OPEL FRONTERA FANKLUB

Pytanie czy ktoś użytkował 3.2 V6 na oleju mineralnym?
Dobry - zły pomysł, plusy - minusy.

Zły.
Syntetyk , max półsyntetyk.Minerału nie przeżyje - tu na forum nikt nie ma chyba minerału bo albo sprzedał , albo padł silnik i po remoncie zalał syntetyk.
Czemu chcesz wlewać minerał ?

Ponoć mineral potrafi ten silnik zajechać w trybie ekpresowym.... ponoć, nie testowałem

To już spróbuj 5W50 Mobila,
albo 10W60 Orlenu (Platinum Rally Sport)
gęściejsze są i syntetyczne.

Dzięki za info. Nie zamierzam zalać silnika mineralnym, pytam, bo znalazłem kilka ciekawych egzemplarzy,
które jeżdżą na mineralnym.

Zaproponowano mi czyszczenie takiego silnika ultradźwiękami - koszt ok. 4000 - 4500 zł.

Swojego 3.5 zalewam półsyntetykiem Valvoline, bo wcześniejszy właściciel lał półsyntetyk.
Mechanik namawia mnie na syntetyk, ale mam mieszane uczucia.

korf napisał(a):czyszczenie takiego silnika ultradźwiękami - koszt ok. 4000 - 4500 zł

Za tą cenę masz cały kompletny rebuild kit do 3,2 z tłokami , rozrządem , wszystkimi uszczelkami , zaworami , pierścieniami i wszystkim co się rusza i łączy w tym silniku...

Albo kilkanaście wymian oleju dobrym syntetykiem, który wypłucze syf i nagary lepiej niż te ultradźwięki. Ale kto bogatemu zabroni...

leję syntetyk już w drugi silnik.
Nie wiem na czym chodziły wcześniej, w pierwszy FSO lałem półsyntetyk a później syntetyk.
Przez 10 lat nic się nie działo, aż w końcu zaczął puszczać olej odmą - ale po 15 latach i ponad 200.000 km nie dziwi.

Drugi silnik jest X22SE - półtora roku na syntetyku i jest gitara.
Nie wiem co było wcześniej, ale mechanik ponoć sporo syfu wybrał z miski.

Nie znam się specjalnie ale byłem przekonany ze mycie silnika ultradźwiękami ma na celu oczyszczenie z nagarów a nie oleju. I z tego co słyszłame mycie takie wymaga rozebranie silnika więc moim zdaniem cena tyczy się generalki + mycie

-- 04 lis 2014 12:18:23 --

Huberek napisał(a):leję syntetyk już w drugi silnik.

Miales kiedys V6 ?

Żadna wersja mi nie pasuje, tzn. żadna wersja wydania 4500 na silnik zaraz po zakupie,
niezależnie czy na płukanki, naparzanie nietoperzami czy organy wewnętrzne...
...no chyba, że kupie 5000 taniej.

"I z tego co słyszłame mycie takie wymaga rozebranie silnika więc moim zdaniem cena tyczy się generalki + mycie "
Wydaje mi się, że mechanik uwzględnił wymianę kilku elementów

Nie miałem V6, a to coś zmienia w temacie zmiany oleju półsyntetycznego na syntetyczny ?

Huberek napisał(a):Nie miałem V6, a to coś zmienia w temacie zmiany oleju półsyntetycznego na syntetyczny ?

Koszt eksploatacja.

Ja słyszałem, rzekłbym że ze sprawdzonego źródła, że lanie mineralnego się źle kończy.

Podobno frajda zaczyna się tam gdzie kończy ekonomia ...
Brać 3.2 w celu oszczędności ?? nie podejrzewałem Was o to ,

No przecież 3.2 ma najlepszy stosunek zużycia paliwa do mocy, czyli jest najekonomiczniejsze

To nie ma he he, zagazowany 3.5 swobodnie mieści się w 50zł/100km.

jrzeuski napisał(a):No przecież 3.2 ma najlepszy stosunek zużycia paliwa do mocy, czyli jest najekonomiczniejsze

i ja się pod tymi słowami podpisuję