Cześć postanowiłem założyć oddzielny wątek. Jakie są wasze doświadczenia odnośnie naprawiania i używania zamienników ?
Mi oryginalny padł - zacinał się przy wolnym wysuwaniu i musiałem zastosować zamiennik.
Kupiłem od lanosa i jakiegoś opla, w obu przypadkach musiałem przełożyć 'bolec' z oryginału bo te co były założone były za małe.
Niestety oba wykazały się bardzo krótka żywotnością - zastawiam się co ej mogło wykończyć:
- smar teflonowy do smarowania ślimaka który użyłem
- temperatura pracy ( około 80 stopni)
- charakterystyka pracy silniczka dla silników 3.2 inna niż w przypadku np 1.6 ( lanos)
- nieznaczne przesunięcia konstrukcyjne ( np bolec jest minimalnie przesunięty względem gniazda)
Teraz kupiłem silniczek od Jeepa i będę go testował.
Może ma ktoś jakiś sprawdzony zamiennik i przechodził już ta ścieżkę ?