[B 3.2] Reset ECU

[JaGrab3]

Witajcie,
chciałem sobie zebrac na nowo mapy benzynowe, do tego chce zrobić reset ecu. Niestety nie mam kodu do radia, dlatego nie chce odpinać klemy, czy wyjęcie bezpiecznika od ECU będzie działało tak samo jak odpięcie akumulatora?
W galancie tak robilem, i tak się działo, jednak tutaj wyjąłem bezpiecznik na minutę, ale wydaje się, ze mapy zostały....

Btw. Adaptację tutaj robimy z włączonymi odbiornikami czy nie?


A znalazłem coś takiego, ciekawe w sumie...
http://www.ehow.com/how_6353022_2002-sw ... light.html

[NYGA]

I co, patrzył ktoś czy opisany w linku sposób działa??

-- Dodano 04 lut 2013 20:08:29 --

A więc odpowiem sobie sam może komuś się przyda.W/w sposób nie działa, ale działa wyjęcie przekaźników ze skrzynki bezpieczników pod maską z rysunkami sinika wtedy komp się resetuje i zbieramy nowe mapy.Pozdrawiam.

[JaGrab3]

No właśnie, w skrzynce pod maską, jak i w skrzynce przy kolanie, są po 2 bezpieczniki (nie mówię o przekaźnikach) z ikonką silnika, a na jednej jest błyskawica.... jakie jest rozróżnienie ich?

[NYGA]

U mnie po wyciąganiu wtyczek od wtrysków na pracującym silniku (sprawdzałem wtryski od beny) komp przeszedł w stan awaryjny i trzymał mi 1500 obrotów na jałowym.Po wymianie listwy, wyjęciu bezpieczników w budzie - zero zmian!Więc podbijam do skrzynki pod maską i wywalam przekaźniki od silnika, silnik umiera.Po paru sekundach wbijam spowrotem i obroty mieszczą się w normie europejskiej:)Miałem dwa padnięte wtryski i co ciekawe zaskakiwały dopiero od 2500.Rozebrałem listwę, wywaliłem wtryski i stwierdziłem że był tam niezły gnój!!!

[JaGrab3]

Objawy jakie miales? Po prostu nie palił na 2 gary?

[NYGA]

Objawy były takie że po regulacji gazu chodził tak jak na benzynie, czyli do 2500 szarpanko.Teraz chodzi jak igła na benie no i w końcu dobrze wyregulowałem gaz.Nie to auto!Jak ktoś by miał kiedyś taki problem to na wolnych niech odłącza wtyczki od wtryskiwaczy, na tym gdzie nie będzie zmian - do kosza.

[JaGrab3]

tylko co ma wspolnego wtryskiwacz gazowy z PB - oprócz przewodu sterującego? Padnięty wtryskiwacza PB, to na LPG powinien chodzić dobrze przecież....

[NYGA]

Na sekwencyjnym wtrysku gazu ma wspólnego dużo ponieważ mapy z pb są kopiowane na lpg. Podsumowując jeżeli auto nie będzie dobrze chodziło na PB to można zapomnieć o dobrym ustawieniu lpg - nie dotyczy instalacji starszej generacji.

[JaGrab3]

Nie są kopiowane, a są punktem wyjściowym do korekty.
Jeżeli miałeś te 2 wtryski rozwalone na 1 banku, to faktycznie 1 strona się rozjeżdżała na korektach, ale po resecie ECU i przełaczeniu na gaz, to auto powinno jeździć.
Takie ćwiczenie robiłem testując moj sterownik lpg - miałem wszystkie wtyczki od wtryskiwaczy poodpinane (sprawdzałem parowanie wtrysków) - auto jeździło normalnie - ale oczywiście start był od razu z LPG.

Skond wziąłeś wtryskiwacze i ile kosztowały?

