Strona 5 z 6

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 22 cze 2015 15:13:37
przez brum
No bez przesady. Jak by tak trzeba było robić po każdej jeździe to by nikt nie jeździł. Nic mu się nie stanie.

jager_18 napisał(a): auto jest bardziej dynamiczne i lepiej się wkręca na obroty

miałem podobnie jak miałem 2.2 i zaciągło wodę do filtra i utopiłem auto. Też silnik jakoś lepiej chodził.

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 22 cze 2015 15:14:16
przez ali
jrzeuski napisał(a):Sprawdź sobie oleje w mostach i skrzyni, bo może zaraz przestać być tak fajnie........................


Fajnie to podsumowałeś, mogę z perspektywy czasu potwierdzić wszystko w 100% :>:

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 22 cze 2015 15:53:44
przez jrzeuski
brum napisał(a):No bez przesady. Jak by tak trzeba było robić po każdej jeździe to by nikt nie jeździł. Nic mu się nie stanie.
Napisałem tylko co się stanie (prędzej lub później), jeżeli podwozie nie było przygotowane do pracy pod wodą. A trochę w niej postał. Jego decyzja czy coś z tego obada czy będzie czekał aż pojawią się jakieś objawy uszkodzeń.

Jak zakatuje łożyska w moście czy skrzyni i zacznie mu napęd wyć, to naprawa wyjdzie dużo drożej niż wymiana oleju. Przetrenowałem to na Cruzo la Frontera, tam postałem kilkanaście minut w stawie zanim mnie wyciągnęli. Po powrocie do domu olej od razu wymieniłem, ale i tak most się rozsypał tydzień później. Te 600km trasy powrotnej to było dla niego za wiele, już w połowie zaczął wyć i błagałem go, żeby dociągnął do garażu. A sprawdzenie to tylko odkręcenie korka i wsadzenie palucha. Nie chciało mi się tego zrobić na miejscu i dostałem nauczkę, że nie kupiłem 2l oleju na najbliższej stacji i nie wymieniłem.

Jeśłi mu się zatrze łożysko koła w czasie jazdy i ściągnie go na czołówkę czy przydrożne drzewo albo przystanek pełen ludzi, to też powiesz, że nic się nie stanie? Ja w jednym kole miałem sucho a z drugiego wylała się woda. Przed zlotem wszystko miałem porobione (m.in. uszczelniacze zwrotnicy i nowe łożyska igiełkowe), więc tyle dobrego, że weszła sama woda, bez piasku i odparuje, bo tłoczek mi trochę trzyma i piasta się grzeje. Kontrola tego, co wypisałem to góra 2h roboty na parkingu pod blokiem i będzie wiadomo, co ucierpiało i na jakie wydatki trzeba się przygotować i zaplanować czas na ogarnięcie. Ja długo zakładałem, że nic Frocie nie będzie a potem musiałem coraz częściej wracać na sznurku i spędzać dużo czasu w garażu. Nie tędy droga :stop:

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 22 cze 2015 16:06:46
przez brum
Najpierw słychać łożysko. Ono nagle się nie zaciera.

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 07:43:00
przez jager_18
Oleje w skrzyni i w mostach są w porządku, gumy na przegubach oraz sworzniach rownież (przed złotem zakładałem nowe sworznie) jedyne co mnie nie pokoi to sprzęgło (łożysko oporowe?) po wciśnięciu sprzęgła słychać delikatny szum, słychać go nawet wtedy gdy położę stopę na pedał sprzegla, bez używania siły. Natomiast gdy nie dotykam pedału sprzęgła jest cisza.

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 08:28:34
przez jrzeuski
Tak, to łożysko oporowe. Są dwie opcje jak to wyczyścić i przesmarować:
- zsunąć skrzynię z silnika (zdjąć wały i lewarki, podwiesić tył a przód oprzeć o podporę) i wyjąć łożysko
- zdjąć wysprzęglik, wydłubać gumę uszczelniającą łapę i tamtędy spróbować się dostać

To drugie wymaga sporo kombinowania z narzędziami i nieco zdolności ginekologicznych a efekt nie jest gwarantowany.

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 13:31:11
przez jager_18
W tym momencie nasuwa się pytanie, czy nie wymienić sprzęgła na nowe, pedał bierze bardzo wysoko, ale sprzęgło się nie ślizga. Zniknięcie sprzęgła przy podtopienie auta jest sprawą normalną, czy może oznaką kończącego się sprzęgła? Jakie są konsekwencje rozpadu łożyska oporowego?

