OPEL FRONTERA FANKLUB

Przesuwke? O co chodzi? Jak wspominalem pierwsze auto i wiedza marna:/

W Frotach B nie ma sprzegiełek bo napęd włącza się z kabiny poprzez podciśnieniowe serwo z przesuwka zamontowane na moście

Ok, po podpieciu pod kolektor ssacy bedzie caly czas jakby zalaczone, a naped bede zalaczal sprzegielkami, dobrze rozumiem?

-- Dodano 15 sty 2018 13:06:07 --

Albo jeszcze inaczej, sprzegielka automatyczne zaspawac na stale, a w kabinie zamontowac zwykly reczny zawor ktory bedzie otwietal i zamykal wezyk odmostu do kolektora ssacego. Dobrze kombinuje?

Zamiast zaspawywać automaty sprzedaj je i kup huby od B.

Moje automaty juz strzelaja takze nie ma co sprzedawac...
a co do mojej poprzedniej wypowiedzi, to dobrze kombinuje z tym?

tak tylko do wyłączania podciśnienie musisz podać z drogiej strony siłownika

Czyli 2 zawory zalaczanie napedu i rozlaczanie

Jak samochód jest głównie w teren, to możesz dać na stałe podciśnienie do przesuwki, a sterować napędem tylko wajchą od reduktora. Wtedy jedyny minus to ciągle kręcący się most przedni na 2h.

Z tego co wiem to frontera 4x4 tylko po terenie na asfalcie nie mozna, jak bedzie na stale most nic sie nie stanie przy wiekszych predkosciach na drogach dojazdowych? Skrzynia nie bedzie przenosic napedu ale wal i most caly czas beda pracowac

Nic się nie stanie jeśli nie będzie na skrzyni zapięte. Ale spalanie o ok 1l będzie większe.

1 litr w terenie roznicy nie robi

Na drodze 1l

Przesuwke mostu mozna (i lepiej jest) zablokowac na stałe mechanicznie i odlaczyc wszelkie podcisnienie od tejże.
Jesli chcialbys jej uzywac to mozna zrobic to tak jak jest w Montereyu A z '97r. Podcisnieniowa przesuwka i reduktor z trojpozycyjna wajha. Ale nie polecam, to jedna z pierwszych rzeczy jakie wywaliłem z auta po zakupie

Dlaczego lepiej? Za przemawia możliwość rozłączenia w razie awarii przodu. A przeciw?

drech napisał(a):Dlaczego lepiej? Za przemawia możliwość rozłączenia w razie awarii przodu. A przeciw?

Jesli blokujesz przesuwke to zakladasz manualne sprzegielka i nimi odpinasz naped.
Poza tym, przesuwka nawet sprawna nie odlacza calkowicie przodu, a jedynie lewa polos, prawa polos dalej napedza satelity w dyfrze.
Niefunkcjonujaca, niezablokowana mechanicznie przesuwka jest IMHO najgorszym rozwiazaniem, bo ani nie ma sie wygody zapinania 4x4 z kabiny, ani pewnosci, ze przedni naped nie rozlaczy sie nagle w terenie.

No tak bo sprzęgiełka są niezniszczalne. Nie słyszałem dotąd o zniszczonej przesuwce - prędzej przegub się urwie (wiem, nie jeden urwałem). Sprzęgiełka niestety się rozpadają a nierozpadające aisiny kosztują majątek. No ale każdy robi jak mu się podoba

drech napisał(a):No tak bo sprzęgiełka są niezniszczalne. Nie słyszałem dotąd o zniszczonej przesuwce - prędzej przegub się urwie (wiem, nie jeden urwałem). Sprzęgiełka niestety się rozpadają a nierozpadające aisiny kosztują majątek. No ale każdy robi jak mu się podoba

Przesuwka sie nie rozpada, mechanicznie jest dosc dobrze zaprojektowana. W przesuwce psuje sie wrazliwy elektryczno-pneumatyczny uklad sterowania. Plus nie rozlacza ona calkowicie napedu, przez co satelity ciagle sie kreca nawet na 2WD.
Co do manualnych sprzęgiełek kosztujacych krocie, to nie wiem skad czerpiesz swoje wartosci cenowe, bo ja sledzac fora i portale aukcyjne zauwazam znaczy spadek cen AISINów. Ja swoje kupiłem za 490zł/komplet co w stosunku do cen opon i innego off-roadowego szpeju nie jest wysoka cena, a obecnie widuje komplety nawet za 370, 350zł /komplet, co okreslam juz jako bardzo tanio.

Koledzy orientujecie sie czy przedni most od monterey pasuje do frontery? Oba maja przelozenia 4.88....

Witam padl mi przedni most w A 2.2 benzyna.
Czy podejdzie most od B 2.2 dti?

Przełożenie inne, więc tył od 2.8 byś musiał dać, ale mniej siły na kołach wtedy będzie.