Witamy ! |
---|
|
A moja jest właśnie przyjemnie miękka z przodu, choć wykręcona do końca gwintu. Wszyscy się dziwią jakim cudem i ja w sumie też, bo wiem o czym piszesz, już takie Froty "macałem". Kiedyś myślałem, że to kwestia silnika. Diesel jest cięższy a najtwardsze były właśnie 2.0 i 2.2, ale ta teoria upadła jak odkryłem, że 2.8 też bywają twarde jak kamień. Musi być więc różnica w samych drążkach i może amory dokładają jeszcze swoje. A to oznacza, że da się zrobić miękki zawias bez kombinacji typu coilover.Galus napisał(a):Moze seryjna frota wybiera podobnie ale z podciagnietym zawiasem i drazkiem napietym jak baranie ........ to juz napewno nie.
szymon.ha napisał(a):Podkręcanie drążków nie działa na zasadzie że się go "skręca" i usztywnia jego pracę.
cinek1983059 napisał(a):szymon.ha napisał(a):Podkręcanie drążków nie działa na zasadzie że się go "skręca" i usztywnia jego pracę.
tak? a na czym?
RudeBoy napisał(a):Tylko mocowania amorów się urywają
Galus napisał(a):To wsadź amory do liftu a nie z tico to nie będzie rwać mocowań tylko walić w odboje. Od tego są.
U mnie nic się nie urywa. Pewnie z lepszej blachy zrobiłem a nie z gównolitu.
RudeBoy napisał(a):Kolego...
Ja mam amory przednie IronaMan od 4 lat .
Fabryczne mocowania amorów w B są liche i takie są fakty.
A Ty wyjedź tym autem wreszcie gdzieś bo od 3 lat tylko je na wyprawę szykujesz...
jrzeuski napisał(a): Wydaje mi się, że im późniejszy rocznik, tym częściej trafiają się miękkie drążki
Dlatego napisałem, że można różnie trafić Moja jest miękka a z jesieni 96r. Za to w środku żadnego komfortu nie ma: szyby na korby, lusterka w ogóle bez regulacji, szmaty pod tyłkiem i to zimne. Aż dziwne, że klimę dali. A zamiast ABS dwie poduchy, żeby się nie zabićbrum napisał(a):jrzeuski napisał(a): Wydaje mi się, że im późniejszy rocznik, tym częściej trafiają się miękkie drążki
To jak wyjaśnisz to że moja jest twardsza a jest młodsza?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość