Strona 14 z 21

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 11 lis 2017 09:57:31
przez Cuba
791 804 614 jest na ogłoszeniu ;)

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 11 lis 2017 10:22:43
przez przemekcrx
przed chwilą jeszcze było to ogłoszenie nie aktualne. ;)
Negocjuje cenę ale będzie chyba lipa.

-- Wt 14 lis 2017 08:56:19 --

No i jest lipa zanim się zdecydowałem sprzedana :baran:

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 30 lis 2017 11:59:41
przez nesfor
Hej, czy oplaca sie kupowac "w ciemno z alledrogo" głowice ,nawet na czesci, czy lepiej remontowac starą na czesciach z zagranicy ?

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 30 lis 2017 12:03:58
przez Semir
Zależy od ceny. Jak się dowiadywałem to za dwie głowice
Na gotowo powiedzieli mi 800-900 zl. W tym sprawdzenie szczelności.
Samo sprawdzenie szczelności 60 zł sztuka i planowanie też 60 zł sztuka.

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 30 lis 2017 14:18:51
przez nesfor
Semir napisał(a):Zależy od ceny. Jak się dowiadywałem to za dwie głowice
Na gotowo powiedzieli mi 800-900 zl. W tym sprawdzenie szczelności.
Samo sprawdzenie szczelności 60 zł sztuka i planowanie też 60 zł sztuka.



ta cena 800-900 to kupno czy remont ?

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 30 lis 2017 15:26:28
przez Semir
Myślałem że jasne jest że pisałem o remoncie.
Mogłem dopisać hehe.

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 30 lis 2017 15:45:01
przez drech
nesfor napisał(a):Hej, czy oplaca sie kupowac "w ciemno z alledrogo" głowice ,nawet na czesci, czy lepiej remontowac starą na czesciach z zagranicy ?

Mam na stanie jedną głowicę po planowaniu i sprawdzeniu szczelności. Gdzieś mam nawet na to fakturę. Daj znać jakbyś był zainteresowany, to sprawdzę czy lewa czy prawa.

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 30 lis 2017 21:49:47
przez nesfor
w tych wszystkich używanych głowicach bardziej mię zastanawia jak wyglądają luzy, jakiej grubość są płytki , jakie wymiary trzymają wałki i ile ma powierzchnia stykowa zaworów do gniazda - tylko że tych informacji mi nikt nie powie :( no i na koniec ile wynosi wysokość głowicy :)

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 01 gru 2017 07:58:40
przez przemekcrx
Ty wogóle zastanowiłeś się co ty tutaj piszesz ???
Masz takie podejscie do auta które ma hu-j wie ile przejechane a ty szukasz idealnej głowicy
Moja propozycja to SERWIS OPLA

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 01 gru 2017 08:58:18
przez nesfor
przemekcrx napisał(a):Ty wogóle zastanowiłeś się co ty tutaj piszesz ???
Masz takie podejscie do auta które ma hu-j wie ile przejechane a ty szukasz idealnej głowicy
Moja propozycja to SERWIS OPLA

Szukam czesci ktore mieszcza sie w tolerancji w-g manuala i nie che kupowac szrota, co w tym zlego ?
Ktos che sobie ulepic silnik OK , mi nic do tego, ale ja chce miec pewnosc ze to jeszcze pojezdzi .
Pozatym auto nie musi miec przejechane w hu-j km zeby byc skatowane, a ostanie silniki i głowice które oglądałem to tylko na szrot :(

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 01 gru 2017 18:26:09
przez tupek
Problem z częściami używanymi jest taki że dopiero po zamontowaniu wszystko widać.

gdzie kupic czesci

PostNapisane: 12 gru 2017 11:59:33
przez Januszgar
witam. potrzebuje walu korbowego do 3,2 v6 i paru drobiazgów proszę o info gdzie można dostać przyzwoite części.

