OPEL FRONTERA FANKLUB

krzysied753 napisał(a):czyli kolego stwierdzasz że nie da radę samego przodu podnieść ?

W zasadzie możesz próbować, ale musisz się liczyć że tulejki (a jest ich 12), które będziesz musiał wstawić między ramę a budę będą musiały być skośne, tym samym łby śrub nie będą przylegały do podłoża a efektem tego będą powyrywane otwory w podłodze budy, co za tym idzie, podczas hamowania buda może zachować się nieco szaleńczo i spaść z ramy a to zapewniam cię, nie wywoła twego uśmiechu, tym bardziej jeśli spadnie na sąsiadujące autko

hm czyli raczej nie da rady eh, a nie masz jakiegoś innego pomysłu jak sztywny most lub spowrotem zmienić na bez spoa żeby podnieść przód chociaż kilka cm..

wahacze Calmini, tylko że wtedy podwoisz wartość Froty.

brum napisał(a):wahacze Calmini, tylko że wtedy podwoisz wartość Froty.

Jak zatankujesz pod korek to wtedy nawet trzykrotnie wzrośnie jej wartość

a co to za wachacze i gdzie je mogę dostać no i za ile ?
To jedyny sposób?

-- Dodano 07 gru 2012 19:13:37 --

kolego" JJKILLER " wy liftowanie samego przodu jest możliwe . Daje skośne tulejki zamiast prostych jak napisałeś tylko ,ze te z przodu daje przykładowo 6cm ,te następne 5cm, następne 4 ,i kolejne 3cm wysokości robię wtedy taka równie pochyłą i nic nie powinno się zerwać. Bynajmniej tak mi się narazie zdaje.

krzysied753 napisał(a):...Bynajmniej tak mi się narazie zdaje.

Z całym szacunkiem i bez urazy ale czy znasz znaczenie tego słowa?
Jeśli nie to poczytaj http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej Sorry za ale stosowanie słów, których się nie rozumie jest delikatnie mówią żałosne...

Odnośnie tulejek to chodzi mi o to:



W tym miejscu będzie się kolibało aż wyrobi się blacha, jedna kic nie stoi na przeszkodzie żebyś to zrobił, i tak zacząłeś od strony więc...

kolego ale w tych miejscach co zaznaczyłes na czerwono to dał bym skosy na tulejach

Na łbach śrub też?



Rób, rób chłopaku. I się pochwal. Może i coś konkretnego zmotasz, i będzie to coś nowego...
W myśl teorii: "Wszyscy wiedzą że czegoś nie da się zrobić, ale pojawi się ktoś, kto tego nie wie i On to zrobi" ;)

ja myślę ze nie powinno ściąć łbów gdyż tuleja jest zrobiona pod skosem i dobrze dociska

Tam są jeszcze gumy, więc same się ułożą pod skosem. Tylko, że poduszki nie są równo rozstawione wzdłuż ramy, więc wyliczyć ile, która tuleja ma mieć będzie niezłą zabawą.

mysle ze to powinlo wytrzymac

BTW:ŻÓŁTO moje oczy i mózg niektórych tworów dysortografii i leniuszków nie wytrzymują.

Jeżeli chcesz żeby Twój lift miał jakikolwiek sens, to zabawa w podnoszenie budy to robota od d*** strony. Tylko optycznie podniesiesz samochód a nie zmienią sie jego kąty natarcia, zejscia i rampowy a to jest istotą liftowania auta. Masz 3 wyjscia z tej sytuacji, zakładając, że cały czas chcesz isc w górę - możesz załozyć wachacze Calmini jak kolega wcześniej pisał, możesz pójść w sztywne mosty lub zrobić coś zupełnie nowego i wyrzeźbić z przodu klatke z nowymi miejscami mocowań przednich wachaczy - widziałem takie coś na forum isuzu,w amerykanskich pick'upach z ifs z przodu tez robią takie rozwiązanie.

W Twojej obecnej sytuacji jak nie chcesz sie pakowac w gruba robotę, to dociągnij przód na maxa (choć wtedy przestanie w ogole pracowac w dół ) a tył zrób na krótkich ale rozkładanych wieszakach...albo zrezygnuj ze spoa i daj tylko długie wieszaki celem dorównania sie do przodu.

I to ostatnie rozwiązanie jest moim zdaniem najbardziej sensowne w Twoim przypadku. Zaczynanie od SPOA nie mając pojęcia o liftowaniu, anie taktyki co dalej to było najgorsze co mogłeś zrobić...

hmm korci mnie sztywny most ale najlepiej by było robić to z kimś kto ma pojecie o takich rzeczach (jakiś głębszy opis czy instrukcja) spawacz to nie problem bo mam takiego co 30 lat spawa no ale musiał bym mu wszystko rozrysować i wytłumaczyć ,a z tym możne być problem , ze zrobieniem SPOA daliśmy sobie rade bo był ładny opis ,a z taka rzeczą może być problem ,ale nie ukrywam ze chciałbym coś takiego zrobić..

"wahacze Calmini " hmmmm małe jest opisu o co z tym wogle chodzi wiec tez odpada(no i cena pewnie mieści się w kilku ładnych tysiącach)...

"wyrzeźbić z przodu klatkę z nowymi miejscami mocowań przednich wahaczy " z tym raczej bedzie też kupa roboty ..

krzysied753 napisał(a):hmm korci mnie sztywny most ale najlepiej by było robić to z kimś kto ma pojecie o takich rzeczach (jakiś głębszy opis czy instrukcja)

Przestudiuj dokładnie ten temat - viewtopic.php?f=23&t=315 masz tu instrukcję włącznie ze zdjęciami krok po kroku. Jak masz w tej sprawie jakies pytania to wal śmiało bo przerabiałem to.

krzysied753 napisał(a):"wahacze Calmini " hmmmm małe jest opisu o co z tym wogle chodzi wiec tez odpada(no i cena pewnie mieści się w kilku ładnych tysiącach)...

Chyba ktoś na forum miał założone, albo mi sie tylko wydaje. Może ktoś podpowie Ci coś więcej na te temat.

krzysied753 napisał(a):"wyrzeźbić z przodu klatkę z nowymi miejscami mocowań przednich wahaczy " z tym raczej bedzie też kupa roboty ..

Bo ja wiem....pocieszałbym sie tym, że wtedy nie trza tylnego mostu dotykac, tylko spoa

krzysied753 napisał(a):"wyrzeźbić z przodu klatkę z nowymi miejscami mocowań przednich wahaczy " z tym raczej bedzie też kupa roboty ..

Wydłużyć mocowania mostu, dać dłuższy przedni wał i najlepiej most obrócić, żeby kąty pracy krzyżaków zmniejszyć. Poza tym, żeby zachować geometrię pracy zawieszenia nie wystarczy obniżyć dolnych wahaczy, ale górne również trzeba a to też wymaga pogłówkowania przed zabawą z flexem i spawarką. W sumie zabawy pewnie więcej niż wszczepienie sztywnego a pozostają wszystkie wady Frotkowego mostu (ale i zalety również).

Przy takich modach to w gre wchodzi jak już to most przedni z isuzu , dla frotkowego nie warto tyle sie nakombinowac.

Trochę od grzebie ale bedzie dla potomnych patentem z liftem budy z przodu a tył na zero idzie ogarnąć temat co do wyrównania po spoa zero skutków ubocznych tulejki są prosto ciete nie jest to tak duza powierzchnia zeby całe nie dolegaly auto jest targane kinetykiem itp i nic sie nie dzieje także polecam mozna jeszcze zyskać ok 2 cm wiercąc nowe otwory pod przednie mocowania resora