Czy ktoś z Państwa wie czym malowane są progi do Frotki A?? Na moich są pewne ubytki "tego czegoś" na rurach i chciałbym je uzupełnić. Normalny lakier chyba nie da rady bo warstwa jest dość gruba. Myślałem o położeniu szpachli i polakierowaniu ale może są lepsze metody
Malowanie to najfajniejsza część tylko trzeba to najpierw wyczyścić, odtłuścić, zeskrobać itd. Jak ktoś szuka fuchy to ja zlecę konserwację podwozia w mojej frotce.
Właśnie to robił mój mąż cały zeszły tydzień. Wyczyścił 'do gołego' i maział czymśtam na czarno. To coś najniżej (most?) mamy za to czerwone, bo tak mu nieopatrznie poradziłam. A progi i rury malował na czarno chyba normalnie lakierem.
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...
Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...
Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!
Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !
Kobzi dobrze wskazał rodzaj farby jest to lakier żywiczny tym samym malowane są rury z przodu naszych autek , jak by go spróbować zdrapać ( najlepiej podgrzać opalarką ) to odchodzi jak skórka pomarańczy całymi płatami , a po wyschnięciu wygląda jak powłoka z tworzywa sztucznego
Na ostatnim upalaniu straciłem lewy próg więc postanowiłem sam go sobie zrobić i wygląda tak Progi raczej wytrzymają napór auta lecz mam obawy co do mocowania fabrycznego miejsca Próbował ktoś próg zamontować do ramy aby był stabilniejszy ???? i czy wypełnienie rur (końcówek) pianką montażową to dobry pomysł ?? Myślałem też o biteksie aby to zabezpieczyć, czy są lepsze środki ??
Zanim korozja je dosięgnie to minie kilka lat, a samochodu juz możesz nie mieć. Więc nie przejmowałbym się bardzo. Z zewnątrz pomalowałbym tylko proszkowo i tyle.
PS. W swojej frotce miałem progi, ale bardziej przeszkadzały niż były przydatne, więc zdjąłem.
Co najmniej 3 razy już sie zasłużyły chociażby na ostatnio spotkaniu gdy je straciłem, jak zawisłem podczas ostrego skrętu w lesie na płycie betonowej, aż strach myśleć gdyby nie próg. Poza tym będąc pod autem nie widziałem nic co by mogło wskazać żeby one by mogły przeszkodzić w czymkolwiek a wręcz mogą tylko pomóc.
Hej, czy progi od A longa przykrecane do ramy beda pasowac do B longa. Bo na rajdzie urwalem juz do konca te plastikowa nakladke i okazalo sie ze rura jest przeżarta przez rdze.
albi nie będą pasować ale zorientuj się o Profesjonalnego spawacza czy by ci nie przyspawał do ramy, będziesz miał pewniejsze i jak to dobrze zrobi to i hi lifta będziesz mógł podłożyć
Hej, a jakby byly przykrecane do ramy to czy da sie hi-lifta pod taki prog podstawic? I czy jakies wymogi warto przyjac odnosnie srednicy rury z ktorej progi najlepiej zrobic...