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 13 sie 2018 13:36:35
przez d3s0l4t0r
Wczoraj spotkała mnie dosyć nieprzyjemna sytuacja. A raczej nieprzyjemna to ona dopiero będzie... :(

Otóż jadąc sobie trasą, rzuciłem okiem w lusterko wsteczne, a tu się okazało, że zostawiam za sobą niebieską zasłonę dymną. No spalanie oleju niemiłosierne. Check wywaliło więc zrobiłem postój. Postałem chwilę z włączonym silnikiem, jak wypaliło się co się miało wypalić, to o dziwo spalanie oleju ustało. Z wydechu czuć już było tylko benzyę. Ale po ponownym ruszeniu znowuż zaczęło się to samo, czyli dym wszędzie.

Silnik wcześniej wykazywał objawy UPG lub pękniętej głowicy, tj. temperatura skakała przy obciążeniu. Kompresja na jednym cylindrze była ok. 9,5 przy pozostałych w banku ok. 13. Sprawdzałem też obecność CO2 w układzie chłodzenia. Wynik pozytywny, płyn zmienił kolor.

Pytanie czy takie obfite spalanie oleju może powodować uszczelka? Czy raczej to coś więcej? Pierścienie by się rozsypały?
Silnik będę rozkładał pewnie w kolejny weekend dopiero. Na razie chce się pocieszyć, że może to "tylko" UPG...

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 13 sie 2018 20:19:04
przez tupek
Jak wszystko wskazuje że coś jest nie tak, to jak rozkręcisz silnik będziesz wszystko widział.
Teraz to tylko gdybanie.
Wszystkie objawy wskazują na głowicę lub jej uszczelkę, wiec czeka cie rozkręcanie i dokładna weryfikacja.

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 16 sie 2018 16:23:01
przez d3s0l4t0r
Zrobiłem ponowny pomiar kompresji. W lewej głowicy wszystkie cylindry po 12. W prawej głowicy dwa cylindry po 13, jeden środkowy miał 9.
5 świec miało kolor kawy z mlekiem, czyli raczej prawidłowy.
Jedna okopcona na czarno. Ale nie z tego cylindra z małą kompresja. Też z prawej głowicy ale z pierwszego cylindra (tego najdalszego, patrząc od środka).

Zdemontowałem prawą głowice. Uszczelka cała. Na pierwszy rzut oka pęknięć nie widać. Na jednym cylindrze wszystkie zawory okopcona na czarno.
Głowice zalałem naftą, tak samo cylindry. Na razie nie widać ubytków.

Ogólnie mam wrażenie że wałki nie były do końca dobrze ustawione względem siebie. Ale to chyba jeszcze nie powód żeby brać olej?

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 16 sie 2018 16:59:32
przez Jake
d3s0l4t0r napisał(a):Zrobiłem ponowny pomiar kompresji. W lewej głowicy wszystkie cylindry po 12. W prawej głowicy dwa cylindry po 13, jeden środkowy miał 9.
5 świec miało kolor kawy z mlekiem, czyli raczej prawidłowy.
Jedna okopcona na czarno. Ale nie z tego cylindra z małą kompresja. Też z prawej głowicy ale z pierwszego cylindra (tego najdalszego, patrząc od środka).

Zdemontowałem prawą głowice. Uszczelka cała. Na pierwszy rzut oka pęknięć nie widać. Na jednym cylindrze wszystkie zawory okopcona na czarno.
Głowice zalałem naftą, tak samo cylindry. Na razie nie widać ubytków.

Ogólnie mam wrażenie że wałki nie były do końca dobrze ustawione względem siebie. Ale to chyba jeszcze nie powód żeby brać olej?

Te silniki zawsze biora olej i prolemem jest wadliwa konstrukcja pierscieni zgarniajacych. Tu kolega wymyslil skuteczne rozwiązanie:
http://trooper4x4.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=7374

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 16 sie 2018 18:29:54
przez szymon.ha
Możesz napisać co to za rozwiązanie? Bo nie chciało mi się całego tematu przeglądać na telefonie.
Po za tym ten silnik w trooperze ma inne pierścienie.
Tu na forum Przemek brał pierścienie na zamówienie i już podobno oleju po remoncie nie bierze.

