowane w wydechu, ewebtualnie obejrzyj kasete czy ktoś nie grzebał

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 07 lut 2020 10:21:49
przez szymon.ha
Nie może być to problem z wiązka bo wcześniej sondy pracowały.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 07 lut 2020 11:21:21
przez jrzeuski
szymon.ha napisał(a):Nie może być to problem z wiązka bo wcześniej sondy pracowały.
To po co chcieliście je wymieniać? Ponoć tylko jedna coś tam oscylowała a druga nie dawała odczytu. Już od jakiegoś czasu mam wrażenie, że to nie sondy są problemem tego silnika tylko coś innego mu przeszkadza w rozwinięciu pełnej mocy. Pytanie co, skoro innych błędów brak. Z dołu zbiera się całkiem nieźle a im wyższe obroty, tym słabiej ciągnie. Powinno być przecież odwrotnie. Skrzynia nie może go chyba aż tak hamować, bo by się zagotowała a poza tym dostała świeżutki olej. Jak się dobrze :wsciekly: do wypruję całą tę instalkę gazu tylko muszę rozpracować jak jest wpięta. A do tego muszę znaleźć przebiegi wiązek silnika. Żadnej chamskiej wcinki pod maską nigdzie nie widać, ale może być coś przy kompie silnika tylko jeszcze go nie znalazłem.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 07 lut 2020 11:52:47
przez szymon.ha
Jedna działa, ale druga średnio, a że jako koszt nie wielki to stwierdził że wymieni obie na nowe.
Więc ja bym jednak uruchomił te sondy, chyba że kolejny pomnik budujecie :mrgreen:

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 08 lut 2020 11:44:48
przez tupek
Zobacz to :
https://wega.net.pl/informacje-technicz ... nd-lambda/

-- 09 lut 2020 11:34:51 --

Obrazek
Pomierzyłem trochę na zimnym silniku.
Odłączona sonda na grzałce (brązowy - brązowy) miała 4 oHm.
A na wtyczce od instalacji po włączeniu zapłonu:
czerwony - czarny = 3,9 V
czerwony - brązowy z paskiem zielonym = 3,9 V
czerwony - biały = 0,65 V

czarny - biały = 3.2 V
brązowy z zielonym = 3,1 V

Wszystkie inne kombinacje pomiędzy przewodami wskazywały zero.

U mnie sondy pracują w porządku, ale na początku miałem z nimi problem po umyciu auta bo woda spływała po przewodzie do miejsca gdzie był wpięty sygnał do instalacji lpg.
Wtedy sonda stawała i czasy wtrysków na jednej z głowic wędrowały w kosmos.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 21 sie 2020 18:04:11
przez szymon.ha
Czy są jakieś sprawdzone sondy które warto kupić i na pewno będą działać?

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 22 sie 2020 12:44:18
przez tupek
Ja tylko i wyłącznie stawiam na orginał , czy to nowy czy używany.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 22 sie 2020 13:04:51
przez szymon.ha
A gdzie się go niby kupuje?

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 23 sie 2020 12:19:12
przez tupek
No proszę Cię, nie wierzę że nie znasz portali ogłoszeniowych.
Innego wyjścia nie widzę jak tylko wierzyć że używki są sprawne, a jak nie oddawać i kupować inne.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 23 sie 2020 12:36:23
przez szymon.ha
Miałem na myśli gdzie kupic nową oryginalną, bo się z tym nie spotkałem.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 23 sie 2020 19:51:54
przez tupek
Mi ze 2 3 lata temu udało się kupić nowy orginał do vectry b, i to chyba była już ostatnia na jaka trafiłem.
Musisz szukać używek i testować, albo można zadzwonić do aso i zapytać.

Re: [B 3.2] Sonda lambda

PostNapisane: 26 sie 2020 15:50:58
przez Risc
Jakiś miesiąc temu wymieniałem obie sondy, kupiłem bosch, jakoś niecałe 140 zł sztuka, wtyczki te same.
Tak więc z kupnem nie ma problemu,