Snorkel

[thral666]

A mnie przeraża większe zużycie gazu xD 19l / 100km odkąd założyłem snorka. Normalnie szok przecież to tylko 2.0 silnik xD

-- Dodano 19 gru 2011 21:57:13 --

jedyne pytanie czy 2,3 tdi będzie chciał żyć przy kiblorurce fi50?

Da radę. Turbina ma takie ssanie, że czasoprzestrzeń zakrzywia Problem z taką rurą jest w silnikach w wolnossących.

Turbina musi mieć jeszcze odpowiedni przekrój rury, żeby mogła ssać. Dawanie rury fi50 do TDI to tak jak by ci w McDonaldzie do dużego kubka coli dali rureczkę od soczku dla dzieci. Ciekawe czy tak mocno zassiesz

[sh0rty]

spokojnie, z moją kubelrurką fi50 jest o tyle łatwo, że jak coś nie będzie chciało działać to najwyżej będę 10 zł w plecy i kupie większą
poza tym, dziwne jest to, że Ci którzy mają diesla piszą ze spoko będzie działało, a benzyniaki że nie
spokojnie, teraz czwartek - piątek mam urlop, może uda mi się coś przy tym pomotać i zrealizować projekt casto-snorkel
najgorzej że nie mam skąd wziąć rurki do trocin, ale liczę że gdzieś się uda kupić.

[JJKILLER]

...dziwne jest to, że Ci którzy mają diesla piszą ze spoko będzie działało, a benzyniaki że nie...

Mnie też to dziwi, bo ropniaki prawie na powietrzu jeżdżą więc ta rura powinna być nieco szersza niż do benzyniaków, i uważam że fi60 to minimalny wymiar. Poza tym światło rury nie powinno być mniejsze niż wlot do filtra, a ten ma średnicę fi60.
W zasadzie przecież jak ktoś będzie miał ochotę to może dać rurkę od napojów, przecież nikt nikomu nie zabroni.
Jakby to nie miało aż takiego znaczenia jak niektórzy piszą to czemu producenci nie robią takich cieniutkich (fi 40-50) tylko minimum fi60 albo i więcej ???

[sh0rty]

najlepsza odpowiedz - sprawdzić na własnej skórze jak nie zadziała to uderzę się w pierś mówiąc głośno "moja wina"
zależy mi na tym żeby auto wyglądało jak najbardziej cywilnie (to zapewni cienka rurka fi50), a nie chce na snorka wydawać 300-500zł bo to samo moge mieć z kibel rurek a i satysfakcja duża że udało się to zrobić samemu
Dam znać jak skończę, bo nie mam podstawowego kawałka: rury od trocin...

[jrzeuski]

...dziwne jest to, że Ci którzy mają diesla piszą ze spoko będzie działało, a benzyniaki że nie...

Mnie też to dziwi, bo ropniaki prawie na powietrzu jeżdżą więc ta rura powinna być nieco szersza niż do benzyniaków

Wydech też? Może spróbuj uwierzyć, że turbina robi różnicę? Oczywiście im większy przekrój, tym mniejszy opór przepływu (bo mniejsza jego prędkość), ale i bez tego nie będzie takich cyrków jak w wolnossącej benzynie, która się zwyczajnie dusi przy dużym oporze ssania. W silniku doładowanym taka sytuacja nie ma miejsca, bo w kolektorze nie panuje podciśnienie. Poza tym na wysokich obrotach turbina ma taki zapas mocy, że aktywuje się zawór by-pass, więc wzrost oporu ssania jej nie przeszkadza a jedynie zmienia punkt aktywacji zaworu.

Jakby to nie miało aż takiego znaczenia jak niektórzy piszą to czemu producenci nie robią takich cieniutkich (fi 40-50) tylko minimum fi60 albo i więcej ???

Bo musi pasować do wszystkich wersji silnikowych danego modelu samochodu?

Też uważam, że najlepiej nie zmniejszać przekroju, ale jeśli już się na to motacz decyduje, to w dieslu nie powinno być tragedii. U siebie dałem 60 na całej długości a powyżej 3000rpm i tak włącza się odkurzacz. Przy fi50 będzie jeszcze głośniej. Inna sprawa jak taka słomka wygląda

[sh0rty]

no właśnie o to chodzi, żeby jej za bardzo widać nie było a raczej żeby się w oczy nie rzucała :] (ma wyglądać jak cywilne auto)
to jest tylko 2.3 - turbina generuje tam chyba max 0.4 bara więc problemów raczej być nie powinno.
Wiem, że większość z tego forum ludzi, to chce frotki przerobić na mini czołgi i chwała im za to
ale ja po to tez kupowałem 2.3, bo to auto w terenie (lekkim) jeździć ma raz w miesiącu, będzie lekki lift, opony AT już są, do tego snork żeby się nie zachłysnęła i na razie tyle, jak się okaże za mało, będzie czołg

