Lift

[michal1420]

odpiałem stabilizator, amortyzator wyjałem tarcza hamulcowa prawie juz na ziemi lezala i nie szło wcisnac jej z dystansem; p
amortyzatory mam z lublina czyli tak jak pokazywałes dwie strony temu na zdjeciach, stabilizator mam czyli na dobra sprawe dwa centymetry by wystarczyły. tak czy inaczej sprawdze po zalozeniu wszystkiego co i jak

[jrzeuski]

odpiałem stabilizator, amortyzator wyjałem tarcza hamulcowa prawie juz na ziemi lezala i nie szło wcisnac jej z dystansem; p

Bez ściśnięcia sprężyny nie ma szans założyć podkładek 2" ani tym bardziej 3" (nie wiem jakie masz). Najlepiej to robić na aucie: zaczepiasz ścisk do sprężyn o gniazdo na moście (od przodu i od tyłu) a na sprężynie tak wysoko jak się uda po podniesieniu I wtedy kręcisz. Na zmianę, bo sprężyna będzie się wyginać i opierać o elementy podwozia. Po zjechaniu ze sprężyną tak nisko jak się da trzeba założyć na nią dystans, co nie będzie proste zwłaszcza z prawej, bo korektor przeszkadza. Z lewej najlepiej zdjąć wydech z zaczepów, żeby dało się go odsunąć na bok.

A stabilizator najlepiej wywal (zwłaszcza przy 3"), bo po lifcie łączniki robią się za krótkie i niewiele wykrzyżu zostaje.

[michal1420]

no i poszybowała frota do góry, dorwałem sciągacze do sprezyn takze posżło sprawnie. stabilizator zostawiłem ale nie wiem czy na długo bo teraz własciwie tylko to ogranicza wykrzyz, amorki od lublina, podkładki od kolegi z forum, jedna nakretka wycieta szlifierką(nie było na nią mocnych ) efekt koncowy mnie zadowala bardzo, nie wiem ile wyszło faktycznego liftu bo zdaje sobie sprawe ze była przyklapnieta juz. czuc ze jest sztywniejsza na tych amorkach dlatego pewnie stabilizator pojdzie w odstawke jako ze juz itak sie przyzwyczailem ze na zakretach wieje nią jakby zdrowo sie na ebała, wiec jak wyjme stabilizator to nie bardzo to odczuje. generalnie przyjemny zabieg i efekt , poza jedną śrubą od amortyzatora bez komplikacji, podziekował za rady przydały sie

[sh0rty]

no i lift dokonany

miałem problem z wyciągnięciem starych wieszaków , ale podniesienie frotki z obu stron pomogło (niby banał ale nikt o tym wcześniej nie pisał) i drugi wieszak zszedł gładko, z pierwszym mocowałem się strasznie ale tez dało radę. Potem okazało się że resory mam w dobrej kondycji, mimo podniesienia froty max w górę (most trzymał się tylko na amorach) to i tak nie mogłem zapiąć nowych wieszaków
to fota:
http://i46.tinypic.com/1fwrc4.jpg

z pomoca przyszła żaba
http://i47.tinypic.com/343nnh2.jpg

no i po męczarniach się udało
http://i46.tinypic.com/2akar5.jpg

efekt końcowy:
http://i46.tinypic.com/aajc7d.jpg



dodam tylko tyle, że to naprawde sporo roboty, ja jako początkujący spodziewałem się sielanki, a to jednak zeszło się pare godzin i to ciężkiej zabawy w garażu.. drugi raz chyba nie chciałbym tego robić...

[Trzeci]

a co z przodem? poszedł o tyle do góry??

[sh0rty]

tak, na drążkach skręciłem tak że linia progu z przodu jest na 51cm od ziemi a tył 52cm

[Ikis]

Jakiej klasy śruby zastosowałeś? mam nadzieję że nie 5,8

[sh0rty]

nie :]
śruby fi 18, twardość 10,9 albo 8,8 , już nie pamiętam, wiem że twardszych nie udało mi się kupić.
teraz zastanawiam się czy nie wstawić dłuższych amorów.

