OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam po długiej przerwie
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl.
Czy da się wsadzić w 2.2i (X22SE) turbinę, diesel chyba ma a bloki są take same.
Więc?

Pozdrawiam

Da sie.

Dobra odpowiedź, teraz proszę o rozwinięcie co i jak?

Rozwinięcie jest takie że się kompletnie nie opłaca. Min 5tyś trzeba włożyć.

Tzn? Gotowego przepisu nie ma. Albo sam kombinujesz i liczysz sie z pomylkami (kaboom), albo dajesz specowi do roboty. Tak, czy tak wychodzi drozej, niz swap. A swap wychodzi drozej, niz kupno innego z wiekszym silnikiem. Chyba, ze masz duzo czasu i samozaparcia jak np. brum i ogarniasz wszystko sam.

Ja pytam co trzeba i jak zrobić a nie ile włożyć, ewentualni wiedzący mogą też powiedzieć co da realnie to turbo.

realnie .......większą moc ............chyba .............

a co trzeba zrobić : znaleźć miejsce , doprowadzić z kolektroa wydechowego rure ze spalinami , doprowadzić smarowanie olejem , zmotac odprowadzenie spalin do wydechu i olej spowrotem do silnika . Ot i wszystko , prościzna

Odoll napisał(a):realnie .......większą moc ............chyba .............

a co trzeba zrobić : znaleźć miejsce , doprowadzić z kolektroa wydechowego rure ze spalinami , doprowadzić smarowanie olejem , zmotac odprowadzenie spalin do wydechu i olej spowrotem do silnika . Ot i wszystko , prościzna

Do tego intercooler, nowe mapy wtrysków, jak wieksze cisnienie to trzeba silnik odprężyć , generalne Lajcik

ale poroniony pomysł
2.2 benzyne we frocie uturbiać... hehehehe...

weź już lepiej swapuj na V6

Poza tym o co chodzi z tymi takimi samymi blokami? Że co ma taki sam blok? I co to ma do rzeczy?

RudeBoy napisał(a):ale poroniony pomysł
2.2 benzyne we frocie uturbiać... hehehehe...

weź już lepiej swapuj na V6

Poza tym o co chodzi z tymi takimi samymi blokami? Że co ma taki sam blok? I co to ma do rzeczy?

Ludzie myslą ze przerobi kolektory kupi turbine za grosze i będzie wymiatał, zapominają o całej reszcie z za małymi wtryskiwaczami łącznie, jak mu potem stopia sie tłoki to robi

ali napisał(a):
Ludzie myslą ze przerobi kolektory kupi turbine za grosze i będzie wymiatał, zapominają o całej reszcie z za małymi wtryskiwaczami łącznie, jak mu potem stopia sie tłoki to robi

Eeeeee tam , pesymista z ciebie , niech mota , na pewno da rade , a coooo , polak potrafi przecież sie nie pytał ile to kosztuje tylko jak i co zrobić , da rade a my poczekamy i zobaczymy

Do 0,5 bara seryjne wtryski pewnie ogarna, ale przyrost mocy w stosunku do kosztow niewielki ...

od strony mechanicznej się nie martwię, bardziej strona elektryczno - systemowa

No to konkretnie...

http://allegro.pl/ecu-master-det-iii-ma ... 05241.html +1000zł na wysrtojenie,
ewentualnie mozna isc w mechniczne sterowanie, czyli FMU ale to rozwiazanie max do 0.5 a i tak szału nie zrobi.
Metoda grabowskiego z dodatkowymi wtryskami tez do 0.5 i szału nie zrobi.
Intercooler 500zł
Kanapka 200-500zł
Turbo 1000zł
milony innych pierdołek (wskaznik doładowania ,AFR,weze itp) 1000zł
kolektor wydechowy 300-500zł
wydech trzeba zmienic min. 500zł

mysle ze robiac samemu te 5000-6000zł powinno wystarczyc, a i silnik musi byc po remoncie zeby to cos pochodziło kolejne 3000zł . realne moce z tego to jakies 170-190KM . potem zywotnosc spadnie kosmicznie, sesu wiec to nie ma .

NIE BĄDŹ ŁOSIEM MONTUJ V8 !!!

adrianee36 napisał(a):No to konkretnie...

http://allegro.pl/ecu-master-det-iii-ma ... 05241.html +1000zł na wysrtojenie,
ewentualnie mozna isc w mechniczne sterowanie, czyli FMU ale to rozwiazanie max do 0.5 a i tak szału nie zrobi.
Metoda grabowskiego z dodatkowymi wtryskami tez do 0.5 i szału nie zrobi.
Intercooler 500zł
Kanapka 200-500zł
Turbo 1000zł
milony innych pierdołek (wskaznik doładowania ,AFR,weze itp) 1000zł
kolektor wydechowy 300-500zł
wydech trzeba zmienic min. 500zł

mysle ze robiac samemu te 5000-6000zł powinno wystarczyc, a i silnik musi byc po remoncie zeby to cos pochodziło kolejne 3000zł . realne moce z tego to jakies 170-190KM . potem zywotnosc spadnie kosmicznie, sesu wiec to nie ma .



NIE BĄDŹ ŁOSIEM MONTUJ V8 !!!

I co najwazniejsze, turbo benzyna do upalania w terenie to pomysł poroniony, zanim turbina się rozkeci wkleisz sie ładnie w błoto

a V8 to prostsze wyzwanie, nikt we frotce go nie ma jeszcze i na pewno terenie będzie robić

I dobrze by było założyć kute korby i tłoki.
ogólnie głupi pomysł zwłaszcza z silnikiem 2.2

lepiej wsadzić V6. a jak się chce być rozrzutnym to można dołożyć kompresor.

V6 nie lubi gazu a poza tym jest drogie w servisie.

ijido napisał(a):V6 nie lubi gazu a poza tym jest drogie w servisie.

hehehe

V6 nie lubi gazu i jest drogi w serwisie a uturbienie tego muła 2.2 jest tanie i potem serwis tego będzie tani
No bo przecież 2.2 z turbo oczywiście będzie lubić gaz... i będzie malutko palić...
pękam ze śmiechu

Chłopie ogarnij się z tymi teoriami.

Gdyby temat założył ktoś nowy to pomyślał bym że to nowe wcielenie tego o którym się nie mówi .......

A no tak przy wiekszym doładowaniu trzeba kute korby tłoki... ARB ,Wossner ,mahle ,Prism... i kolejne 6000-8000zł poszło,w sumie jakies 15 000zł ,no ale juz mamy super lekki 4 cylindrowy i mocny 300konny silnik.Ale to chyba nie ten sport ... ? ???? Do terenowki to sie wali jakiegos kopciucha 2.8TDi MB 300D itp.

Ale nie ma co bys łosiem Montuj V8 !!!