[jrzeuski]

to auto w terenie (lekkim) jeździć ma raz w miesiącu, będzie lekki lift, opony AT już są, do tego snork żeby się nie zachłysnęła

Do tego wcale nie potrzeba snorkela, o ile nie jeździsz w wodzie po maskę. Wystarczy wlot powietrza przedłużyć pod błotnikiem aż do słupka, czyli tam, gdzie wychodziłaby rura od snorkela. Woda tam się nie dochlapie (o ile masz sprawne nadkola) a do tego to jest kilkanaście cm wyżej niż oryginalny wlot (do nawet pół metra wyżej przy stromych wjazdach do wody - vide mój awatar). Odpada wtedy dziurawienie błotnika i kombinowanie kominka. Wystarczy 1,5m rury do trocin fi60 i silikon do uszczelnienia połączenia z obudową filtra. Przemyśl tę opcję.

[sh0rty]

ooo i to jest rewelacyjny pomysł :] chociaz nie mam nadkola w tym błotniku ale co to za problem kupić :]
jeszcze raz wielkie dzięki

[thral666]

...dziwne jest to, że Ci którzy mają diesla piszą ze spoko będzie działało, a benzyniaki że nie...

Mnie też to dziwi, bo ropniaki prawie na powietrzu jeżdżą więc ta rura powinna być nieco szersza niż do benzyniaków

Wydech też? Może spróbuj uwierzyć, że turbina robi różnicę? Oczywiście im większy przekrój, tym mniejszy opór przepływu (bo mniejsza jego prędkość), ale i bez tego nie będzie takich cyrków jak w wolnossącej benzynie, która się zwyczajnie dusi przy dużym oporze ssania. W silniku doładowanym taka sytuacja nie ma miejsca, bo w kolektorze nie panuje podciśnienie. Poza tym na wysokich obrotach turbina ma taki zapas mocy, że aktywuje się zawór by-pass, więc wzrost oporu ssania jej nie przeszkadza a jedynie zmienia punkt aktywacji zaworu.

Jakby to nie miało aż takiego znaczenia jak niektórzy piszą to czemu producenci nie robią takich cieniutkich (fi 40-50) tylko minimum fi60 albo i więcej ???

Bo musi pasować do wszystkich wersji silnikowych danego modelu samochodu?

Też uważam, że najlepiej nie zmniejszać przekroju, ale jeśli już się na to motacz decyduje, to w dieslu nie powinno być tragedii. U siebie dałem 60 na całej długości a powyżej 3000rpm i tak włącza się odkurzacz. Przy fi50 będzie jeszcze głośniej. Inna sprawa jak taka słomka wygląda

Uważasz, że zmniejszając przekrój zwiększa się tylko prędkość powietrza?? A niby ilość pozostaje ta sama?? Według tej teorii najlepiej dać słomkę do napojów wtedy powietrze osiągnie taką prędkość, że efekt będzie co najmniej jak byś miał drugą turbinę (Trochę podstaw fizyki i termodynamiki nie zaszkodzi) Fajne podejście ciekawe jak wygląda u ciebie filtr powietrza skoro masz turbinę to pewnie cały zaklejony i brudny bo przecież przez syf też przeciągnie (pomijając fakt jak ważne jest w dieslu doprowadzenie powietrza) Co do producentów to ciekawe, nie wiedziałem, że jeden model samochodu przy różnej pojemności silnika (czy to 1l czy to 4l) i różnym paliwie ma taki sam dolot. Wydawało mi się, że każdy ma inny. Bo raczej obudowa filtra jest zawsze inna, większa lub mniejsza więc co ma do rzeczy dostosowanie do każdej pojemności silnika??

A do lekkiego terenu to faktycznie najlepiej rurę pod samą szybę wyciągnąć jak tylko się da najwyżej i jest spoko. Już nawet samo uszczelnienie obudowy filtra dużo daje.

Dam znać jak skończę, bo nie mam podstawowego kawałka: rury od trocin...

Proponuje podjechać do NORAUTO i na układach dolotowych są karbowane węże które idealnie pasują i w dziurę do komory silnika, i na króciec od obudowy filtra a kosztuje 30zl. I rozciąga się od samego filtra do słupka a pewnie i dalej.

[RudeBoy]

Uważasz, że zmniejszając przekrój zwiększa się tylko prędkość powietrza?? A niby ilość pozostaje ta sama?? Według tej teorii najlepiej dać słomkę do napojów wtedy powietrze osiągnie taką prędkość, że efekt będzie co najmniej jak byś miał drugą turbinę (Trochę podstaw fizyki i termodynamiki nie zaszkodzi) Fajne podejście ciekawe jak wygląda u ciebie filtr powietrza skoro masz turbinę to pewnie cały zaklejony i brudny bo przecież przez syf też przeciągnie (pomijając fakt jak ważne jest w dieslu doprowadzenie powietrza) Co do producentów to ciekawe, nie wiedziałem, że jeden model samochodu przy różnej pojemności silnika (czy to 1l czy to 4l) i różnym paliwie ma taki sam dolot. Wydawało mi się, że każdy ma inny. Bo raczej obudowa filtra jest zawsze inna, większa lub mniejsza więc co ma do rzeczy dostosowanie do każdej pojemności silnika??

Weź się chłopie nie kompromituj. Przecie elektronik jesteś i fizykę masz w małym palcu.
Nie rozważamy tu zmiany średnicy rury rzędu kilka razy...więc przy podcisnieniu w dolocie jakie wytwarza turbina ulegnie zmianie prędkość przepływu powietrza...
Dlatego filtr ma średnicę wielokrotnie większą niż dolot bo stawia bardzo duży opór.

Porównaj średnice dolotów dla silników wolnossących i uturbionych. Tylko porównuj diesla z dieslem i benzynę z benzyną. Wolnossący silnik potrzebuje znacznie szerszego i swobodniejszego dolotu. Z tąd też biorą się wszelakie problemu silników benzynowych zasilanych LPG szczególnie po wydłużeniu dolotu o 1,5m snorkelem.

[thral666]

Też o to mi chodzi, że każdy silnik ma swoje potrzeby (może przykład był zbyt przesadzony ) nie ma tu uniwersalności.

Ale to, że jest turbo to nie znaczy, że można zmniejszać dolot w nieskończoność, skoro producent to robi to znaczy, że mieści się on w pewnej granicy, a fi50 do diesla powyżej 2 litrów to lekka przesada. jednak z przekroju 60 na 50 to już lekka zmiana jest. Mam 5-tkę z TDS-em 2,5 i jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ten silnik ciągnął powietrze przez 1,5 metrową rurę fi50.(może nie jest to to samo co opel ale jednak pojemność ta sama) (Już po samym dźwięku tego silnika słychać, że to by dla niego było za mało)(chyba zrobię test na przyszłość) Wystarczy mieć brudny filtr trochę mniej powietrza i już muli i przy okazji więcej pali.

A z resztą każdy niech sobie robi jak chce. Byle to spełniało taką funkcję jaką ma spełniać i nie szkodziło (zawsze można wyciąć większą dziurę w błotniku a rury są tanie .

[jrzeuski]

Uważasz, że zmniejszając przekrój zwiększa się tylko prędkość powietrza?? A niby ilość pozostaje ta sama?? Według tej teorii najlepiej dać słomkę do napojów wtedy powietrze osiągnie taką prędkość, że efekt będzie co najmniej jak byś miał drugą turbinę (Trochę podstaw fizyki i termodynamiki nie zaszkodzi)

Akurat fizykę wziąłem sobie jako dodatkowy przedmiot na maturze, bo klasę mat-fiz w liceum robiłem Dopiero na polibudzie teoria pola mnie zmogła (ach te całki po przestrzeniach wielowymiarowych...) i musiałem użyć pomocy naukowych na egzaminie, żeby nie mieć warunku W zakresie o jakim mowa to właśnie będzie zmiana o najwyższej istotności. Zresztą ilość reguluje zawór ciśnieniowy w turbinie i dlatego napisałem o zmianie punktu jego pracy. Przepływomierz też po coś jest, nie?

ciekawe jak wygląda u ciebie filtr powietrza skoro masz turbinę to pewnie cały zaklejony i brudny bo przecież przez syf też przeciągnie

Prorok jaki czy co? Wracałeś kiedyś z terenu z mokrym filtrem po łyknięciu błotnistej wody? Ja tak i jechało się zupełnie normalnie (pomijając zasłonę dymną z pary) a po dotarciu do garażu filtr był już suchy, więc wytrzepałem pył i jeżdżę na nim dalej. Frota pali tyle, ile wcześniej i zbiera się jak trzeba, ale na wszelki wypadek mam zapasowy filtr w garażu jakby obecny w końcu zaniemógł.