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 13:33:29
przez brum
Jak się oporowe rozleci to sprzęgła nie będzie.

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 13:41:10
przez Huberek
możesz doraźnie podregulować na gwincie (skrócić) drążek/sworzeń przy pedale sprzęgła

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 13:47:40
przez jrzeuski
jager_18 napisał(a):W tym momencie nasuwa się pytanie, czy nie wymienić sprzęgła na nowe, pedał bierze bardzo wysoko, ale sprzęgło się nie ślizga. Zniknięcie sprzęgła przy podtopienie auta jest sprawą normalną, czy może oznaką kończącego się sprzęgła?
Sprzęgło po zalaniu wraca szybko. Musi tylko wyschnąć. Hamulce też znikają po namoczeniu i trzeba je osuszyć przez przyhamowanie parę razy.
Jakie są konsekwencje rozpadu łożyska oporowego?
Jak nie naprawisz łożyska, to zniszczy ci słoneczko docisku. Przetrze blaszki i wtedy będziesz musiał wymienić nie tylko łożysko ale i docisk. Chyba, że wcześniej wytrą się bieżnie i kulki wypadną i już nie wysprzęglisz, żeby wrzucić bieg. Mi się wysypały dopiero jak zdejmowałem skrzynię a wcześniej trochę pojeździłem z szumiącym. Śladu tarcia na docisku już były, ale niewielkie, więc nie wstawiłem zapasowego tylko wymieniłem samo łożysko. Ten szum to właśnie odgłos tarcia bieżni łożyska o docisk.

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 14:00:03
przez brum
Ten szum to raczej szum samego łożyska pod obciążeniem a nie tarcia łożyska o słoneczko. A żeby przetrzeć słoneczko to łożysko musiało by się zatrzeć i stać w miejscu. Ale wtedy to już ewidentnie słychać szlifowanie.

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 14:37:10
przez FROTERKA
Rozumiem, ze to pozlotowe reminiscencje ;-) ale trochę :offtopic:

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 20:22:43
przez Shreck22
Piszę tutaj bo nie mogę znaleźć tematu.
Dzisiaj nagle nie da się zmienić biegu. Sprzęgło brało na samej górze od pewnego czasu ale spoko jeszcze chodziło. Dzisiaj po wyjechaniu z placu zmiana na 2 i nie da się. Na zgaszonym silniku wbiłem bieg i na wciśniętym sprzęgle odpaliłem (przy kręceniu rozrusznikiem auto jechało z wciśniętym sprzęgłem) i wróciłem na plac.
Wyjąłem pompę sprzęgła wyczyściłem, było sporo syfu, odpowietrzone i troszkę ciężej pedał zaczął chodzić, ale niestety biegu nadal się nie da wbić.
Ma ktoś pomysł co to może być??
Proszę o jakieś podpowiedzi bo jutro wstawiam auto na kanał i będzie trzeba za coś się zabrać, wyjąć skrzynie i zajrzeć do sprzęgła, czy może coś innego jest???

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 20:24:47
przez przemia
wtf? tutaj pytasz?

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 20:45:17
przez Shreck22
Można usunąć posta, sorki, przysypiam i nie tu kliknąłem :)

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 23 cze 2015 21:25:13
przez bodi11331
witam chciałem podziękować organizatorom i wszystkim za super zabawe szkoda tylko że w połowie upalania wysiadł przedni napęd i wyciągarka mimo to było super pozdrawiam wszystkich i do następnego :beer: https://youtu.be/szPARD4zQrQ

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 24 cze 2015 22:34:28
przez Huberek

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 26 cze 2015 21:17:15
przez Keisyr

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 27 cze 2015 11:48:18
przez Argail75
Karolina napstrykała jeszcze kilka fotek . Nie wiem czemu nie wrzuciał bo nie ma na nich nic złego .

----> https://plus.google.com/photos/10164829 ... cLmmKm8mQE

Re: Zdjęcia, filmy, podziękowania...

PostNapisane: 05 lip 2015 19:58:46
przez cinek1983059
Zula napisał(a):
jrzeuski napisał(a):
klejnus napisał(a):chciałem zobaczyć te głownie pomotane :)
Niektórzy rzeczywiście poszli daleko i ich Froty wyglądają jak Jeepy, Land Rovery czy BMW :mrgreen:

Too to kij! Jedna wyglądała jak Laguna! :D

to była "naguna na las " :shock: