Strona 2 z 2
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
21 mar 2018 22:31:20
przez szymon.ha
To wymień sprawdź regulator paliwa.
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
22 mar 2018 12:46:39
przez tupek
U mnie paliwo dostawało się do kolektora dolotowego przez niesprawny regulator paliwa.
Tylko że u mnie regulator wężykiem jest podłączony bezpośrednio do kolektora (tam gdzie ty masz podłączony zaworek zwrotny)
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
22 mar 2018 20:30:22
przez Jasko2423
musze to obdac jk jest w orginale i bedzie ok
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
22 mar 2018 20:57:05
przez drech
Jeżeli z regulatora cieknie paliwo, to bez jego naprawy/wymiany nie będzie OK.
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
23 mar 2018 07:54:25
przez Jasko2423
no u mnie tez wezyk leci do kolektora ssacego ale ten drugi nie jest podpiety do niczego ale jakos wpiety jest parownik od gazu
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
23 mar 2018 11:21:15
przez tupek
Parownik w sekwencyjnym wtrysku gazu musi być połączony do map sensora i kolektora ssącego.
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
23 mar 2018 15:16:21
przez Jasko2423
juz chyba wiem mialem okazje obadac cos takiego w wersji sport.ale reg. jest uszkodzony bo paliwko przepuszcza
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
24 mar 2018 08:41:36
przez tupek
U mnie jak regulator puszczał paliwo do dolotu to co jakiś czas mi gasł na wolnych obrotach.
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
24 mar 2018 20:26:17
przez Jasko2423
dolot zaslepiony na chwile obecna a wezyka regla do banieczki wsadzilem szkoda paliwka.musze gdzies kupic takiego i bedzie ok.rozbieralem regulatora ale tego sie nie naprawi.widze ze werxja z elektroniczna przepustnica jest inny regiel, uzywek sie boje.powoli ukepa ogarniam tuleje wahacza g. drazki tp juz wymienione jak na 99 r fajnie wszystko sie odkreca poza urwana rurka od hamulca ale zagniatarka z allegro do rurek dala rade.
do zobaczyska na drodze
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
25 mar 2018 19:37:26
przez tupek
U mnie ta maszynka już parę razy na siebie zarobiła
Też rok temu po kupnie walczyłem z wymianą zawieszenia i innych klamotów.
Ale w zeszłotygodniowy atak zimy frota pięknie się odwdzięczała.
Przebijała się przez zaspy bez zająknięcia, morda tak mi się cieszyła że aż miałem zakwasy.
Tobie też życzę sukcesów w renowacji froty, bo warto.
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
27 mar 2018 19:15:47
przez Jasko2423
a wężyk od korektora ssącego przy tym elektrozaworze (brązowa wtyczka kolo regulatora ciśnienia paliwa) to ma ma być podłączony z lewej czy prawej str.bo coś pomotałem. Tam tylko są dwa wężyki od kolektora i gdzieś tam dalej lecą.
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
27 mar 2018 19:48:09
przez tupek
Może coś pomoże
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
27 mar 2018 20:12:09
przez Jasko2423
Dziekuje. czyli jest ok pozdrawiam. ps frota jezdzi coraz lepiej
Re: 3.2 jakiś chyba urwany wężyk przy silnku
Napisane:
27 mar 2018 20:42:53
przez tupek
V-ka ma jeździć jak marzenie.
Chyba że zawiśnie