OPEL FRONTERA FANKLUB

Chodzi mi o to gdzie takie zamontować cudo jak na przykład:
http://moto.allegro.pl/hak-zaczep-xtrem ... 84558.html

Do mocowania kangura - jaki jest rozstaw otworów w kangurze do sporta - (haki wygięte do dołu)?
Czy raczej w jakiś sposób do zderzaka (haki wygięte do góry)?

konik napisał(a):Sławek wiele terenówek posiada takie "rogi" w standardzie, jeżeli za bardzo nie będą wystawać poza obrys, problemów nie powinno być.
http://moto.allegro.pl/gaz-69-am-100-or ... 00554.html

No dobra , ale te co pokazałeś wystają DO GÓRY a nie po za obrys samochodu, ze zderzaka do przodu żadna blacha mu nie wystaje.
Ja miałem na myśli projekt mody1 a nie te oryginalne haki

Wyobraź sobie ,NIE daj borze , wypadek z pieszym z takimi wystającymi rogami do przodu to by była jakaś masakra.

kilka postów wcześniej ja zrobiłem podobny, tylko skierowany w dół, to rozłała sie fala krytyki, że śruby się zetną i że trzeba montować czołowo, tak, żeby śruby działały na rozrywanie a nie ścinanie.
Mój już próbowałem, co prawda przy małym "utknięciu" i było bezproblemowo.

Jak się da śruby 10.9 lub 12.9 to nie zerwie ich tak łatwo.

Co nie znaczy że nie zerwie wcale, zapytajcie kolasza jak mu 4 śruby od haka ścięło jak chciał wyjechać pod zbyt stromą górkę...

Jeśli się urywają zaczepy itp to śruby muszą kiedyś puścić.

brum napisał(a):Jeśli się urywają zaczepy itp to śruby muszą kiedyś puścić.

Widzę, że rozkręcając się nakręcacie się.
A ja tylko spytałem co i gdzie mam zamontować, żebym mógł bezpiecznie podczepić linę, niekoniecznie kinetyk, wyciągając swą frotkę, niekoniecznie z błota.

To co ci mówi mody1 tylko blachę dodatkowo przyspawaj do ramy. I nie wiem czy jest konieczność żeby była wygięta do góry bo wtedy działają siły skręcające...

yuby194 napisał(a):kilka postów wcześniej ja zrobiłem podobny, tylko skierowany w dół, to rozłała sie fala krytyki, że śruby się zetną i że trzeba montować czołowo, tak, żeby śruby działały na rozrywanie a nie ścinanie.
Mój już próbowałem, co prawda przy małym "utknięciu" i było bezproblemowo.

tych którzy Cię skrytykowali zapytaj czy wklejaja zawsze w idealnej linii do pojazdu który ich wyciąga. Odpowiednia twardość śrub, do tego kontrola co pewien czas dokręcenia śrub i wytrzyma dłużej niż spawane.

Chyba pod zły temat się podpiąłem, ale i tak dzięki.

yuby194 napisał(a):kilka postów wcześniej ja zrobiłem podobny, tylko skierowany w dół, to rozłała sie fala krytyki, że śruby się zetną i że trzeba montować czołowo, tak, żeby śruby działały na rozrywanie a nie ścinanie.
Mój już próbowałem, co prawda przy małym "utknięciu" i było bezproblemowo.

Popieram w "większym" utknięciu

auri.chebzie napisał(a):Chyba pod zły temat się podpiąłem, ale i tak dzięki.

Witam miałem podobny problem z zaczepieniem liny z przodu frontery, ponieważ mój wóz ma kangura rurowego i na orginalnym zaczepie mam koniec rury.Wymyśliłem nowy zaczep do hak ,który jest przykręcany i jednocześnie ma odejście boczne mijające wspomnianą rurę kangura.Zainteresowanym prześlę zdjęcie.

adek napisał(a):Wymyśliłem nowy zaczep do hak

jeśli zrobiłeś jakiś fajny patent, to zapodaj zdjęcia, chętnie podyskutujemy.

Ok dzisiaj ( poniedziałek) postaram się zrobić fotki

Dawaj , dawaj , loża szyderców czeka

[/album]
Witam
coś takiego zrobiłem

Cosik mało blachy wokół oka. Mocowanie też mogłoby być solidniejsze (to jest M10 czy M12?). Mam pewne wątpliwości czy całość wytrzyma szarpanie kinetykiem z porządnej wklejki. Wiktor, co o tym sądzisz?

Wokół oka jest około 10 mm, otwór ( oko) ma fi 30mm.(pod szelke ) śruby M12 nierdzewne A2-70 ( nie cierpię korozji)

Moim skromnym zdaniem to dookoła otworu za mało materiału zostawiłeś (tym bardziej przy takim wybraniu materiału, zasada - im większa dziura tym więcej materiału dookoła). Przy szarpaniu oczko pewnie zacznie się płaszczyć aż do rozerwania. Przy szarpaniu występują naprawdę ogromne siły, zdarzało się że kinetyk zaczepiony o most potrafił go wyrwać, więc takie "uszko" to będzie "ino myk". Ja przy otworze 16mm mam dookoła 13mm materiału.
Druga sprawa to mocowanie, najlepiej mocować uchwyt "do czoła" czyli że lina ma uchwyt ciągnąć a nie obracać. Montaż jaki zastosowałeś będzie powodował "ścinanie" śrub, tym bardziej że zrobiłeś to tylko na dwie śruby, przy szarpaniu uchwyt będzie działał na śruby jak gilotyna. Jeśli znasz zasadę działania przecinaka w bagnecie od AK47 to będziesz wiedział o czym mówię.

Witam
Szybko licząc przekrój śruby tj. M10 ( zamontowanej) oraz naprężenia ścinające wytrzyma ok.650 kg razy 2 wychodzi 1300kg, mało mogą się ściąć musiałbym zwiększyć przekrój do ok M20 lub liczbę śrub do 4 i przekrój M16