[NYGA]

Mój samochód nie ma opcji awaryjnego odpalenia na gazie, także zawsze start na PB i dopiero jak nabierze tem. przerzuca na gaz.Moja instalacja to niezawodny BRC Seqent 56, ma już swoje lata i nabite sporo tysięcy. W końcu jestem zadowolony i zarazem dumny bo wszystko robiłem sam a regulacja w/w instalacji do łatwych nie należy.Za kpl. listwę wtryskową dałem 100 pln a gość chciał 300 pln ale widocznie jak ja to nazywam "miał potrzebę chwili".Trochę zabawy i autko śmiga jak trza:)Jeszcze dodam z ciekawostek że nie miałem podłączonego czujnika MAP i w przypadku mojej instalacji regulacja bez wpiętego MAPa to strata czasu, teraz mam na stałe.W naszych wozidłach (3.2V6) czujnik MAP jest u góry na kolektorze ssącym, pin B to sygnał.
P.S. wybacz mi mój niefachowy język typu że korekty nazywam mapami ale nigdy nie kształciłem się w kierunku mechaniki pojazdowej, jestem technik-handlowiec który od 15 lat sprzedaje i naprawia motocykle no a tam rzadko się trafiają instalacje gazowe.

[JaGrab3]

Czyli BRC stroiłeś wg. mapa tego od frontery? Z tego co kojarze, tam sie wpina mapa BRC, który podobno do tanich nie nalezy .
Ja mapa mam osobnego, mierzy podciśnienie i ciśnienie gazu, jednak jego wskazania co do podciśnienia (przynajmniej na wolnych obrotach) różnią sie ze wskazaniami wg. OBD- co nei zmienia faktu, ze bezproblemowo gaz na tym się ustawia.

Listwę za 100, czyli rozumiem, że 6 wtrysków w tej cenie plus rurki?

[NYGA]

Map BRC kosztuje 200-300 pln ale bez problemu można podpiąć do mapa z froty, tylko w programie ustawiamy na OEM.Listwa + 6 wtrysków = 100 pln + 25 pln wysyłka + dwa tygodnie gwarancji.W mojej listwie było takie szambo że szok, dodam że w ostatnim czasie wymieniałem pompę paliwa i w zbiorniku miałem czysto, filtr paliwa też wymieniany a wtryski zabite syfem który je po prosu zapchał.Z tego co zaobserwowałem to rurka od wtryskiwaczy jest wykonana z bardzo szlachetnego materiału jak i z resztą cały opel:)rdzewieje w środku, kawałki rdzy się odrywają i zapieprzają wtryski.Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem listwę która przyszła, zero rdzy - jak nowa.Wnioskuję że chyba to wina naszego paliwa albo po prostu w jakiś tam latach wyszła lepsza partia listw.

[JaGrab3]

Jaki przebieg masz teraz? I od kiedy na LPG..

[NYGA]

Auto jest od 5 lat w polsce i tyle samo ma gaz.Przebieg 190 tys. ale dotknął mnie też problem sfoszonego licznika więc pewnie ma więcej.Ale następną rzeczą którą zrobię to właśnie licznik bo w zasadzie tylko to zostało do szczęścia.Lecz moim zdaniem frontera B to auto w którym zawsze jest coś do zrobienia, ten samochód nie da odpocząć ani finansowo ani psychicznie.
Proszę nie pydzić mnie tutaj że kupiłem wyeksploatowany egzemplarz bo tak nie jest!Życzę każdemu takiego stanu auta jak mam i trochę się za nim najeździłem(stany tych nowych samochodów potrafią przysporzyć rozwolnienia)...one po prostu tak mają.Mam inne auta na stanie i frote parkuje po drugiej stronie posesji bo one się z niej śmieją:)Jeszcze niedawno miałem w swojej kolekcji golfa jedynkę i z momentem kupna froty pozbyłem się bo chciałem żeby jeszcze ktoś się nim nacieszył następne 35 lat....bo golf śmiał się najbardziej. Nigdy nikomu nie polecę tego samochodu, nawet wrogowi!!!Auto ma jeden +...ubezpieczalnia dobrze płaci bo nie ma zamienników.Także rozsądnie działając można go nawet polubić:)

[JaGrab3]

Kurcze nie wiem co ci odpowiedzieć .
Ja zrobiłem frotą 50 tys w 2 lata, i zepsuła mi się 1 rzecz - chłodnica wspomagania ciekła, trzeba było wymienić - 50 zł.
Tak więc, może ten Twój egzemplarz jest taki, że się z niego inne auta śmieją .

