OPEL FRONTERA FANKLUB

Tylko że ja testowałem już ze 2 zamienniki i nie dawały rady

tupek napisał(a):Tylko że ja testowałem już ze 2 zamienniki i nie dawały rady

Kto bogatemu zabroni

przemekcrx napisał(a):

tupek napisał(a):Tylko że ja testowałem już ze 2 zamienniki i nie dawały rady

Kto bogatemu zabroni

Bogate to one w porównaniu z oryginałem nie były.
Miały tą samą średnice i podobna wysokość i nawet w ciepłe dni jakoś działały jedynie temperaturę otwierania miały 89 st.
Ale gdy przyszły mrozy to podczas jazdy i ma max ogrzewanie działało, termostat się nie otwierał i temperatura rosła do prawie 100 st.
Jak ogrzewanie wyłączyłem termostat się otwierał, więc wszystkie eksperymenty o każdej porze roku przeprowadzałem i stwierdzam że nie ma odpowiedniego zamiennika oryginału.

Jak możesz to zmierz swój stary termostat.

Zapodaje wymiary oryginalnego termostaty frontery 3,2 V6 z rocznika 1998 - 2000.


-- 05 sty 2019 22:24:41 --

Witam,

Jaką temperaturę cieczy chłodzącej osiąga silnik w waszych pojazdach?
W moim wg. wskazań na tablicy rozdzielczej wynosi ok. 78-79 stopni C.
Wymieniłem na nowy, myśląc że coś jest nie tak. Na starym termostacie była wartość 76,5 stopnia C.
Zakupiłem taki sam, również z wartością 76,5 stopnia. Po wymianie na nowy temperatura jest bez zmian, tj. dochodzi do 79 stopni.

Nigdy nie zagłębiałem się w tym temacie. Zawsze jak miałem problem z temp. w innych pojazdach, tzn. jak temp. spadała do 70 stopi C, to wymieniałem na nowy i wszystko wracało do normy, tj. do 90 stopni C.

Ps. termostat zakupiłem bezpośrednio u producenta na Alibabie. Koszt 2 USD + wysyłka 25 USD + odprawa celna 25 PLN.

Dr Max napisał(a):Witam,

Jaką temperaturę cieczy chłodzącej osiąga silnik w waszych pojazdach?
W moim wg. wskazań na tablicy rozdzielczej wynosi ok. 78-79 stopni C.
Wymieniłem na nowy, myśląc że coś jest nie tak. Na starym termostacie była wartość 76,5 stopnia C.
Zakupiłem taki sam, również z wartością 76,5 stopnia. Po wymianie na nowy temperatura jest bez zmian, tj. dochodzi do 79 stopni.

Nigdy nie zagłębiałem się w tym temacie. Zawsze jak miałem problem z temp. w innych pojazdach, tzn. jak temp. spadała do 70 stopi C, to wymieniałem na nowy i wszystko wracało do normy, tj. do 90 stopni C.

Ps. termostat zakupiłem bezpośrednio u producenta na Alibabie. Koszt 2 USD + wysyłka 25 USD + odprawa celna 25 PLN.

Panie, to jest V6 i na wskaźniku będzie 80 st. a jak zacznie się grzać i przekroczy 95 st , to dopiero wskazówka szybko wychyli się na 100st.
Termostat musi być orginał bo inne dziwne zamienniki ( testowałem na własnym organizmie) nie działają jak powinny.
Poszukaj na forum tematów o chłodzeniu a wszystkiego się dowiesz.

U mnie wskazówka przy dłuższej jeździe cały czas stoi na 80. Z początku bałem się że wskazówka się zacina czy coś w tym stylu - ale po lekturze na forum okazało się że tak być powinno

Mimo, że po otwarciu maski bucha ciepłem - tak to niby w v6 jest.
Chociaż nie wiem czy moje visko działa poprawnie. Muszę poszukać info jak to powinno działać.

Wniosek jeden. Jak rozumiem temp. cieczy ma wynosić 80 stopni. Dziękuję zatem za pomoc. Pozdrawiam

Tak u mnie też się tak utrzymuję.

Dr Max napisał(a):Wniosek jeden. Jak rozumiem temp. cieczy ma wynosić 80 stopni. Dziękuję zatem za pomoc. Pozdrawiam

Temperatura się waha pomiędzy 80 st. a ponad 90 st. tylko fabryczny wskaźnik frontery tak działa że pokazuje 80 st.
Gdy temperatura przekroczy 95 st. wtedy wskazówka szybko wędruje na 100 st.