[marcin.birulo]

[quote="sh0rty"]no i lift dokonany

miałem problem z wyciągnięciem starych wieszaków , ale podniesienie frotki z obu stron pomogło (niby banał ale nikt o tym wcześniej nie pisał) i drugi wieszak zszedł gładko, z pierwszym mocowałem się strasznie ale tez dało radę. Potem okazało się że resory mam w dobrej kondycji, mimo podniesienia froty max w górę (most trzymał się tylko na amorach) to i tak nie mogłem zapiąć nowych wieszaków
to fota:
[url]http://i46.tinypic.com/1fwrc4.jpg[/url]

z pomoca przyszła żaba
[url]http://i47.tinypic.com/343nnh2.jpg[/url]

no i po męczarniach się udało
[url]http://i46.tinypic.com/2akar5.jpg[/url]
Ja bym na Twoim miejscu ,polibusze ktore sa twardsze od tych gumek co .Ale LIFT .

[macu66]

witam wszystkich starych jak i nowych (w tym siebie) wyjadaczy . sprawa jest taka że po głebszym zapoznaniu sie z forum, temat - "spoa" zdecydowałem sie na "początek" na wymiane wieszaków i planuje wykonać je sam! taraaa... z 9cm skocze na 17cm {oś do oś śruby} i moja prośba jest taka - jeżeli przesadzam z tym rozstawem to niech jakiś rosądny i doświadczony motacz mnie powstrzyma za nim pożałuje że połaszczyłem sie o ten np 1cm...

po 1 - w tym momencie mam 85cm od ziemi do progu nad kołem
po 2 - w terenie jestem raz na tydzień i to łąki droga w lesie nic poważniejszego (jak na razie)
po 3 - przód też podniosę kluczem 27
po 4 - moze je też ktoś wykonać za rosądny hajs co sie bede z tym brydzlował
a po 5 - dodam że jest 2:0 w nocy i majacze ale na poważnie .
dzieki i pozdrawiam .

[markus]

jedyne co mogę Ci podpowiedzieć to : o wyprodukowanie wieszaków zwróć się do kolegi Bloodsucking. Z resztą na jego profilu jest link do zdjęć z kilkoma gratami, które produkuje!!!!!
Polecam
Pozdrawiam

[JJKILLER]

witam wszystkich starych jak i nowych (w tym siebie) wyjadaczy . sprawa jest taka że po głebszym zapoznaniu sie z forum, temat - "spoa" zdecydowałem sie na "początek" na wymiane wieszaków i planuje wykonać je sam! taraaa... z 9cm skocze na 17cm {oś do oś śruby} i moja prośba jest taka - jeżeli przesadzam z tym rozstawem to niech jakiś rosądny i doświadczony motacz mnie powstrzyma za nim pożałuje że połaszczyłem sie o ten np 1cm...

po 1 - w tym momencie mam 85cm od ziemi do progu nad kołem
po 2 - w terenie jestem raz na tydzień i to łąki droga w lesie nic poważniejszego (jak na razie)
po 3 - przód też podniosę kluczem 27
po 4 - moze je też ktoś wykonać za rosądny hajs co sie bede z tym brydzlował
a po 5 - dodam że jest 2:0 w nocy i majacze ale na poważnie .
dzieki i pozdrawiam .

Kolego, temat o wieszakach jest dosyć obszerny viewtopic.php?f=23&t=1792 i jest tam również obszerny opis co, jak, ile, jakiej długości itd. Wystarczy skorzystać z szukajki.
A tak poza tematem to chyba najpierw warto się przywitać w odpowiednim dziale (jak zapewne przeczytałeś w regulaminie wstępując do fanklubu), żebyśmy wiedzieli z kim piszemy, "kim" bo chyba nie jesteś bootem???

[Odoll]

Dzej dzej : nie tak oschle bo nam nowego kolegę wypłoszysz
Pomyśli sobie o nas same brzydkie rzeczy a przecież tu są fajne ludziska

[JJKILLER]

Oj tam, oj tam.
Zaraz oschle, Ja tylko robię szybkie szkolenie z szukajki i regulaminu
Przecież nie wyraziłem się niecenzuralnie

[olszak1000]

U siebie mam coś około 20 cm miedzy śrubami i jest dobrze .

[seboo007_17]

Witam
Potrzebuje rady... mam problem z prawym drazkiem...
Po podkreceniu zablokowalo mi na tym kole zawieche:/ to jest normalne czy cos sie wyeksploatowalo?;/

[jrzeuski]

Co znaczy zablokowało?

[sylwian70]

może tak podkręcił że się zaparło o odbój wachacza

[seboo007_17]

tzn jedna strona miekko pracuje jak sie nacisnie a druga jak na kolku drewnianym... cos takiego:/

[JJKILLER]

Stań na płaskim, równym podłożu i zmierz od ziemi do krawędzi nadkola czy jest równo z lewej i prawej.