Witamy ! |
---|
|
ptaak napisał(a):No jest to jakiś pomysł. Jak tylko poprawią się warunki drogowe to zrobię test i podam wynik. Ogólnie to też pojawia się u mnie po lekkim dodaniu gazu problem z misfire'ami ale nie na konkretnym cylindrze - błąd P0300. Zacznę od wymiany świec zapłonowych a przy okazji obejrzę cewki. No i zobaczymy co będzie dalej. W tej chwili myślę, że jednak z mocą coś jest nie tak bo do 3500-4000 obr. jako tako ciągnie a później to już nie za bardzo. Do tej pory jeździłem A4 B5 2.8 V6 30V 193KM i tam od tych 3000-4000 obr. zabawa dopiero się zaczynała. W A4 silnik wkręcał się na obroty jak pilarka STiHLa a w Oplu jakoś tak ociężale. Być może jestem w błędzie i to auto przy tej masie tak po prostu ma.
-- Dodano 07 lut 2013 20:23:18 --
A tak w ogóle to dopiero teraz zauważyłem, że w tytule tematu zjadłem "y"
przemekcrx napisał(a):Wczoraj postanowiłem troszkę rozkopać przepływkę ,męczyły mnie delikatne podrygiwania silnika na wolnych obrotach..
Wykręciłem przepływkę niby czysta, po rozkręceniu tych 4 śrub torx rozkładamy ją na części
W środku mamy 2 rdzenie i podklejone 3 kondensatorki uwaga by ich nie urwać , zerwać ..
Byłem zaskoczony że tak były obklejone kurzem te rdzenie że dziwiłem się że to auto nie wywalało błęda i jakoś to jechało..
Po przemyciu tego preparatem do mycia gaźnika czyściłem małym pędzelkiem normalnie czarny syf leciał ....
Odmuchałem złożyłem ,panowie teraz auto nie jedzie ale naprawdę zapierda-la
Nawet zauważyłem że komin pomalutku zmienia kolor z czarnego na siwy ,wolne obroty są idealne bez żadnych podrygiwań
Polecam sprawdzić to nic nie kosztuje tylko chwilka czasu ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość