Lift

[yuby194]

klucz w B, to jak pamiętam 29 nasadka sześciokątna najlepiej, zaznacz sobie białym pisakiem na łebku śruby i obok i licz ilość obrotów, jak pamiętam, 1 pełny obrót to chyba 1,5 cm w górę ale miej świadomość, że jak podkęcisz np. 3 obroty prawą i lewą śrubę, to wysokość możesz mieć inną przy prawym i inną przy lewym nadkolu. Najlepiej metodą prób i błedów.
Trzeba unieść przód i dopiero kręcić, potem postawić na koła, pobujać i zmierzyć.
Ja osobiście mam przód 1,5 cm niżej od tyłu - tak mi wygodniej.
Oczywiście, zacznij od tyłu - sprężyny i amory jednocześnie, potem przód, i punktem odniesienia kręcenia przodu będzie tył, bo on jest stały i nic z nim nie zrobisz,

Trochę zamotanie napisałem, ale jak zrozumiesz to dobrze zrobisz

moim subiektywnym zdaniem amory rancho 5000, ja takie mam to gów.o i to straszne, na przedzie po 14 miesiącach użytkowania prawie cały czas na czarnym zeszło mi do 30% sprawności, porażka!!! Pisałem o tym w temacie amory.

[Semir]

Ja nie mam pojecia w jakim stanei są moje amory mam autko 3 lata z holandii sam po nie pojechałem do tej pory nie robiłem amorów ani tylnych hamulców oprócz klocków a powiem szczerze Frotka wół roboczy jest kiedyś z wioski ze mna licząc i Tatą prawie TONA towaru w naturze i dało rade plus drzewo do kominka itd nie powiem, że robie to co dzień ale zdażało się.

Dzieki chłopaki za pomoc i szybką odpowiedz.

[JJKILLER]

...jak pamiętam, 1 pełny obrót to chyba 1,5 cm w górę...

Raczej 1,5mm w górę. Tam jest gwint drobno zwojowy, Ja żeby dokręcić z 87cm na 92 to chyba ze 30 obrotów zrobiłem.

Żeby podnieść zawieszenie to śrubę należy "wkręcać".

[jrzeuski]

30 obrotów to chyba prawie cały gwint Prawda leży gdzieś po środku. U mnie było jakieś 0,5cm na pełen obrót, czyli kilka pociągnieć kluczem, bo więcej jak 1/4 obrotu za jednym zamachem nie szło zrobić z taką długą przedłużką.

[JJKILLER]

Ja zanabyłem faje 27 i bez przedłużki szło. Tak jak piszę, chyba ze 30 obrotów, może mniej (nie liczyłem)

[jrzeuski]

To chyba kręciłeś na podniesionym samochodzie albo ten mój diesel taki ciężki jest

[JJKILLER]

Najpierw na podniesionym, a później na opuszczonym tylko wyrównałem po kilka milimetrów bo za daleko poleciałem (ok 3-4mm)

[Lechu]

http://www.youtube.com/watch?v=aWZjhjDvQmE&NR=1 trochę propozycji liftu głównie isuzu ale to to samo

[Borygo8011]

Człowiek obejży taki filmik i od razu ma natchnienie,żeby motać dalej

[Kondzio]

święte słowa.

Ja muszę troszkę kapitału zgromadzić i biorę się do jeszcze większego motania.

[Lechu]

Właśnie kapitał jest niezbędny do zabawy w lift bo oczywiście podnieść można za stosunkowo niewiele ale puźniej koła,opony czy dystanse itp...zderzaki wyciagarki
i tak można beż końca hehehe
ps.a ty@ Kondzio masz oponki 32" a nie 31 bo sam mam taki rozmiar i po przeliczeniu wychodzi 32/10.5R16

[Cobreti25]

ps.a ty@ Kondzio masz oponki 32" a nie 31 bo sam mam taki rozmiar i po przeliczeniu wychodzi 32/10.5R16

Dokładnie
Na to samo zwróciłem uwagę hheheheeh

[STRUNA]

ps.a ty@ Kondzio masz oponki 32" a nie 31 bo sam mam taki rozmiar i po przeliczeniu wychodzi 32/10.5R16

Dokładnie
Na to samo zwróciłem uwagę hheheheeh

ja tez nie chciałem sie wymadrzac

[Kondzio]

No nie wiem. Znajomy ma metra z podziałką w calach i było 31, i to lekko naciągnięte

[JJKILLER]

No nie wiem. Znajomy ma metra z podziałką w calach i było 31, i to lekko naciągnięte

A mierzyliście kapcia kiedy leżał płasko przed założeniem, czy jak autko na nim stało i go płaszczyło od podłoża

[kardiii5]

...jak pamiętam, 1 pełny obrót to chyba 1,5 cm w górę...

Raczej 1,5mm w górę. Tam jest gwint drobno zwojowy, Ja żeby dokręcić z 87cm na 92 to chyba ze 30 obrotów zrobiłem.

Żeby podnieść zawieszenie to śrubę należy "wkręcać".

ja mam podniesiony przod na 89 cm z 85 i jak jade 100 km/h to mi caly samochod tak lekko wibruje.myslalem ze zbierznosc sie przestawila i pojechalem do mechanika wjechal na maszyne a tam zbiezrnosc ok i powiedzial mi ze za sztywne zawieszenie z przodu ze za bardzo podkrecilem. takie pytanie mam czy to bedzie juz tak caly czas wibrowac czy za jakis czas sie rozbije i bedzie okki ??

[JJKILLER]

Jeśli za bardzo podkręciłeś przód to mógł się gumowy odbój na górnym wahaczu oprzeć o ogranicznik i zawieszenie nie mogąc pracować w dół przenosi drgania na ramę, jeśli tak to odpuść tak aby między odbojem a ogranicznikiem było minimum 2-3cm.
A jaki rozmiar opon masz?
Jeśli podnosiłeś też tył a masz podporę wału to pamiętaj że most, będąc "niżej" wyciągnie lekko wał, i jeśli podpora wału jest już zmęczona to tylko jej pomoże się wykończyć, co będzie powodowało wibracje.
Ale wtedy to na całym aucie będzie mocno wibrowało.

[kardiii5]

No Panowie. wczoraj zakończyłem dwu dniowe zmagania z Francą.
Do rzeczy:
Resory od Żuka nadają się do A Long'a ale tylko do kół max 30", sierżant w resorze żukoskim jest przesunięty (w stosunku do Oplowskiego) ok 3cm do tyłu i większe opony trą o błotnik. Ale za to można sobie wzmocnić resory oplowskie jednym piórem żukoskim i już idzie lekko do góry. Dłuższe wieszaki na resory wg. rysunku (gdzieś go tu dawałem) z otworami 18mm ok., ale na śruby 18mm lub 14mm (długość 120mm) z tulejkami stalowymi 18mm, inaczej lepiej nawiercić 14mm na standardowe śruby. Gumowe tulejki od żuka trzeba zeszlifowywać bo są za grube.
Zapomniałem zmierzyć autko przed robotą ale siedziało troszkę bo resorki miały minkę , a teraz są i po dodaniu piórka od żuka i wieszaków 170mm (rozstaw śrub 130mm), oraz wyrównaniu przodu na drążkach skrętnych mam wszędzie 92cm od ziemi do błotnika.

ps. a ile ma seryjna od ziemi do błotnika

pss. czy wasze po lifcie też się tak śmiesznie zachowują, chodzi mi o to podskakiwanie, czy poprostu miałem już tak skoszone zawieszenie że na nic nie reagowało

no wlasnie mam taki sam problem. myslalem ze to zbiezrnosc. i jak u ciebie uspokoilo sie?? czy nadal tak podskakuje??

[kardiii5]

Jeśli za bardzo podkręciłeś przód to mógł się gumowy odbój na górnym wahaczu oprzeć o ogranicznik i zawieszenie nie mogąc pracować w dół przenosi drgania na ramę, jeśli tak to odpuść tak aby między odbojem a ogranicznikiem było minimum 2-3cm.
A jaki rozmiar opon masz?
Jeśli podnosiłeś też tył a masz podporę wału to pamiętaj że most, będąc "niżej" wyciągnie lekko wał, i jeśli podpora wału jest już zmęczona to tylko jej pomoże się wykończyć, co będzie powodowało wibracje.
Ale wtedy to na całym aucie będzie mocno wibrowało.

wiec tak oponki 265/70 r 15 z tylu dalem wieszaki po 20 cm (oryginal ma chyba 13 cm) jest to fron terka 2,4 91r , na poczatku zaczynalo sie przy 80 km.h takie podskakiwanie a teraz dopiero przy 110 , 120 km/h . jest mozliwosc ze sie to uspokoi? jutro bede krzyzak na wale wymienial bo stary mi juz grzechocze. chyba od tego liftu ::)

[JJKILLER]

Dupa mi się ułożyła na 90 od ziemi i opuściłem przód na 89,5. Frotka się uspokoiła i przestała skakać i wibrować.
Jak dałeś z tyłu wieszaki 20 cm (wnioskuję że rozstaw śrub to ok 16cm) to moim zdaniem nieco za wysoko i dobrze było by dać między wał a most jakiś dystans ok 1cm grubości bo może Ci się mocno wał wysuwać ze skrzyni biegów.

Oponki masz 30" więc moim zdaniem od ziemi do błotnika 89cm to już odbój oparł się o ogranicznik i stąd te drgania. Odpuść na 87 i powinno być lepiej. Poza tym zawieszenie musi mieć trochę pracy w dół.