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 16 sie 2018 19:30:45
przez Jake
szymon.ha napisał(a):Możesz napisać co to za rozwiązanie? Bo nie chciało mi się całego tematu przeglądać na telefonie.
Po za tym ten silnik w trooperze ma inne pierścienie.
Tu na forum Przemek brał pierścienie na zamówienie i już podobno oleju po remoncie nie bierze.

Jak ostatnio tu na forum probowalem udowodnic ze 6VD1 we Frocie nazywa sie Y32NE, bo ma drobne roznice jak umiejscowienie termostatu, pierscienie itp. to kika osob na mnie napadlo, ze opowiadam banialuki. :D
Rozwiazanie opisane i zilustrowane tutaj, cytuje mcgivera:
mcgiver napisał(a):własnie jestem na etapie załatwiania pierscieni .
w grudniu nie było z tym problemu a dziś jest :)3 .
kupiłem już pierścienie olejowe , narazie 4 sztuki bo tyle mieli na stanie więc na resztę czekam ,
Dziś przetaczałem w tłokach głębsze rowki pod pierścienie olejowe dwuczęściowe ;konkretnie pod sprężynę która sięga prawie 1mm głębiej w głąb półki olejowej w tłoku.
w przyszłym tygodniu mam mieć komplet pierścieni na wszystkie tłoki w tym olejowe ,ale trzyczęściowe których nie chcę i dlatego przerabiam tłoki pod dwuczęściowe.
Niemniej jednak z ciekawości dziś zarzuciłem do szukajki 6vd1 i zdziwiła mnie jedna aukcja na ebay , pierścienie olejowe o grubości 3mm.
u mnie jest 1,5mm x 1,5mm x 4mm
zna ktoś tłoki do których szły pierścionki olejowe 3mm?
http://www.ebay.pl/itm/ISUZU-MONTEREY-T ... xyk99Rytxo


mcgiver napisał(a):Niby swięto , ale mi tam zawsze szkoda dnia , więc zająłem się dziś tłokami .
Umyłem z nagaru denka , nie bedę sie spuszczał żeby wygladały idealnie , ale tą najgorszą smołę zmyłem, boków nie trzeba było szorować bo tłoki są naprawdę w dobrej kondycji.
Nawierciłem dodatkowe otwory po 3 szt na strone czyli dodatkowe 6 otworów na każdym tłoku pod drenowanie oleju z za pierścienia olejowego.
dla porównania jest fotka tłoka który miałem zakładać zamiast tego z przekręconą panewka, ale niestety jest słaby , jak i korba również.
Jakby ktoś to chciał robić to polecam do tego wykorzystać jako zabezpieczenie przed uszkodzeniem półek stare pierścionki olejowe , wchodzi między nie wiertło fi2,6mm , później jak już jest prowadzenie to można rozwiercić , ja rozwierciłem na fi3,2
Nie żebym chciał wykorzystać stare pierścienie :)21 ale tak ciekawości po ściągnięciu pierścieni z tłoków pozakładałem je na gładzie cylindrów w połowie wysokości cylindrów i zmierzyłem szczelinomierzem zamki.
Wszystkie miały odchyłkę od standardu max 0,15mm , olejowe trochę więcej , ale i tak do limitu brakuje im po około 0,5mm.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 16 sie 2018 20:01:13
przez tupek
Jake napisał(a):Tu na forum Przemek brał pierścienie na zamówienie i już podobno oleju po remoncie nie bierze.

Jak ostatnio tu na forum probowalem udowodnic ze 6VD1 we Frocie nazywa sie Y32NE, bo ma drobne roznice jak umiejscowienie termostatu, pierscienie itp. to kika osob na mnie napadlo, ze opowiadam banialuki. :D[/quote][/quote]
A ja sądzę że 6VD1 były wkładane od 98 do 2000 , a Y32NE od 2001.
Na pierwszy rzut oka różnią się tym że Y32NE ma jakiś moduł na kolektorze dolotowym.

Re: REMONT SILNIKA 3.2V6

PostNapisane: 17 sie 2018 08:57:20
przez szymon.ha
6vd1 170km i 6vd1 205km mają raczej inne pierścienie bo zestawy naprawcze w USA się różnią.