Strona 6 z 8

Re: przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 11 maja 2013 18:47:57
przez oposs
slawek1 napisał(a):zdjęcia prawidłowo wykonanego zaczepu do A sport 96-98

Nie widziałem takiego. Sądzę że będzie potrzebna mała modyfikacja ramy

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 11 maja 2013 21:19:57
przez adrianee36
Obrazek

to z 3 dziurami, grubosc 8mm bez problemu wystarczy, montujemy to w oryginalne mocowania w ramie ,dla pewnosci mozna dowiercic jeszcze jeden otwor i dodatkowa sroba. polecam zmenic sroby na nowe z nakretkami .

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 13:16:33
przez ali
adrianee36 napisał(a):Obrazek

to z 3 dziurami, grubosc 8mm bez problemu wystarczy, montujemy to w oryginalne mocowania w ramie ,dla pewnosci mozna dowiercic jeszcze jeden otwor i dodatkowa sroba. polecam zmenic sroby na nowe z nakretkami .


Naprawde jesteście optymistami jak zamierzacie kinetykiem szarpać za coś przykrecone tymi małymi śrubkami, ale w sumie wam sie nic nie stanie wiec sie nie przejmujecie.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 14:18:37
przez adrianee36
myslisz ze taka blacha przykrecona 3 srobami Fi 12-14mm ? to mało ? (pozatym kinetyki to powinni palic -nie uzywam jestem przeciwnikiem tego wynalazku)

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 14:28:19
przez ali
adrianee36 napisał(a):myslisz ze taka blacha przykrecona 3 srobami Fi 12-14mm ? to mało ? (pozatym kinetyki to powinni palic -nie uzywam jestem przeciwnikiem tego wynalazku)


Jeżeli już śruby to raczej M14 i wiecej, dobrej jakości, otwory pod śruby idealnie pasowne i raczej czym więcej tym lepiej. Na zdjęciu widać że zaczep jest dosyć długi więc na te śruby będzie działała znaczna dźwignia a co za tym idzie siła ścinająca będzie jeszcze większa. Śruby lubia pracowac na wyrywanie a na ścinanie sa mało odporne. I pisze to jako mechanik obróbki skrawaniem więc mam o stali jakieś pojęcie. Problem w tym że pierwsze szarpnięcia będa ok, ale z biegiem czasu mocowanie sie poluzuje i w końcu śruby sie zetną. A nie dam wiary nikomu co mówi że po każdym topieniu będzie to dokręcał.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 14:30:24
przez jrzeuski
adrianee36 napisał(a):(pozatym kinetyki to powinni palic -nie uzywam jestem przeciwnikiem tego wynalazku)
Też unikam jak mogę, ale nie da się ukryć, że czasami to narzędzie ostatniej szansy jak już wszystkie dostępne wyciągarki padną.

-- Dodano 13/05/2013 14:31 --

ali napisał(a):Śruby lubia pracowac na wyrywanie a na ścinanie sa mało odporne. I pisze to jako mechanik obróbki skrawaniem więc mam o stali jakieś pojęcie
A które lubią bardziej, zwykłe czy drobnozwojowe? :niewiem:

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 14:33:09
przez ali
jerzuski napisał(a):które lubią bardziej, zwykłe czy drobnozwojowe? :niewiem:


Nie rozumiem ?

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 17:18:31
przez jrzeuski
Pytam które są wytrzymalsze na zerwanie wzdłużne czy wyrwanie z gwintu w nakrętce. A przy okazji mógłbyś powiedzieć jakie są najwytrzymalsze na ścinanie, bo mi w sklepie powiedzieli, że A2 z nierdzewki są mocniejsze niź stalowe 12.9. A są dostępne też A4.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 18:15:07
przez ali
Teoretycznie na wyrywanie wytrzymalsze powinny być z drobnym gwintem, z nierdzewką bym nie eksperymentował, do większosci zastosowań starczaja już 10.9 bo nie ma co popadać w skarajność. Ważne aby otwory były pasowne, a najlepiej aby zaczep był w jakimś "gnieździe" które wyeliminuje ścinanie śrub, bo na wyrywanie, to nie sie co oszukiwać że już czterech m14 nie wyrwiesz.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 19:50:36
przez RudeBoy
4 m14 10.9 na wyrywanie...
czołg T-55 mógłbyś targać..

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 21:00:30
przez ali
RudeBoy napisał(a):4 m14 10.9 na wyrywanie...
czołg T-55 mógłbyś targać..


Dokładnie

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 21:13:06
przez adrianee36
ali napisał(a):
adrianee36 napisał(a):myslisz ze taka blacha przykrecona 3 srobami Fi 12-14mm ? to mało ? (pozatym kinetyki to powinni palic -nie uzywam jestem przeciwnikiem tego wynalazku)

Śruby lubia pracowac na wyrywanie a na ścinanie sa mało odporne. I pisze to jako mechanik obróbki skrawaniem więc mam o stali jakieś pojęcie.


chyba pomieszałes , sroby nie sa odporne na wyrywanie, tylko na scinanie...,i skok gwintu nie ma znaczenia do wytrzymałosci, a na odkrecanie stosuje sie podkładki sprezynowe , nakretki samokontrujace itp.