Co do producentów to ciekawe, nie wiedziałem, że jeden model samochodu przy różnej pojemności silnika (czy to 1l czy to 4l) i różnym paliwie ma taki sam dolot. Wydawało mi się, że każdy ma inny. Bo raczej obudowa filtra jest zawsze inna, większa lub mniejsza więc co ma do rzeczy dostosowanie do każdej pojemności silnika??

Znowu przeginasz, ale faktem jest, że we Frotkach masz taki sam filtr i to co przed nim. Nieważne benzyna czy diesel, 2.0 czy 3.2. W Isuzu daje to radę także przy 3.5, więc jak mawiał klasyk: jak się nie da jak się da? Co oczywiście nie zmienia faktu, że można poszerzać dolot (i równolegle wydech, bo inaczej sensu to nie ma), żeby wykrzesać z silnika parę kucy więcej, jeśli komuś brakuje... Ale mapę silnika trzeba też zmienić, bo przepływomierz mierzy ciśnienie

[loony]

2011-06-22 14.29.23.jpg

Czy ktoś próbował zrobić snorkla w taki sposób ale we Frocie B ?
Wg mnie jest to lepsze rozwiązanie niż plastik wystający na błotnik (dodatkowa rzecz, którą można o coś zawadzić ), ale mam wątpliwości czy rura która wejdzie w błotnik, ma szanse dojść do airbox'a.

Podobne rozwiązanie stosuje "MANTEC SNORKELS" tyle że w LR, ewentualnie "SOUTHDOWN SNORKELS" tyle,że oni mają "flansze" montowaną na błotniku...

[jrzeuski]

mam wątpliwości czy rura która wejdzie w błotnik, ma szanse dojść do airbox'a.

A czemu miałaby nie dojść? U siebie pod błotnikiem znalazłem zbiornik podciśnienia, który musiałem przenieść pod maskę, żeby zrobić miejsce dla rury, ale w B ten zbiornik jest pod chłodnicą. Najlepiej to zdejmij błotnik i obadaj sytuację. Rura od trocin jest elastyczna, więc nie ma problemu, żeby ją rozpłaszczyć w ciasnych miejscach.

[RudeBoy]

mam wątpliwości czy rura która wejdzie w błotnik, ma szanse dojść do airbox'a.

W B frocie w lewym nadkolu jest pusto...
Chyba, że masz fabryczny alarm to jest tam syrena ale ją to łatwo przeniesiesz...

[sid30]

witam
już miałem się brać za zmotanie sobie jakiegoś ładnego snorkela. ale przeczytałem ten watek niestety i mam pytanie czy po założeniu snorkela będą występować mniejsze lub większe problemy z gazem ?? U was co właściwie było przyczyną ? niesprawna instalacja czy zmiana "napowietrzenia" ?

[JJKILLER]

Jeśli masz LPG na mikserze to do jazdy kominek ustawiać do tyłu.

[thral666]

Jeśli masz LPG na mikserze to do jazdy kominek ustawiać do tyłu.

może w 2,4 to działa ale u mnie w sporcie lipa nadenerwowałem się i nic nie daje.

Auto przy jeździe na luzie po prostu lubi zgasnąć albo łapie doła i obroty falują. Druga sprawa przy silnym wietrze nawet na postoju falują obroty jak mocno dmuchnie to zgaśnie. Regulowany był gaz pod komin ale nic nie dało

Podobno bloss rozwiązuje sprawę ale ja sobie z tym problemem poradziłem trochę inaczej ale kombinacji jest troszkę.

No i spalanie na AT 31" miałem średnie na poziomie 14l a przy kominie do 19 pali

Takie są moje obserwacje na ten temat. Jazda z kominem na co dzień jest kłopotliwa i nie ekonomiczna w terenie się to nie liczy wiadomo ... ważniejsza jest zabawa no i silnika nie zalejesz jak dobre przewody są i wszystko szczelne.

A i woda w komorze filtra się przez zimę zbiera i w deszcz więc warto tam raz na jakiś czas zajrzeć.

A przy okazji warto też zabezpieczyć obudowę rozrządu od spodu bo pełno w niej otworów które chwytają błoto z kałuży

[sid30]

ja założyłem instalacje KME reduktor silver, komputer nevo, wtrysk hana i póki co śmiga ok komin fajna sprawa, ale nie chciał bym tego popsuć i tak intensywnie myślę i czytam ) Co to jest ta rura do trocin ? nigdzie tego nie mogę znaleźć na allezło jak wpisałem do nic nie wyskoczyło
pozdrawiam

[brum]

Dziś się okazało że po odwróceniu kominka do przodu, auto na gazie zachowuje się normalnie. Nie gaśnie itd
założyłem reklamówkę na komin i przy dodawaniu gazu zasysa, ale nie gaśnie.