To ja zasieję ziarnko niepewności. Moja trzyma 90 na blacie. No może 89 termostat mam nowy oryginalny GM. Choć trzeba nadmienić, że mój licznik przechodził reanimację lutowniczą i nadal mu się zdarza "zaskoczyć" z opóźnieniem po odpaleniu.

marek230482 napisał(a):To ja zasieję ziarnko niepewności. Moja trzyma 90 na blacie. No może 89 termostat mam nowy oryginalny GM. Choć trzeba nadmienić, że mój licznik przechodził reanimację lutowniczą i nadal mu się zdarza "zaskoczyć" z opóźnieniem po odpaleniu.

Wg informacji, jakie otrzymałem od mechanika ten termostat (nazwijmy go "pasujący") oferowany był w dwóch wersjach, tj. 76,5 st.C oraz 87 czy 89 st.C (nie pamiętam). Właśnie ten 89 st.C dedykowany był do aut grupy GM (Daewoo / Chevrolet).
Ps. mój licznik w ostatnich tygodniach również przechodził operacje lutownicze (prędkościomierz, obrotomierz i reszta żyły własnym życiem). Drugiej reanimacji dokonano dzisiaj. Podczas przejazdu od elektryka do stacji paliw działał jak należy. Po zatankowaniu i zresetowaniu dziennego licznika przebiegu znowu prędkościomierz się zawiesił. Ponowne wciśnięcie przycisku (być może to przypadek) spowodowało że ożył. Już sam nie wiem czy to taki samochód czy fachowcy...

U mnie w pierwszej B licznik różnie działał.

Jak naciskałem kasowanie km dziennych to często ożywał.

Ktoś kto to naprawie musi wiedzieć o co chodzi i tyle.

Dr Max napisał(a):

marek230482 napisał(a):To ja zasieję ziarnko niepewności. Moja trzyma 90 na blacie. No może 89 termostat mam nowy oryginalny GM. Choć trzeba nadmienić, że mój licznik przechodził reanimację lutowniczą i nadal mu się zdarza "zaskoczyć" z opóźnieniem po odpaleniu.

Wg informacji, jakie otrzymałem od mechanika ten termostat (nazwijmy go "pasujący") oferowany był w dwóch wersjach, tj. 76,5 st.C oraz 87 czy 89 st.C (nie pamiętam). Właśnie ten 89 st.C dedykowany był do aut grupy GM (Daewoo / Chevrolet).
Ps. mój licznik w ostatnich tygodniach również przechodził operacje lutownicze (prędkościomierz, obrotomierz i reszta żyły własnym życiem). Drugiej reanimacji dokonano dzisiaj. Podczas przejazdu od elektryka do stacji paliw działał jak należy. Po zatankowaniu i zresetowaniu dziennego licznika przebiegu znowu prędkościomierz się zawiesił. Ponowne wciśnięcie przycisku (być może to przypadek) spowodowało że ożył. Już sam nie wiem czy to taki samochód czy fachowcy...

JA miałem zamontowany taki zastępczy termostat który miał otwierać się przy 85 st, lecz o dziwo w zimie się nie otwierał i temperatura szybko wędrowała do 100 st.
Nawet gdy ogrzewanie było na full, a gdy wyłączałem grzanie wtedy się otwierał - bardzo dziwne zachowanie - wiec twierdzę że termostat musi być oryginalny 76 st i nic go nie zastąpi.

Dzisiaj się przyjrzałem dokładnie. Pobawiłem się też trochę chłodzeniem i już wiem dlaczego wam wskaźnik zatrzymuje się na 80 stopniach a mi na 90. Na wiskozie będzie trzymać 80. A elektrowentylatory załączają się później i trzymają ~90.

Zaniechaj używania elektryków puki masz super silniczek po remoncie.
Ja chyba przez takie eksperymenty doprowadziłem prawdopodobnie do pęknięcia głowicy.

Po pewnych mądrościach facebook owych, przypomniał mi się ten temat.

Więc jakby ktoś nie mógł znaleźć oryginalnego u nas, bądź chciał by taniej zamiennik Gates'a który jest dobry to numer ma: gates 33994 u nas raczej nie dostępny, Inter Cars nie pokazuje aby miał coś takiego w sprzedaży, Google też nie wskazuje żadnego polskiego odnośnika. Ale w USA dostępny w różnych miejscach jak Amazon itp. Ja kupowałem go w rock auto za 70 parę polskich złotych z wysyłką, wysyłka była wtedy 7$ nie całe.
Więc ja go polecam.