Ps. dobrze grzesiek podsumował 4xM14 i mozna człog z błota wyszarpywac.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 21:21:04
przez ali
adrianee36 napisał(a):
ali napisał(a):
adrianee36 napisał(a):myslisz ze taka blacha przykrecona 3 srobami Fi 12-14mm ? to mało ? (pozatym kinetyki to powinni palic -nie uzywam jestem przeciwnikiem tego wynalazku)

Śruby lubia pracowac na wyrywanie a na ścinanie sa mało odporne. I pisze to jako mechanik obróbki skrawaniem więc mam o stali jakieś pojęcie.


chyba pomieszałes , sroby nie sa odporne na wyrywanie, tylko na scinanie...,i skok gwintu nie ma znaczenia do wytrzymałosci, a na odkrecanie stosuje sie podkładki sprezynowe , nakretki samokontrujace itp.


Ps. dobrze grzesiek podsumował 4xM14 i mozna człog z błota wyszarpywac.

Najpierw pokaż mi śrubę która ma atest na ścinanie, a potem przeczytaj ze zrozumieniem post Grześka. Zresztą przykręc nawet na M6 jak masz ochote.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 21:30:06
przez Satan
ali napisał(a):
adrianee36 napisał(a):Obrazek

to z 3 dziurami, grubosc 8mm bez problemu wystarczy, montujemy to w oryginalne mocowania w ramie ,dla pewnosci mozna dowiercic jeszcze jeden otwor i dodatkowa sroba. polecam zmenic sroby na nowe z nakretkami .


Naprawde jesteście optymistami jak zamierzacie kinetykiem szarpać za coś przykrecone tymi małymi śrubkami, ale w sumie wam sie nic nie stanie wiec sie nie przejmujecie.


2 tonowe auto na pełnej faji dęba stanie a nie wyrwie...
duża szekla ma fi 24 i nic nie cierpi, a 4 śruby fi 14 mają znacznie większą powierzchnię.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 22:56:19
przez Odoll
wyście chyba nigdy czołgu z bliska nie widzieli :niewiem: 4xM14 to to nawet jak by stał na asfalcie na luzie i z górki to by trzasneły jak zapałeczki :boss: Oczywiście cały czas mówimy o szarpaniu bo delikatne pociągnięcie czy spokojne ruszenie to by może wytrzymały ale już w błocie to by wam te śrubeczki latały jak pociski z kałasza :killer: , ale we frotce to spoko już mogą być :>: 8;)
i wiem co mówie bo 1,5r jeżdziłem takim cudem jako instruktor nauki jazdy w woju i nie jedno błoto widziałem i w nie jednym sie z kumplami ciągaliśmy .

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 13 maja 2013 23:41:17
przez RudeBoy
Odoll... ja wiem, że na polskim spałeś ale na fizyce chyba też :mrgreen:

Szarpiąc kinetykiem siłę generuje auto szarpiące a nie masa wklejonego auta czy stojący czołg czy betonowa ściana z zaczepem :)
Więc zapewniam cię, że żadne śrubki 4x M14 10.9 by nie latały :)
Jak by Ci się udało fronterom wygenerować taką siłę to byś najwyżej zerwał kinetyka albo rozerwał frotę.

Co innego jakbyś czołg czołgiem szarpał...

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 14 maja 2013 08:05:41
przez jrzeuski
Na studiach nie miałem"wydymały", ale da się policzyć jakie powinny być śruby i blacha zaczepu. Pytanie jaką energię da się wytworzyć 2-tonowym autem rozpędzanym na kilku metrach, nawet jakby to był asfalt, co jak wiemy nie ma miejsca chyba, że chcemy wyrwać kogoś z przydrożnego rowu :roll:

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 14 maja 2013 12:37:33
przez ali
Odol - pewnie po częsci masz rację, gdybyś ten zaczep gdzieś pod kontami szarpał to pewnie być czołgiem urwał, ale gdyby pracował w kierunku do którego został skonstruowany to raczej nie ma bola aby go zerwać. Zobacz jak są przykręcane zaczepy holownicze do przyczep w ciężarówkach, a tutaj zapas naprawde jest duży brany pod uwagę.

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 14 maja 2013 14:03:10
przez Odoll
RudeBoy napisał(a):Co innego jakbyś czołg czołgiem szarpał...


Wprawdzie nie napisałem tego ale w domyśle właśnie takie rozwiązanie TYLKO miałem na myśi 8;) NIE brałem wogule pd rozważanie możliwości ciągnięcia czołgu frotką na kinetyku :mrgreen: no chyba że dla beki :wink:

Re: Przedni zaczep pod kinetyka

PostNapisane: 14 maja 2013 18:11:15
przez JJKILLER
Dla beki to Frotką czołg można sobie holować, np. przez miasto ;) :D