Oczywiście problemu licznika nie liczą, bo on był od razu, tak samo wymian eksploatacyjnych także - czyli klocki hamulcowe itd - to nie jest zepsucie. Teraz czeka mnie wymiana końcówek drążków, bo poleciały gumki - ale to też eksploatacja.
Nigdy ten samochód nie zawiódł mnie w drodze, tak więc złego słowa mu oszczędzę. Mam porównanie do innych turbo dizli moich kumpli z pracy - wniosek mam jeden, nigdy turbo dizla nie kupie, no chyba, że nówkę z salonu - to co oni wydają na dwumase, na wtryski, na turbiny, czujniczki i inne bzdety, a nie mówiąc już, że jednemu się laguna 2x zatarła - ja mówię dziękuję.
NYGA pozdrów te inne auta.

[smike]

...Lecz moim zdaniem frontera B to auto w którym zawsze jest coś do zrobienia, ten samochód nie da odpocząć ani finansowo ani psychicznie.
Proszę nie pydzić mnie tutaj że kupiłem wyeksploatowany egzemplarz bo tak nie jest!Życzę każdemu takiego stanu auta jak mam [...] Nigdy nikomu nie polecę tego samochodu, nawet wrogowi!!![...]

...niestety w 100% się zgadzam i mam podobne doświadczenia, ale podobno są wyjątki bezawaryjne
Na szczęście moja psuje się tylko blisko domu. Miło z jej strony .
Faktem jest, że z żadnym samochodem nie miałem tylu problemów .
Dotąd myślałem/czytałem, że tak mają tylko te 3.2 po lifcie
Pewnie wszystko zależy od egzemplarza.

[JaGrab3]

Wrzuć jakieś przykłady co sie posypało - tak żeby zwracać uwage .

[smike]

łatwiej, byłoby napisać czego jeszcze nie robiłem
Nie chcę sobie wykrakać. Uważam, że mam po prostu pechowy egzemplarz.
Nie mam już zaufania to tego trupa. Gdzieś dalej już się tym raczej nie wybiorę .
Niezawodność to ostatnie o co można go posądzić...
Dlatego w teren wolę jechać na 2 samochody (przynajmniej). Zawsze ktoś zholuje w razie W

[NYGA]

Może troszkę przesadziłem z oceną tego auta ale dużo kasy pochłonęło mnie dojście do tego co go boli.Garstka ludzi się na tym silniku zna...np. u mnie w bydgoszczy w servisie opla jak miałem wypadające zapłony, opowiedziałem klientowi historię co i jak to mówi żeby nie przyjeżdżać bo za kompa zapłacę 150 pln a nic więcej nie będę wiedział...no chyba że pogrzebią ale 1000 w górę.Dzwonie do warszawy i mówię co jest, gość w porządku...."panie, daj pan sobie spokój bo ostatniego takiego mieliśmy w zeszłym wieku i nikt tu o tym nie ma pojęcia bo to silnik isuzu, chyba że grzebiemy?...ale u nas się nie opłaca".Ten przepiękny samochód jest złożony jak wiemy z dwóch marek, isuzu i opla na dodatek składany w angli. Przez pewien czas mnie wzięło na audi Q lub cayena ale kumpel naprawia skrzynie w tych autach i mówi że to bomby zegarowe, kiedyś widziałem jak wyciągał skrzynie z cayena i jak zobaczyłem ile rzeczy trzeba zdemontować żeby to wszystko wyszło to stwierdziłem że 15-20 tys. które kasuje za naprawę to pestka.Miałem w życiu kilka opli i prócz rdzy której nienawidzę były bez zarzutu, ale frota to nie opel, to wymiociny paru firm.W trasie mnie nigdy nie zawiódł ten samochód, chyba to jego szczęście bo był by już spalony.Moja kobieta uwielbia ten samochód ja go nienawidzę, czyli jest gdzieś tam pośrodku.Ona nie chce jeździć moimi samochodami a ja tym jej paszczurem i niech tak zostanie....każdy ma jakiegoś hopla bo inaczej życie było by nudne....szkoda tylko że ja za to płacę:)

[JaGrab3]

Tak swoją drogą, to widziałem, że na forum LPG chłopaki pomogli Ci ogarnąć to BRC, pomocne draby tam są. Swoją instalkę też tam ogarnąłem.