Cześć,
Zastanawiam się nad montażem wlotu powietrza na masce, jako zamiennym rozwiązaniem w stosunku do snoorkela. Snoorkela ponoć łapie znakomicie gałęzie, natomiast, tak myślę, wlot powietrza w masce dałby chłodniejsze i czystsze powietrze. Nie jeżdżę w dużym zapyleniu ani nie brodzę w wodzie, ale jazda po wysokich trawach owszem się zdarza i chciałbym uniknąć zanieczyszczania filtra. Też nie bardzo wiem jaki będzie to miało wpływ na dostawanie się wody do komory silnika. Czy ktoś coś takiego montował i ma jakieś przemyślenia?